24.09.2018
Hokejowy wynik w I lidzeKolejny sobota i kolejna batalia o ligowe punkty w I lidze kobiet. Tym razem Polonistki podejmowały na własnym boisku zespół Stomilanek Olsztyn. Goście to pretendent do awansu do ekstraligi kobiet także mecz zapowiadał się niezwykle ciekawie, bo gospodynie wcale nie zamierzały z tego tytuł się poddawać a ich celem również były 3 pkt.
Pierwsze minuty to napór przyjezdnych i znów bardzo szybko tracimy bramkę i trzeba odrabiać straty. Po tym golu mecz się nieco wyrównał. Dziewczyny spokojniej konstruowały akcje i były bardziej skupione. Konsekwencja w działaniach przyniosła zamierzony efekt w postaci wyrównującej bramki Aleksandry Jankowskiej. To dodało nam skrzydeł jednak uśpiło czujność przez co zespól Stomilanek ponownie objął prowadzenie strzelając swoją bramkę numer dwa i trzy i cztery w tym spotkaniu. Prawdziwy pech nastąpił pod koniec pierwszej połowy, gdzie nasza bramkarka bardzo niefortunnie uderzał twarzą w słupek i w drugiej połowie nie była już wstanie kontynuować gry. Druga połowa to myśl, że nie mamy nic do stracenia. Wyszliśmy zmotywowane i bardzo szybko strzelamy bramkę na 2:4 za sprawą Julii Mikołajczak. W 52 minucie robi się jeszcze ciekawiej, bo Aleksandra Jankowska zdobywa dla naszej drużyny gola numer trzy. Kiedy uwierzyłyśmy, że w tym spotkaniu wynik jest jeszcze sprawą otwartą popełniamy prosty błąd, który kosztował nasz stratę zawodniczki, która desperacko próbując ratować nas z opresji fauluje piłkarkę gości i otrzymuje czerwona kartkę. Grając w dziesiątkę sprawa się skomplikowała na tyle że Stomilanki wbijają nam bramkę numer pięć i sześć ustalając tym samym wynik tego spotkania.
Polonia Środa wystąpiła w składzie: Miesiąc (Spalony)- Cicha Hyża Nowak Ratajczak – Szafran (Miłoszyk) Jankowska (Nowicka)- Ciesiołka (Lehamann)- Nowakowska (Krzykos)- Szukalska (Wojtecka)- Mikołajczak (Polak)
Zdjęcia z tego meczu autorstwa Sławomira Lehmanna można obejrzeć tutaj.Najnowsze aktualności
-
Mocno musieli się napracować młodzicy starsi Polonii (rocznik 2011), aby przywieść z Książa Wielkopolskiego trzy punkty. Rywale postawili trudne warunki i do przerwy to oni prowadzili 1:0. Po przerwie Polonia mocno zaatakowała i zdobyła w dwie minuty wyszła na prowadzenie, którego nie oddała już do końca spotkania. Drugi zespół bo ciekawym meczu przegrał 3:4 z Talentem Poznań. Poloniści przegrywali już 0:3, ale doprowadzili do wyrównania, jednak to rywalom udało się strzelić decydującego gola.
-
W meczu drugiej i trzeciej drużyny ligi profesjonalnej C2 padł remis 3:3. Długo mecz układał się świetnie dla Polonistów z rocznika 2010, którzy wyszli na prowadzenie już w 13. minucie, a do 75. minuty prowadzili aż 3:0 z UKS AP Reissa Jarocin. Wtedy rywale ruszyli do ataku i w pięć minut zdołali wyrównać wynik spotkania.
-
Polonia 2009 drugi raz urwała punkty zespołowi GES Poznań, który z dużą przewagą prowadzi w ligowej tabeli. Rozegrany na sztucznej trawie mecz zakończył się bezbramkowym remisem. Poloniści zapewnili sobie co najmniej trzecie miejsce w lidze profesjonalnej, a do rozegrania pozostały im dwa mecze - z Mieszkiem Gniezno oraz UKS AP Reissa Kępno.
-
W miniony weekend zespoły akademii potwierdziły świetną formę. Polonia 2009 drugi raz urwała punkty zespołowi GES Poznań, a Polonia 2011 i Polonia 2012 wygrały kolejne swoje mecze. Bardzo ciekawe były też mecze Polonii 2008, która przegrała po golu w doliczonym czasie gry, a także Polonii 2010, której nie udało się obronić trzybramkowego prowadzenia.