31.08.2025
Grad bramek od rezerw LechaW niedzielne popołudnie pierwszy zespół seniorów Polonii Środa rozegrał kolejne spotkanie ligowe. Tym razem poloniści podejmowali na własnym boisku drugi zespół Lecha Poznań.
Od samego początku spotkanie toczyło się w szybkim tempie a obie drużyny próbowały rywalowi narzucić swój styl gry. Szczególnie groźny w barwach Polonii Środa był Szymon Sarbinowski który dwukrotnie był bliski pokonania Mateusza Pruchniewskiego. Swoją okazję miał też Damian Kołtański ale jego strzał po dośrodkowaniu Bartosza Bartkowiaka przeleciał nad poprzeczką. W 40 minucie lechici przeprowadzili szybki kontratak po którym z około jedenastu metrów na bramkę uderzał Jakub Antczak. Piłka po jego strzale odbiła się od słupka a dobitka Wojciecha Szymczaka wpadła do bramki Polonii Środa. Poloniści ruszyli do odrabiania strat. Ale przed przerwą nie udało się doprowadzić do wyrównania.
Po zmianie stron podopieczni Macieja Rozmarynowskiego ponownie groźnie zaatakowali. W 47 minucie Rafał Steczyński wpisał się na listę strzelców ale wcześniej skrzydłowy Polonii Środa był na pozycji spalonej i sędzia tego trafienia nie uznał. Trzy minuty później poloniści dopięli jednak swego. Damian Kołtański zagrał idealną pikę w pole karne a tam celnym strzałem popisał się Marcel Misztal. Radość w szeregach Polonii nie trwała jednak zbyt długo. Trzy minuty później średzkim obrońcom urwał się Filip Wilak który bez problemów pokonał Przemysława Frąckowiaka i ponownie to Lech był z przodu. Poloniści znowu ruszyli do odrabiania strat. Próbował Rafał Steczyński, próbował Patryk Mikita, próbował Ivan Sukhenko wreszcie próbował Damian Kołtański ale za każdym razem piłka nie chciała wpaść do bramki rywali. Co nie udało się polonistom zrobili lechici. W 75 minucie ponownie Filip Wilak urwał się średzkiej defensywie i pokonał Przemysława Frąckowiaka. Dzieła zniszczenia ten sam zawodnik dopełnił w 84 minucie kiedy ponownie przechytrzył średzką defensywę i skierował piłkę obok Przemysława Frąckowiaka. Do końca meczu wynik nie uległ już zmianie. Ostatecznie Polonia przegrywa z Lechem II 1:4 i ponosi pierwszą ligową porażkę w tym sezonie.
Polonia Środa wystąpiła w składzie: Frąckowiak – Hyl (86` Budych), Nawrocki, Skrobosiński, Walczak, Stangel (70` Szczypek), Misztal (55` Cywka), Bartkowiak, Kołtański, Steczyński (70` Sukhenko), Sarbinowski (55` Mikita)
Lech II Poznań wystąpił w składzie: Pruchniewski – Skowroński, Wichtowski, Stankiewicz, Szymczak, Warciarek, Prajsnar, Pietrzak, Falkiewicz, Antczak, Gmur.
Żółte kartki: Nawrocki - Falkiewicz
Bramki: Misztal (51`) - Szymczak (41`), Wilak (52`), (75`), (84`)
Najnowsze aktualności
-
09.08.2009
Zwycięstwo juniorów młodszych
W dzisiejsze przedpołudnie juniorzy młodsi naszego klubu zmierzyli sie z równolatkami z Jaroty Jarocin. Średzcy zawodnicy zasłużenie wygrali mecz 2- 1.
-
10.08.2009
Kolejny wygrany sparing juniorów
W sobotę 8 sierpnia 2009 roku zespół juniorów starszych przebywający na obozie w Sęlnie Krajeńskim rozegrał ostatni sparing przed zbliżającym się sezonem. Przeciwnikiem naszych graczy był zespół Sparty Złotów. Mecz odbył się na ładnym boisku w Zakrzewie (koło Złotowa). Spotkanie zakończyło się zwycięstwem Polonistów 3:2 (1:0).
-
01.08.2009
Numery zawodników na nadchodzący sezon.
W zbliżającym się sezonie 2009/10 kadra pierwszego zespołu będzie liczyć 25 zawodników. Każdy zawodnik występować będzie w stroju ze swoim nazwiskiem na koszulce.
-
17.08.2009
Karnety nadal w sprzedaży !!!
Jeszcze przez najlbliższy tydzień, aż do sobotniego meczu ze Spartą Szamotuły będzie można nabyć karnety na występy naszej pierwszej drużyny w rozgrywkach IV ligi.
-
08.08.2009
Wygrana Polonii z Sokołem Damasławek !
W swoim pierwszym od trzech lat meczu w IV lidze Polonia Środa WIelkopolska pokonała pewnie i zasłużenie Sokół Damasławek 3:0 .
-
09.08.2009
Wyniki pierwszej kolejki IV ligi.
Po pierwszej serii gier na pierwszym miejscu znajduje się Lechia Kostrzyn, która ma o jedną bramkę zdobytą więcej od drugiego w tabeli TS Dopiewo. Trzecia jest Polonia Środa, która w pierwszym meczu strzeliła trzy bramki nie tracąc żadnej.