W najbliższą sobotę w Lizbonie rozegrany zostanie finał Ligi Mistrzów. Niewiele osób wie, ale mecz Atletico i Realu będzie miał jeden wspólny element łączący się z naszą Polonią. Jest to piłka, którą zagrają madryckie kluby.

Futbolówkę w gwiazdki zarezerwowaną dla MECZU FINAŁOWEGO najbardziej elitarnych rozgrywek europejskich grają od niedawna nasi piłkarze. Odkąd poloniści zaczęli kopać piłkę rodem z Chapions League znacznie poprawiła się gra podopiecznych Czesława Owczarka na własnym boisku, którzy zdołali pokonać na przykład rezerwy Lecha Poznań 2:0 czy zremisować ze Startem Warlubie 2:2.

Piłki Ligi Mistrzów naszej drużynie ufundowali sponsorzy Dariusz Fludra i Wiesław Mendyka dla których kolekcjonowanie futbolówek stało się pasją. Obaj panowie poosiadają spore kolekcje, a popularne gwiazdki to nie pierwsze piłki jakie zakupili polonistom. W ubiegłym sezonie nasza drużyna na własnym boisku grała piłkami Tango 12 znanymi z Mistrzostw Europy, które odbyły się w Polsce i na Ukrainie. Następnie przed krótki czas brazuca stała się futbolówka numer jeden w Polonii, ale piłka jaką będą grały najlepsze reprezentacje podczas Mistrzostw Świata w Brazyli nie przypadła naszym zawodnikom zbytnio do gustu.

Dariusz Fludra kolekcjonuje głównie oryginalne piłki z różnych wydarzeń, ale wśród jego perełek znaleźć można także replikę futbolówki z otwarcia stadionu Camp Nou, którą grała FC Barcelona z Legią Warszawa w 1957 roku. Taką samą piłkę znaleźć można również w kolekcji Wiesława Mendyki. Kolekcje obu sponsorów tworzą piłki z finałów Ligi Mistrzów, finałów Ligi Europy, Superpucharów Europy, Mistrzostw Świta czy Bundesligi. Do najcenniejszych futbolówek zaliczyć można piłkę telstar z Mistrzostw Świata w Meksyku w 1970 roku, a także oryginalne Tricolore i Fevernova, którymi grano na Mistrzostwach Świata kolejno we Francji oraz Korei i Japonii. Na półkach odszukać można również piłkę Ekstraklasy z meczu Lechem Poznań – ŁKS Łódź podpisaną przez zawodników.

Pasją do kolekcjonowania piłek Dariusz Fludra i Wiesław Mendyka zarazili się jak sami twierdzą przez Polonię. Nowe futbolówki zdobywają głownie dzięki aukcjom na allegro i ebayu. Kolekcje od pewnego czasu stały się już dość pokaźne przez co pasjonaci mają już problemy z pomieszczeniem zbiorów. W całej historii kolekcjonowania nie zabrakło ciekawych zdarzeń, np. pewnego razu nic nie świadomi trafili na ciekawą licytację w której brali udział. Jak się później okazało licytowali się… wzajemnie.

W podziękowaniu za zakupienie piłek Prezes Rafał Ratajczak wraz z trenerem Czesławem Owczarkiem wręczyli Dariuszowi Fludrze i Wiesławowi Mendyce pamiątkowe koszulki.

Pełna galerię zdjęc zobaczyć mozna klikając tutaj.