22.05.2020
J. Kujawa: Rozegraliśmy sporo dobrych spotkańZapraszamy Was na rozmowę z wychowankiem naszego Klubu i podstawowym zawodnikiem pierwszego zespołu Jędrzejem Kujawą. Podczas rozmowy podsumowaliśmy miniony już sezon piłkarski, a także zapytaliśmy Jędrzeja o jego przyszłość piłkarską.
Jędrzej decyzją WZPN-u zakończono sezon 2019/2020 na boiskach trzeciej ligi. Jak go oceniasz w wykonaniu zespołu Polonii Środa?
Myślę, ze mimo wszystko to był dobry sezon dla naszego zespołu. Przed rozpoczęciem rozgrywek naszym celem było utrzymanie się w trzeciej lidze, a skończyliśmy sezon na dziewiątym miejscu. Gdyby był podział na grupę spadkowa i mistrzowską gralibyśmy z czołówką ligi mając pewne utrzymanie.
Było nas stać na wyższą lokatę?
Bylibyśmy może dwie lokaty wyżej, gdybyśmy nie stracili punktów w dwóch „wygranych” meczach. Mam tu na myśli nasze prowadzenie 2:0 do przerwy z Sokołem Kleczewem (Polonia przegrała ten mecz 3:2) w meczu na własnym boisku, czy straconą bramkę w ostatniej minucie w pojedynku z Jarotą Jarocin.
Polonia ma dość młody skład który zimą został jeszcze odmłodzony. Myślisz że to może być problem przegranych niektórych meczy?
Nie wiem czy to może być przyczyną. Faktem jest że mamy bardzo młoda drużynę i właśnie we wspomnianych dwóch meczach wydaje mi się ze zabrakło nam doświadczenia. Takiego trochę cwaniactwa żeby to prowadzenie dowieźć do końca meczu.
Które spotkanie z minionego sezonu w naszym wykonaniu uważasz za najlepsze?
Tych dobrych spotkań było naprawdę sporo. Nie we wszystkich udało się zgarnąć komplet punktów (rewanżowy mecz z Mieszkiem Gniezno, czy spotkanie pierwszej rundy z Jarotą Jarocin). W niektórych meczach nie zdobyliśmy nawet jednego punktu jak choćby mecze ze Świtem Szczecin czy KKS-em Kalisz. Mimo że z gry w tych meczach trener myślę że mógł naprawdę być zadowolony. Wiadomo, apetyt rośnie w miarę jedzenia i podpisuje się pod tym - takie myślenie jest niezbędne aby się rozwijać.
A jak oceniasz decyzję o zakończeniu rozgrywek przed czasem przez WZPN?
Nie chce komentować decyzji Wielkopolskiego Związku Piłki Nożnej odnośnie zakończenia rozgrywek. Jeżeli uznali to za najlepsze rozwiązanie, to nam piłkarzom nie pozostaje nic innego jak tylko zaakceptować tą decyzję. Ja osobiście, z piłkarskiego punktu widzenia ubolewam z tego powodu, bo pierwszy mecz o stawkę prawdopodobnie zagramy dopiero w połowie lipca, ale taka jest kolej rzeczy.
Została nam jeszcze walka w Wielkopolskim Pucharze Polski. Będziecie walczyć o obronę tego trofeum?
Sprawa w pucharze jest cały czas otwarta i zrobimy wszystko by obronić to trofeum. Lubimy te pucharowe przygody.
Zostaniesz w Polonii na kolejny sezon?
Z Polonią mam jeszcze rok obowiązującego kontraktu, także wszystko wskazuje na to że w nadchodzącym sezonie będę reprezentował barwy naszego Klubu.
Najnowsze aktualności
-
30.10.2009
Bolesław Spochacz razem ze średzką Polonią !
Przedsiębiorstwo Wielobranżowe Bolesław Spochacz to kolejna firma, która postanowiła wspierać średzką piłkę.
-
28.10.2009
Historia średzkiej piłki cz. 2- lata 30- te
Przed tygodniem przedstawiliśmy Wam początki naszej Polonii sięgające 1919 roku. Ukazaliśmy pierwsze sukcesy piłkarzy, a także tworzenie się struktury organizacyjnej w latach 20-tych. W dzisiejszej części przedstawimy rywalizację największych średzkich drużyn i sukcesy średzkiej piłki w latach 30- tych.
-
31.10.2009
Walka o utrzymanie się w czołówce
Ostatnia ligowa kolejka bardzo wyrównała różnicę punktową dzielącą drużyny z czołówki tabeli. Przegrane Polonii w Luboniu, a także Leśnika w Komornikach spowodowały, że Nordenia awansowała na drugie miejsce, a pierwszą trójkę dzieli tylko jeden punkt.
-
25.10.2009
Trampkarze I wygrywają na zakończenie
Na swój ostatni mecz ligowy w tym roku Trampkarze I udali się do Gniezna. Pierwsze spotkanie między tymi drużynami zakończyło się pewnym zwycięstwem naszej drużyny 6:1, dlatego też nasi chłopcy jechali tam po pewne wydawałoby się 3 punkty.
-
26.10.2009
Podsumowanie XII kolejki
Ostatni weekend nie był najlepszy w wykonaniu naszej pierwszej drużyny. Mimo, że chłopacy nie zagrali najgorszego meczu musieli uznać wyższość Lubońskiego FC. Niestety proste i niewymuszone błędy w grze obronnej spowodowały, że poloniści wrócili do Środy bez punktów.