13.07.2011
Grad bramek w KrotoszynieW rozegranym dzisiaj meczu towarzyskim Polonia Środa pokonała w Krotoszynie Astrę aż 10:1 (6:0).
Bramki dla średzian zdobyli: Krzysztof Błędkowski - 3 (10, 35, 86), Marcin Duchała - 2 (6, 82), Wojciech Oczkowski - 2 (75, 81), Tomasz Bekas - 2 (32, 38), Krystian Pawlak (15).
Honorowego gola dla Astry zdobył w 65. minucie Marcin Sójka.
Polonia: Matela (46' Reszka) - Ratajczak (46' Maleszka), Gendek, Siwek, Lisek (65' Ratajczak), Bekas, Kowal (65' Pluciński), Pluciński (46' Oczkowski), Błędkowski, Pawlak (46' Krawczyk), Duchała
Astra: Półtoraczyk (46' Osiewicz) - Kołomyjec (65' Sekula), Brink, Olejnik, Kujawski, Sójka, Szych (65' Mayer), Wizonek, Marciniak, Maryniak, Ciesielski
Od samego początku spotkania zdecydowaną przewagę posiadała drużyna Polonii Środa.
Już w szóstej minucie średzianie wywalczyli sobie rzut wolny, po którym wyszli na prowadzenie. Piłkę z rogu boiska dośrodkował Mateusz Pluciński, a głową do bramki skierował ją Marcin Duchała.
Trzy minuty później miejscowi przeprowadzili jedną z nielicznych akcji, po której groźnie strzelał Ciesielski.
Chwilę po tej sytuacji było już 2:0. Tomasz Bekas przejął piłkę w polu karnym, po czym podał ją do lepiej ustawionego Krzysztofa Błędkowskiego, który nie miał problemów ze zdobyciem drugiego gola dla Polonii.
W 13. minucie swoich sił strzałem z 18. metrów próbował Krzysztof Błędkowski, jednak minimalnie przestrzelił.
W 15. minucie w roli egzekutora wystąpił Krystian Pawlak, który wygrał pojedynek z obrońcą Astry i mocnym strzałem przy bliższym słupku pokonał bramkarza miejscowych. W kolejnych minutach swoich sił próbowali min. Tomasz Bekas, Krystian Pawlak i Paweł Kowal, ale ich strzały mijały światło bramki lub bronił golkiper z Krotoszyna. Gospodarze odpowiedzieli tylko niegroźnym uderzeniem Wizonka. Po półgodzinnej grze średzianie zdobyli czwartą bramkę. Nieporozumienie obrońców wykorzystał Krystian Pawlak, podając do Tomasza Bekasa, który z dużym spokojem podwyższył na 4:0.
Po chwili było już 5:0. Tym razem w roli asystenta wystąpił Tomasz Bekasa , a strzelał Krzysztof Błędkowski.
Kilka minut później role się odwróciły. Tomasz Bekas podał do Krzysztofa Błędkowskiego, a ten zdobył szóstą bramkę dla Polonii.
Jeszcze przed przerwą z rzutu wolnego uderzał Tomasz Bekas, ale nie trafił w bramkę.
Na drugą cześć meczu średzianie wyszli z czterema zmianami w składzie. Boisko opuścili Damian Matela, Łukasza Ratajczak, Mateusz Pluciński i Krystian Pawlak, a na ich miejsce trener Mariusz Bekas wprowadził Roberta Reszkę, Piotra Maleszkę, Wojciecha Oczkowskiego i Kamila Krawczyka. W drużynie Astry nastąpiła jedna zmiana, za Półtoraczyaka wszedł Mateusz Osiewicz, testowany przez Polonię bramkarz. Przez pierwsze półgodziny drugiej połowy, średzianie grali ospale. Strzelać na bramkę próbowali min. Tomasz Bekas, Mariusz Duchała, Wojciech Oczkowski i Paweł Kowal ale czynili to niecelnie albo zbyt słabo.
W międzyczasie po jednaj z akcji Astry, Marcin Sójka znalazł się przed Robertem Reszką i zdobył honorowego gola dla krotoszynian.
Po tej bramce w drużynie Polonii nastąpiły dwie zmiany. Boisko opuścili Paweł Kowal i Dawid Lisek, a na ich miejscu pojawili się Mateusz Pluciński oraz Łukasz Ratajczak.
Dopiero 15. minut przed końcem średzianie jakby się „przebudzili” i zdobyli kolejne cztery bramki.
Najpierw po przejęciu piłki na 30. metrze Marcin Duchała przebiegł z nią aż do linii końcowej boiska i podał do Wojciecha Oczkowskiego, który zdobył siódmego gola dla Polonii.
W 81. minucie ponownie bramkę zdobył Wojciech Oczkowski wykorzystując podanie Piotra Maleszki.
Po minucie na 9:1 podwyższył Marcin Duchała, który otrzymał podanie od Wojciecha Oczkowskiego.
Wynik na cztery minuty przed końcem ustalił Krzysztof Błędkowski, po ładnej akcji z Piotrem Maleszką i Marcinem Duchałą.
Ostatecznie nasz zespół rozgromił niżej notowanego rywale z Krotoszyna 10:1. Na pewno cieszy skuteczność naszych zawodników, którzy z dużą łatwości wykorzystywali stwarzane sobie sytuacje bramkowe.
Kolejny sparing poloniści rozegrają za tydzień, w środę na własnym boisku z Gromem Plewiska.
Najnowsze aktualności
-
Nie był to udany weekend dla Polonii 2011, która przegrała oba swoje mecze. W sobotę Poloniści w Swarzędzu przegrali 1:8 (0:4) z miejsową Unią, a jedyną bramkę dla naszych zdobył Kacper Pauter. W niedzielę druga drużyna długo prowadziła z Mieszkiem Gniezno II, by 78. minucie stracić gola na 4:5, przez co nie udało się zdobyć choćby punktu.
-
Kolejny udany weekend ma za sobą Polonia 2010, która znów wygrała oba swoje mecze. Tym razem nasz zespół wygrał 7:0 (2:0) z Sucharami Suchy Las w 1. lidze wojewódzkiej, a zdobyciem czterech goli popisał się Kamil Jankowiak. Z kolei w meczu 1. ligi okręgowej Poloniści wygrali 11:0 (8:0) z Winogradami Poznań. W tym spotkaniu równie skuteczny był Jakub Przybylski.
-
Mecz Polonii 2008 do końca trzymał kibiców w napięciu, choć do 73. minuty wydawało się, że losy spotkania są rozstrzygnięte. Poloniści mieli już trzy bramki przewagi nad Górnikiem Konin, ale goście zdołali złapać kontakt, przez co ostatnie minuty były niezwykle nerwowe. Ostatecznie nasz zespół wygrał 3:2.
-
Ostatni weekend wakacji przyniósł kolejne emocje piłkarskie związane z meczami naszej akademii. Poloniści wygrali sześć meczów, raz zremisowali i dwukrotnie schodzili z boiska pokonani. Nasze zespoły strzeliły mnóstwo bramek, a prawdziwy festiwal strzelecki urządziła sobie Polonia 2013, która strzeliła aż 19 bramek!