23.05.2013
Jeden punkt orlików młodszychW minioną środę młodzi poloniści z drużyny orlika młodszego rozegrali kolejne spotkanie. Tym razem ich rywalem była drużyna swarzędzkiego Lidera. Mecz rozegrany był na średzkim orliku przy ul. Witosa. Jak wszystkie mecze pomiędzy tymi dwiema drużynami tak i ten zapowiadał się wyrównany bez wskazania na którąkolwiek stronę. W poprzedniej rundzie Polonia uległa w Swarzędzu 2:1 po dobrym meczu w którym to poloniści byli stroną przeważającą, ale to już było i trzeba się skupić na tym co jest i będzie…
Od pierwszego gwizdka sędziego, który prowadził p. Radosław Falgier, piłka głównie krążyła miedzy jednym a drugim polem karnym bez zagrożenia dla bramkarzy. W 7 min. jednak zawodnik Lidera oddał strzał zza pola karnego na bramkę w której rządził Sebastian Łopatka, strzał został źle obroniony przez Naszego golkipera i piłka przeszła po rękach do siatki Polonii. Bramka ta nie podcięła skrzydeł Naszym piłkarzom, którzy dzielnie próbowali odrobić stratę. W 21 min przyszło wynagrodzenie starań młodych piłkarzy ze Środy. Piłka dośrodkowana z rzutu rożnego wykonywanego przez Olka Kluczyńskiego wpadła idealnie na głowę Jasia Kasprzyka, który dał Polonii bramkę i jednoczenie wynik 1:1 tuż przed końcem pierwszej połowy. Poloniści jeszcze dzielniej zaatakowali rywala, próbując zdobyć koleją bramkę jeszcze przed przerwą, jednak schodząc do szatni wynik nie uległ zmianie. Po wyjściu na drugą połowę chłopcy ze Środy chcieli szybko strzelić bramkę, która dałaby im prowadzenie. Cel został osiągnięty chwilę po wznowieniu gry, a dokładniej w 28 minucie kiedy to piłka wpadła do bramki gości po zamieszaniu w ich polu bramkowym, co dało prowadzenie Polonii 2:1. Drużyna ze Swarzędza nie mając nic do stracenia zmieniła formację na ofensywną przez co mogło to się kilkukrotnie zemścić, między innymi w 40 min po dobrze rozegranym rzucie z autu zagranym do Adama Rozwory, ten mijając zawodnika podprowadził piłkę do linii końcowej i wrzucił na wchodzącego Michała Kościelniaka, który oddając strzał trafił tylko w bramkarza, a na dobitkę już nie zdążył gdyż piłka odbiła się w drugą stronę. Goście próbowali przedostać się w Nasze pole karne, lecz dobrze spisująca się linia obrony składająca się z Jasia Kasprzyka, Witka Moroza, Filipa Półrolniczaka oraz dobrze grającego od kilku meczu Kamila Tabaczki nie pozwalała na oddanie strzału przez co szukali stałego fragmenty z okolic pola karnego. Do 45 min. goście mieli dwie taki okazje w których rewelacyjnie spisywał się Sebastian Łopatka, radząc sobie z silnymi strzałami, jednak w 45 min. po perfekcyjnie wykonanym rzucie wolnym przez piłkarza Lidera, piłka wpadła w samo okno bramki „zrywając pajęczynkę” dając remis 2:2. Przy tej bramce Nasz golkiper był bezradny i musiał podać kolegom piłkę z bramki.
Do końca spotkania wynik się nie zmienił dając drużynom po 1 pkt. przez co Polonia obecnie ma już 16 oczek znajdując się na 2 miejscu w tabeli grupy mistrzowskiej, natomiast Lider Swarzędz z dorobkiem 12 pkt. zajmuje 4 pozycję. Już w najbliższą sobotę Polonia będzie gościć w Poznaniu u drugiej drużyny Lecha Poznań z którą w poprzedniej rundzie wygraliśmy na swoim boisku 5:3.
