17.12.2013
I miejsce Orlików młodszych 2004 na turnieju PATRIA CUP w BukuZaledwie tydzień temu orliki młodsze Polonii grające w roczniku 2004 wygrały mini turniej rozgrywany w Pniewach w sobotę zagrali na kolejnym już turnieju halowym. Tym razem młodzi poloniści wzięli udział w turnieju PATRIA CUP, który rozgrywany był w pięknej hali w Buku.
Nareszcie nadszedł ten dzień, w którym to polonistom sprzyjało bardziej szczęście. Po fenomenalnej grze w grupie gdzie Polonia nie miała sobie równych pokonaliśmy w półfinale MUKS 11 Zielona Góra(, która uważana była za faworyta), aby w wielkim finale pokonać ekipę Tarnowiaka, z którą to rok temu właśnie w Buku przegraliśmy i zajęliśmy wtedy drugie miejsce. Przyszedł czas na rewanż a nasz zespół bogatszy w doświadczenia piłkarskie w tym roku był zespołem lepszym. Polonia strzeliła 15 bramek w 5 spotkaniach a straciła zaledwie 1 bramkę w meczu finałowym. Na 10 naszych zawodników 8 graczy podzieliło się bramkami w tym nawet nasz bramkarz. Zanim młodzi zawodnicy mogli się cieszyć z tego sukcesu musieli przejść przez swoją grupę gdzie natrafili na takie zespoły jak: Tarnowiak II Tarnowo Podgórne, Patrię Buk ( gospodarz zawodów), Orlik Każmierz. W drugiej grupie rywalizowały: Tarnowiak I, Orlik Mosina, MUKS 11 Zielona Góra, Las Puszczykowi. Można śmiało powiedzieć, że nasz zespół trafił do teoretycznie łatwiejszej grupy. Pierwszy mecz Polonia zagrała z Tarnowiakiem II- najważniejsze było w tym meczu zwycięstwo, aby chłopcy mogli dobrze wejść w ten turniej. I tak też się stało, poloniści zdominowali rywala i po początkowo niemrawej grzej zwyciężyli ostatecznie 3-0. Bramki w tym meczu zdobyli: Sergiusz Balcerzak, Adam Krotofil i Filip Kaczmarek. Dwie asysty w tym meczu natomiast zaliczył Filip Łasocha. W drugiej kolejce nasza drużyna podejmowała gospodarza- Patrię Buk. W porównaniu z turniejem, który rozgrywany był rok temu w hali w Buku Patria zrobiła ogromne postępy. Widać było pracę wykonaną przez trenera, ponieważ zespół ten był bardzo zorganizowany, poukładany na boisku a jeszcze nie tak dawno wszyscy zawodnicy stali we własnym polo karnym. Niestety – patrząc od strony gospodarzy nasza Polonia była tego dnia za silna, aby móc z nami rywalizować na równym poziomie. Po 12min gry byliśmy górą wygrywając 0-4 a w tym meczu dwie bramki zdobył Robert Rubach, Nikodem Dymski natomiast strzelił bramkę bezpośrednio po rzucie rożnym, czwarte trafienie to zasługa Dawida Budzińskiego, który przelobował bramkarza uderzeniem z połowy boiska. Ostatnia potyczka w grupie to mecz z AS Orlik Każmierz, który ku zaskoczeniu miał na swoim koncie 4pkt przed tym meczem. Nasz zespół miał 6pkt a więc była to walka o pozycję lidera. Wydawało się, że Polonia problemu mieć nie powinna a jednak mecz długo był wyrównany. Pierwsza bramka wpadła w niecodziennych okolicznościach, ponieważ zdobył ją nasz bramkarz Filip Łuczak, który trafił do siatki od własnej bramki. Dopiero ta pięknie strzelona bramka dała impuls naszej drużynie chłopcy poszli za ciosem i w samej końcówce wynik na 2-0 podwyższył Filip Kaczmarek.
Polonia z kompletem punktów opuściła grupę z pierwszego miejsca. Drugie miejsce dające awans do finałów utrzymał AS Orlik Każmierz. Natomiast w drugiej grupie pewnym zwycięzcą była drużyna Tarnowiaka I, która wygrała wszystkie mecze w grupie. Po zaciętej walce drugie miejsce wywalczyła MUKS 11 Zielona Góra.
