20.07.2013
Jarota wygrał w ostatniej minucieW swoim drugim meczu sparingowym piłkarze średzkiej Polonii zanotowali drugą porażkę. Poloniści tym razem nie sprostali drugoligowemu Jarocie Jarocin 1:2 (0:0).
Jedynego gola dla podopiecznych Czesława Owczarka zdobył powracający do Polonii Marcin Duchała. Natomiast bramki dla zwycięzców strzelali Krzysztof Bartoszak i Hubert Antkowiak.
W średzkim zespole zagrało pięciu testowanych zawodników. Byli to dwaj bramkarze Bogusz Talarczyk z Piasta Karnin i Patryk Guzikowski z Warty Poznań, ale ostatnio wypożyczony do Fogo Luboń. Ponadto na boisku pojawili się także Jakub Solarek z GKS-u Dopiewo, Łukasz Zagdański z Świtu Piotrowo oraz Marcin Duchała z SKP Słupca.
Pierwsza połowa spotkania to wyrównana gra obu zespołów, które nie stwarzały sobie jednak wielu okazji do zdobycia goli. W Jarocie groźny z przodu był Wojciech Kamiński, który dwukrotnie uderzał na bramkę testowanego Bogusza Talarczyka. Po jednym z tych strzałów golkiper był zmuszony piąstkować piłkę na róg. Trzeba zaznaczyć ze był to jedyny celony strzał jarocinian w tej części gry. Poloniści w pierwszych 45. minutach także uderzali tylko raz celnie. Uczynił to Jakub Solarek, jednak futbolówkę po jego strzale wybił przed siebie bramkarz. W średzkim zespole szansę na zmianę wyniku mieli także Mateusz Pluciński i Marek Matysiak. Pierwszy z nich z bliska posłał piłkę obok słupka, a drugi popisał się świetnym strzałem z daleka, ale niestety minimalnie niecelnym.
Drugą część gry lepiej zaczęli poloniści, którzy uzyskali przewagę na boisku. Już dwie minuty po wznowieniu gry z daleka strzelał Marcin Duchała, a po chwili jego wyczyn powtórzył Piotr Leporowski. W obu przypadkach dobrze interweniował jednak golkiper. Od 70. minuty zaatakowali goście. Najpierw strzelał Karol Danielak, później Wojciech Kamiński, a następnie w 77. minucie Krzysztof Bartoszak. Uderzenie tego ostatniego z bliskiej odległości było już skuteczne i Jarota objął prowadzenie. Nie długo trwała radość przyjezdnych bo już sześćdziesiąt sekund później Polonia wyrównała. Piłkę do Krystiana Pawlaka zagrał Łukasz Ratajczak, ten następnie podał ją do Mateusza Plucińskiego, który idealnie obsłużył Marcina Duchałę. Nasz wychowanek nie miał większych problemów z pokonaniem jarocińskiego bramkarza. Po chwili podopieczni Czesława Owczarka mogli prowadzić, ale uderzenie Radosława Barabasza z rzutu wolnego okazało się minimalnie niecelne. Gdy wydawało się że mecz zakończy się remisem w doliczonym czasie gry naszym zawodnikom przytrafiły się błędy, które wykorzystał Hubert Antkowiak pokonując Patryka Guzikowskiego w sytuacji jeden na jeden.
Polonia: 1 Bogusz Talarczyk (46' 33 Patryk Guzikowski), 12 Marek Matysiak (80' 13 Maciej Gendek), 5 Radosław Barabasz, 13 Maciej Gendek (60' 17 Łukasz Ratajczak), 3 Damian Buczma (60' 4 Dawid Lisek), 4 Dawid Lisek (46' 2 Adrian Błaszak), 8 Łukasz Przybyłek (46' 16 Piotr Leporowski), 7 Mateusz Pluciński, 20 Michał Stańczyk (46' 23 Marcin Falgier), 36 Jakub Solarek (46' 10 Marcin Duchała), 26 Łukasz Zagdański (46' 9 Krystian Pawlak)
Jarota: 30 Simon Krawczyk, 3 Bartosz Kielba, 4 Marcin Wojciechowski, 5 Miłosz Filipiak, 6 Hubert Oczkowski, 7 Krzysztof Czbański, 8 Karol Danielak, 9 Krzysztof Bartoszak, 11 Piotr Skokowski, 13 Jacek Zielonka, 14 Mateusz Blejwas; rezerwa: 16 Wojciech Kamiński, 17 Piotr Sarbarek, 15 Damian Pawlak, 20 Hubert Antkowiak
Najnowsze aktualności
-
26.04.2011
Wysoka porażka juniorów w Koninie
We wtorek 26 kwietnia zespół juniorów starszych udał się na kolejny mecz ligowy do Konina. Nasi gracze poniesli niestety dotkliwą porażkę z miejsowym Górnikiem 5:1. Jedyną bramkę dla Polonistów w 58 minucie zdobył Krystian Pawlak. Górnicy pokonali naszego bramkarza aż pieciokrotnie w 20, 53, 78, 80 i 90 minucie. Od 59 minuty gospodarze grali w osłabieniu gdyż obrońca Górnika otrzymał czerwoną kartkę.
-
23.04.2011
WLJS: Swietny mecz z nieuznaną bramką
W Wielki Czwartek na boisku w Środzie o godz. 18.00 juniorzy starsi rozegrali kolejny mecz ligowy. Przeciwnikiem naszych zawodników była Warta Poznań, która ciągle walczy o wygranie Wielkopolskiej Ligi. Pojedynek był bardzo ciekawy oraz zacięty, ale to jednak Warciarze okazali się minimalnie lepsi pokonując Polonistów 2:1. Należy także dodać iż wynik meczu mógłby być inny gdyby sędzia spotkania uznał w 36 minucie prawidłową zdobytą bramkę dla Średzian.






















