Polonia wystąpiła w składzie: S. Łopatka, J. Kasprzyk, K. Tabaczka, W. Moroz, A. Kluczyński, M. Kościelniak, A. Rozwora, K. Cyka W. Król, M. Scholz, F. Półrolniczak, M. Hulewicz
Najnowsze aktualności
-
26.03.2025
Nieudany weekend trampkarzy (2011)
Rocznik 2011 rozegrał dwa mecze w miniony weekend. W sobotę druga drużyna przegrała 1:7 z Mieszkiem II Gniezno w ramach 1. ligi okręgowej. W niedzielę rozegrany został mecz 1. ligi wojewódzkiej, a naprzeciw Polonistom stanęli zawodnicy Wielkopolski Komorniki. Pierwsza połowa była udana dla naszej drużyny, która prowadziła po golu samobójczym po uderzeniu Ignacego Ucinka. Nasz zespół miał okazje do podwyższenia prowadzenia, ale ta sztuka się nie udała. Druga część należała do gości, którzy tuż po przerwie wyrównali, a ostatecznie wygrali 4:1.
-
26.03.2025
Pierwsze zwycięstwo, koncert Zenkera (2010)
Polonia 2010 II odniosła w weekend pierwsze zwycięstwo po awansie do 1. ligi okręgowej. Podopieczni Kornela Ladrowskiego wygrali 4:1 (2:1) z Koziołkiem II Poznań, a bohaterem spotkania był Kamil Zenker, który zdobył wszystkie cztery bramki dla gospodarzy.
-
25.03.2025
Remis rezerw w Koninie
W sobotę 22 marca zespół rezerw w kolejnym meczu piątej ligi zmierzył się w Koninie z liderem rozgrywek miejscowym Górnikiem.
-
25.03.2025
Drugi domowy mecz z rzędu
Już w piątek 28 marca piłkarze Polonii Środa rozegrają kolejne domowe spotkanie. Tym razem ich rywalem będzie mistrz rundy jesiennej obecnego sezonu Błękitni Stargard.
-
25.03.2025
Zwycięstwo mimo złego początku (2010)
Nieudanie rozpoczęła mecz z Wartą Poznań drużyna Polonii 2010, która już w 24. minucie przegrywała 0:2. Nasz zespół jednak odwrócił losy meczu - do przerwy do remisu doprowadził Nikodem Odwrot, dwukrotnie pokonując bramkarza Warty, zaś po przerwie trafiali Kamil Jankowiak i ponownie Nikodem Odwrot.
Drugi zespół rywalizujący w 2. lidze okręgowej pokonał Tarnovię Tarnowo Podgórne 3:0. Polonia długo prowadziła różnicą jednej bramki, a w końcówce spotkania dołożyła jeszcze dwa gole.
-
25.03.2025
Nieudany wyjazd do Kalisza (2009)
Nie udał się wyjazd do Kalisza Polonistom z rocznika 2009. Zespół prowadzony przez Jakuba Budycha i Bartosza Kadrzyńskiego mimo wielu okazji nie potrafił pokonać bramkarza gospodarzy, a ponadto przytrafiły się proste błędy w defensywie, które poskutkowały utratą trzech goli.
-
24.03.2025
Punkt w Grodzisku (2008)
Polonia 2008 w sobotę udała się do Grodziska Wielkopolskiego, gdzie zmierzyła się z zespołem Warty Poznań. Poloniści do przerwy przegrywali 0:1, ale w drugiej części Serhii Pankratov doprowadził do wyrównania, dzięki czemu zespół Dawida Kierzka i Marcina Duchały do Środy Wielkopolskiej wrócił z jednym punktem.
-
24.03.2025
Wysoka porażka z liderem
W dniu 22 marca piłkarki Polonii udały się do Krakowa na pojedynek z aktualnym liderem rozgrywek i faworytem do awansu na najwyższy szczebel rozgrywkowy w Polsce drużyną Uniwersytetu Jagiellońskiego. Jesienią w starciu obu ekip górą były Jagiellonki ale polonistki postawiły wysoko poprzeczkę swojemu rywalowi.