Mecze półfinałowe rozegrano na krzyż: 1miejsce grupy A- drugie miejsce grupy B oraz 2 miejsce grupy A- 1 miejsce grupy B. Tak, więc pierwszy półfinał to mecz naszej Polonii z zawodnikami z Zielonej Góry. Zapowiadała się ciekawa rywalizacja. Początek spotkania należał do graczy grających akurat w czerwonych koszulkach a pochodzących z Zielonej Góry. To oni śmielej atakowali naszą bramkę. Przełomem okazała się bramka zdobyta przez Dawida Budzińskiego, który pociągnął akcję prawą stroną boiska i na ostatnich metrach boiska zdołał po ziemi wbić piłkę wzdłuż linii bramkowej ta odbiła się od obrońcy i wpadła do bramki przeciwnika. Po tej bramce zaczął się prawdziwy mecz, w którym kibice oglądali wszystko. Kolejna dobra akcja kończy się celnym strzałem, tym razem Adam Krotofil dostał podanie na lewej stronie i mocnym uderzeniem z lewej nogi pokonał bramkarza z Zielonej Góry. Kropkę nad „i” w samej końcówce postawił Jędrek Lammel, który przytomnie zachował się w polu karnym rywala. Wynikiem 3-0 Polonia wywalczyła sobie prawo gry w wielkim finale. Do finału bezapelacyjnie dostała się silna drużyna Tarnowiaka I, która pokonała Orlik Kaźmierz gromiąc ich wynikiem 7-0 a więc było wiadomo, że będziemy mieć powtórkę finału, który był rok temu w Buku. Takie też były założenia trenera Kaczałka i jego zawodników, aby zagrać we finale z Tarnowem Podgórnym i móc się zrewanżować. Za nim do tego doszło rozegrane zostały mecze o poszczególne miejsca w turnieju. Między innymi w spotkaniu o 3 miejsce wygrała drużyna MUKS Zielona Góra pokonując ekipę AS Orlik Każmierz 5-0. Nadszedł czas na finał obie ekipy mocno zmotywowane wybiegły na parkiet. Lepiej w ten mecz weszli zawodnicy Tarnowiaka ich akcje były zdecydowane a po chwili przejęli inicjatywę na boisku a nasz zespół zamknięty został na własnej połowie. Jedna z wyprowadzanych przez nasz zespół akcji zakończona została zdobyciem bramki. Było to 4min. Jakże ważna była ta bramka strzelona przez Adama Krotofila. Takie były też założenia na ten finał, aby nie stracić bramki jako pierwsi. Tarnowiak naciskał poloniści mogli grac zaledwie z kontry. Po chwili Polonia wykonywała rzut wolny tuż przed polem karnym Tarnowa do piłki podszedł Robert Rubach, który przeniósł piłkę lekko nad murem i trafił do bramki przeciwnika. Prowadziliśmy już 2-0 ale czasu jeszcze sporo było do końca a wiadome było, że Tarnowiak zaraz postawi wszystko na atak nie mając nic do stracenia. I tuż po wznowieniu jedna z akcji Tarnowiaka kończy się zdobyciem bramki kontaktowej. Nasi obrońcy nieco przespali w tej akcji. Brakowało też koncentracji. Rywale nacierali i wywalczyli rzut wolny prawie, że z linii pola karnego naszej bramki. Gdy poloniści ustawiali mur a sędzia pokazał, że gramy na gwizdek jeden z zawodników Tarnowiaka oddał strzał do bramki gdzie na obronę nie był przygotowany nasz bramkarz. Piłka wpadła do siatki rywale się cieszyli, ale bramka ta nie została uznała i sędzia nakazał jeszcze raz wykonać stały fragment gry powtarzając jeszcze raz, że rozpoczynamy na gwizdek. Jest nie do pomyślenia, co myśleli zawodnicy obu drużyn, gdy piłka wpadła do bramki. Kibice Tarnowiaka długo dyskutowali z arbitrem zrobiło się troszkę nerwowo. Kibice ze Środy zajmowali trybunę obok kibiców z Tarnowa ich dyskusję trwały jeszcze długo. Decyzję sędziego są niepodważalne. A mecz został wznowiony i po chwili ku zaskoczeniu po błędzie bramkarza z Tarnowa Polonia zdobywa bramkę na 3-1 i sędzia zakończył zawody a Polonia w pięknym stylu zrewanżowała się rywalom za ubiegłoroczny finał i to nasz zespół staje na największym stopniu podium.
Było to drugi zwycięski turniej chłopców z rocznika 2004 w przeciągu dwóch tygodni. Gdyby nagradzano indywidualnie zawodników podczas tego turnieju tytuł najlepszego bramkarza zdaniem innych trenerów przypadłby naszemu bramkarzowi, który przez cały turniej wpuścił najmniej, bo zaledwie jedną bramkę. Młodzi poloniści nawiązali także przyjaźń klubową podczas tego turnieju z zespołem Orlik Mosina, z którym to dzieliliśmy szatnie podczas trwania imprezy. Po dekoracji cały nasz zespół wraz z kibicami czekała długa podróż do Środy, której towarzyszyły same dobre nastroje.
