25.08.2014
I. Jurga: Musimy się wziąć za siebiePo przegranym meczu z Ostrovią o jego ocenę i komentarz do gry polonistów poprosiliśmy zawodnika naszego Klubu Igora Jurgę. Oto co powiedział i jak ocenia grę swoją i kolegów.
Igor dzisiejsze spotkanie rozpocząłeś na ławce rezerwowych. Jednak trener wpuścił cię w drugiej połowie. Twoje wejście ożywiło poczynania ofensywne zespołu, a i twoja gra wyglądała dużo lepiej niż w poprzednim spotkaniu.
Nie wiem czy ta moja gra wyglądała dobrze ale mam nadzieję ze coś się ruszyło z przodu po moim wejściu. Musimy się wziąć za siebie, porozmawiać w szatni bo nie możemy tak tracić bramek jak w dzisiejszym spotkaniu. Bramki straciliśmy po indywidualnych błędach które nie powinny się nam przytrafić. A i z przodu musimy więcej tych sytuacji stwarzać bo bez tego nie strzelimy bramki.
No właśnie mamy problem z tą grą z przodu, a Ostrovia nie była dzisiaj wcale takim nieosiągalnym rywalem.
Nie, Ostrovia nie była po za naszymi możliwościami i myślę że remis był w naszym zasięgu. Na pewno mamy problem z grą dziewiątce. Taki problem miał w tym meczu Krystian Pawlak i taki sam problem miałem ja poprzednie dwa mecze z rzędu. Gramy tylko długie piłki, a nie ma utrzymania w środku pola. Nad tym musimy popracować na treningach i to zmienić żeby było lepiej.
Kolejny mecz czeka was na własnym boisku z Włocłavią Włocławek. To spotkanie do łatwych też nie będzie należeć.
No na pewno nie ale to jest taki mecz na własnym stadionie przed własnymi kibicami w którym musimy zrobić wszystko i dać z siebie wszystko aby trzy punkty zostały w Środzie Wlkp.
Najnowsze aktualności
-
Mocno musieli się napracować młodzicy starsi Polonii (rocznik 2011), aby przywieść z Książa Wielkopolskiego trzy punkty. Rywale postawili trudne warunki i do przerwy to oni prowadzili 1:0. Po przerwie Polonia mocno zaatakowała i zdobyła w dwie minuty wyszła na prowadzenie, którego nie oddała już do końca spotkania. Drugi zespół bo ciekawym meczu przegrał 3:4 z Talentem Poznań. Poloniści przegrywali już 0:3, ale doprowadzili do wyrównania, jednak to rywalom udało się strzelić decydującego gola.
-
W meczu drugiej i trzeciej drużyny ligi profesjonalnej C2 padł remis 3:3. Długo mecz układał się świetnie dla Polonistów z rocznika 2010, którzy wyszli na prowadzenie już w 13. minucie, a do 75. minuty prowadzili aż 3:0 z UKS AP Reissa Jarocin. Wtedy rywale ruszyli do ataku i w pięć minut zdołali wyrównać wynik spotkania.
-
Polonia 2009 drugi raz urwała punkty zespołowi GES Poznań, który z dużą przewagą prowadzi w ligowej tabeli. Rozegrany na sztucznej trawie mecz zakończył się bezbramkowym remisem. Poloniści zapewnili sobie co najmniej trzecie miejsce w lidze profesjonalnej, a do rozegrania pozostały im dwa mecze - z Mieszkiem Gniezno oraz UKS AP Reissa Kępno.
-
W miniony weekend zespoły akademii potwierdziły świetną formę. Polonia 2009 drugi raz urwała punkty zespołowi GES Poznań, a Polonia 2011 i Polonia 2012 wygrały kolejne swoje mecze. Bardzo ciekawe były też mecze Polonii 2008, która przegrała po golu w doliczonym czasie gry, a także Polonii 2010, której nie udało się obronić trzybramkowego prowadzenia.
-
W ostatnim meczu ligowym sezonu 2023/24 piłkarki Polonii Środa podejmowały na własnym boisku Czwórkę Radom. Oba zespoły bezpieczne swojej ligowej pozycji i ligowego bytu na kolejny sezon mogły do tego meczu przystąpić na tak zwanym luzie. To dało też szkoleniowcom obu ekip większe możliwości w doborze wyjściowej jedenastki i dania szansy tym zawodniczkom które do tej pory grały w meczach ligowych mniej.