16.08.2024
Intensywny start żaków (2016)Bardzo intensywnie sezon 2024/2025 rozpoczął zespół żaków starszych Polonii (rocznik 2016) pod wodzą nowych trenerów - Radosława Falgiera i Elżbiety Nowicz. Nasi młodzi adepci mają za sobą już cztery mecze! Sparingpartnerami Polonii były drużyny: Kania Gostyń, Arka Gdynia, Talent Warszawa oraz Poznańska 13 Poznań!
Sparingowy maraton rozpoczął się w sobotę 3 sierpnia meczem z Kanią Gostyń. Mecz ten rozegrany został na boisku CTP. W środę 7 sierpnia Poloniści wybrali się do Lichenia Starego, by zmierzyć się z rówieśnikami reprezentującemi Arkę Gdynia. Już kolejnego dnia na boisku w Jarocinie kibice mogli śledzić rywalizację z zespołem Talent Warszawa. Ostatnim meczem kontrolnym w poprzednim tygodniu była gra z zespołem SKS Poznańska 13 Poznań na boiskach CTP. Wszystkie mecze trwały minimum 90 minut, a gra toczyła się na dwóch boiskach równocześnie Zespół w każdym z tych spotkań reprezentowali wszyscy dostępni zawodnicy, którzy po wymagających spotkaniach zawsze schodzili z usmiechnetymi minami!
Polonia 2016: Gry kontrolne
3 sierpnia 2024 - Środa Wielkopolska (boisko CTP)
Polonia Środa Wielkopolska - Kania Gostyń
7 sierpnia 2024 - Licheń Stary
Polonia Środa Wielkopolska - Arka Gdynia
8 sierpnia 2024 - Jarocin
Polonia Środa Wielkopolska - Talent Warszawa
10 sierpnia 2024 - Środa Wielkopolska (boisko CTP)
Polonia Środa Wielkopolska - Poznańska 13 Poznań
Najnowsze aktualności
-
W drugiej grze kontrolnej podsumowującej grupowanie w Licheniu Starym zespół trampkarzy młodszych (rocznik 2010) wygrał 4:2 z Górnikiem Konin. Bramki strzelali Łukasz Miszkiewicz, Kamil Jankowiak i Jakub Przybylski, a raz zawodnik rywali trafił do własnej bramki. W zespole Marcina Łopusińskiego i Marcina Grabowskiego wystąpiło pięciu zawodników testowanych.
-
W drugim meczu kontrolnym podczas pobytu w Licheniu Starym zespół juniorów B2 rywalizował z drużyną SMS AP Reissa Ślesin złożoną z zawodników z Ukrainy. Do przerwy Poloniści prowadzili po golu Gabriela Baszczyńskiego, ale po przerwie goście odrobili straty i wyszli na prowadzenie. Ostatecznie nasz zespół zdołał jeszcze odwrócić wynik, a do siatki dwukrotnie trafił Piotr Kamiński.