Klasyfikacja końcowa:
1. POLONIA ŚRODA
2. Tarnowiak I Tarnowo Podgórne
3. MUKS 11 Zielona Góra
4. AS Orlik Każmierz
5. Orlik Mosina
6. Patia Buk
7. Las Puszczykowo
8. Tarnowiak II Tarnowo Podgórne
Polonia wystąpiła w składzie: F. Łuczak, D. Budziński, F. Łasocha, R. Rubach, S. Balcerzak, A. Krotofil, D. Boniecki, F. Kaczmarek, J. Lammel, N. Dymski
Zdjęcia autorstwa Pana Jacka Rubacha do obejrzenia tutaj.
Najnowsze aktualności
-
Poloniści po słabszym okresie w rozgrywkach trzecioligowych przełamali się w ostatniej kolejce ligowej pewnie wygrywając w Kórniku z tamtejszą Kotwicą 5:0 (3:0). Wszyscy sympatycy liczą że podopieczni Macieja Rozmarynowskiego pójdą za ciosem i podtrzymają dobrą passę w kolejnym meczu w którym rywalem będzie Elana Toruń.
-
Polonia 2012 nadal pozostaje niepokonana w 1. lidze wojewódzkiej młodzików D1 i z przewagą dwóch punktów nad Polonią 1912 Leszno prowadzi w rozgrywkach. Tym razem średzka drużyna wygrała 4:3 (3:1) w wyjazdowym starciu z Jarotą Jarocin. Poloniści prowadzili już 4:1, ale w końcowym kwadrancie dali wbić sobie dwa gola. Drugi zespół rocznika 2012/2013 przegrał po ciekawym meczu 5:8 (2:6) ze Zjednoczonymi Września, natomiast trzecia drużyna przegrała w meczu 2. ligi okręgowej z LPFA Poznań/Dominowo/Krzykosy.
-
Nie był to udany weekend dla zawodników z rocznika 2011. Młodzi Poloniści mimo ambitnej walki musieli uznać wyższość Lecha Poznań 2012, a spotkanie 1. ligi wojewódzkiej zakończyło się wynikiem 0:9 (0:4). W meczu 1. ligi okręgowej Poloniści mierzyli się z Przemysławem Poznań, ale i tym razem lepsi okazali się goście, a wynik końcowy meczu to 1:3 (0:2).
-
Zespół juniorek w sobotę udał się do Miejskiej Górki, aby rozegrać kolejne spotkanie w walce o awans do Centralnej Ligi Juniorek U-16. Polonistki zaczęły doskonale, bo już w 3. minucie wyszły na prowadzenie po golu Blanki Olejnik, ale już kilka minut później Sparta wyrównała. Po przerwie zrobiło się nerwowo, bo w 60. minucie rywali wyszły na prowadzenie, ale w 70. minucie gola na wagę remisu strzeliła Nikola Jeziorska. Nasz zespół rozegrał już wszystkie mecze rundy jesiennej i prowadzi w tabeli z czternastoma punktami na koncie.
-
Niesamowitych emocji dostarczyło starcie Polonii III Środa (rocznik 2010) z LPFA Poznań/Dominowo/Krzykosy. Nasz zespół, który prowadzi w ligowej tabeli, do przerwy przegrywał 0:1, a w 58. minucie było już nawet 0:2 dla gości. Ostatni kwadrans był jednak piorunujący w wykonaniu Polonistów, który między 65. a 75. minutą cztery razy pokonali bramkarza gości i wydarli trzy punkty. Bramkę kontaktową strzelił Michał Cwojdzinski, dwoma trafieniami na prowadzenie zespół wyprowadził Marcel Kaleta, a wynik ustalił Bartosz Kurkowiak.
-
Polonia 2010 dzięki piątkowemu zwycięstwu 9:0 (4:0) z Górnikiem Konin utrzymała sześciopunktową przewagę nad drugą Victorią Września, z którą zmierzy się już w nadchodzącą niedzielę w bezpośrednim pojedynku.
Druga drużyna na wyjeździe wygrała 6:4 (3:2) z Unią Swarzędz, czyli z bezpośrednim rywalem w walce o awans do II ligi wojewódzkiej, mimo że po kwadransie rywali prowadzili 2:0. Poloniści mają cztery punkty przewagi, ale rozegrali jedno spotkanie więcej.
-
Nie bez problemów Polonia 2009 zdobyła kolejne w trwającej rundzie trzy punkty. KKS 1925 Kalisz zaskoczył nasz zespół już w 2. minucie gry i Poloniści musieli gonić wynik. Do przerwy wynik się jednak nie zmienił, a kluczowy okazał się pierwszy kwadrans drugiej połowy, kiedy to nasz zespół dwa razy trafił do bramki rywali. Najpierw w 55. minucie bramkarza pokonał Filip Staszak, a trzy minuty później gola na wagę trzech punktów zdobył Benjamin Wałuszko.