24.05.2016
Gorzki smak porażkiPiłkarki „Polonii” Środa Wlkp. w 19 kolejce rozgrywek II ligi kobiet, podejmowały na własnym boisku „Kotwicę” Kórnik. Przyjezdne postawiły tak jak się spodziewaliśmy twarde warunki naszym podopiecznym. Wiadomo ,,derby” rządzą się swoimi prawami, do tego wysoka temperatura nie sprzyjała poczynaniom zawodniczek.
„Polonia” rozpoczęła mecz z wielkim animuszem próbując już od początku uzyskać prowadzenie ale rywalki skutecznie stawiały opór. Najlepsze sytuacje do zdobycia gola tak zwane ,,setki” w 12 i 30 minucie meczu miały kolejno Roksana Wojtecka i Julia Mikołajczak. Kilka razy było bardzo „gorąco” pod bramką zawodniczek z Kórnika ale albo strzały były niecelne, albo w porę obrona blokowała uderzenia naszych dziewcząt. Na przerwę powinniśmy schodzić z 2-3 bramkowym prowadzeniem.
II połowa mimo determinacji w grze „Polonii” i dużej presji na rywalki już na połowie przeciwniczek niestety nie przyniosła trafienia. Kosztowało to ,,Polonistki” sporo sił, którym przytrafił się prosty błąd w obronie i to zawodniczki Kotwicy mimo braku dogodnych sytuacji cieszyły się ze zdobytej bramki w 65 minucie. Stracona bramka nie podziałała na zawodniczki motywująco, w których poczynania wkradło się sporo niedokładności, próbowały strzelać z nie przygotowanych pozycji. Z takiego obrotu sprawy bardziej zadowolone były przyjezdne, które w II połowie ograniczały się do gry z kontrataku usiłując nie stracić gola. Po jednej z kontr zawodniczek gości żółtą kartkę za faul przed polem karnym otrzymała Emilia Krajewska ratując zespół „Polonii” przed utratą drugiego gola. Upływający czas oraz dokonane zmiany nie przyniosły zmiany wyniku.
Niestety był to kolejny mecz, w którym zawiodła skuteczność. Po wysokich wygranych we wcześniejszych spotkaniach nastąpił regres. Trener Marek Gierałka dostrzegając strzelecką niemoc dziewcząt próbował poprawić w treningu ten element gry. Jednak rzeczywistość pokazała, że niestety plan ten nie powiódł się. Do dziewcząt trener nie ma zastrzeżeń! „Całą odpowiedzialność za porażkę biorę na swoje barki! Mimo niekorzystnego wyniku dziękuję swoim zawodniczkom za bardzo ambitną grę do ostatniego gwizdka, a przeciwniczkom gratuluję wygranej.” Sprawdziło się stare piłkarskie porzekadło: ,,niewykorzystane sytuację się mszczą”.
Polonia: Krajewska Emilia - Sroczyńska Daria, Oczkowska Alicja, Zamkotowicz Aurelia (Ratajczak Agata 50`), Włodarczyk Agata (Purgał Monika 82`), Grzechowiak Agnieszka, Wiśniewska Kamila, Krzykos Alicja (Cichoń Laura 65`), Szukalska Aleksandra ((Lewicz Ula 43`), Fronczak Paula 72`),Wojtecka Roksana (Tomaszewska Marta 88`), Mikołajczak Julia.
Zdjęcia z tego spotkania można obejrzeć tutaj.
Najnowsze aktualności
-
30.07.2016
Przygotowania zakończone zwycięstwem
W ostatnim meczu towarzyskim tego lata piłkarze Polonii Środa mierzyli się na własnym boisku zespołem Górnika Konin. Pierwsza połowa była dość wyrównana , a oba zespoły zdobyły po jednej bramce. Jako pierwsi na prowadzenie wyszli goście którzy w już w 7 minucie po szybkiej akcji bokiem boiska zakończonej celną wrzutką w pole karne i strzałem na bramkę pokonali Adama Bibę. Polonia wyrównała w 16 minucie po bramce z rzutu karnego strzelonej przez Jakuba Solarka. W tej sytuacji faulowany w polu karnym przez jednego z obrońców Górnika była Mateusz Roszak. Oba zespoły w tej części gry mogły zdobyć po jeszcze jednej bramce ale najpierw w 31 minucie piłkę z linii bramkowej po ładnym uderzeniu głową rywali wybił Paweł Przybyłek, a cztery minuty później fantastyczną paradą popisał się bramkarz Górnika broniąc uderzenie Mateusza Roszaka z około 22 metrów. Po zmianie stron zarysowała się przewaga Polonii która stwarzała więcej groźnych sytuacji. Nasz zespół udokumentował to zdobyciem dwóch bramek. W 56 minucie po dośrodkowaniu rzutu rożnego Damiana Buczmy do bramki trafił Radosław Barabasz, a w 80 minucie Aleksander Giczela dostał piłkę od Adriana Świątka i będąc sam przed bramką dopełnił tylko formalności. Górnik odpowiedział jednym trafieniem z 73 minuty i ostatecznie Polonia wygrała to spotkanie 3:2 (1:1).
-
29.07.2016
Czwarty dzień obozu za polonistami
Dzień czwarty obozu w Pobierowie rozpoczął się porannym treningiem , poprzedzonym śniadaniem o godzinie 8:30. Grupy odbyły trening taktyczny połączony z grą, w której to piłkarze mięli zastosować i wytrenować taktykę wprowadzoną wcześniej w formie pojedynczych ćwiczeń.
-
29.07.2016
Dziewiąty zgrupowania w Dusznikach Zdrój
Ostatni dzień obozu stał pod znakiem przygotowań do powrotu ze zgrupowania. Przed obiadem dziewczęta udały się wraz z trenerem Dawidem Gierałką na spacer po kurorcie, bo tak naprawdę ze względu na trzy jednostki treningowe prawie każdego dnia, wcześniej nie miały okazji aby zobaczyć Duszniki. Natomiast kontuzjowane zawodniczki wraz z trenerem Markiem Gierałką udały się na basen gdzie mogły podleczyć odniesione urazy. Po obiedzie drużyna pożegnała się z gospodarzami ośrodka. Kapitan zespołu Kamila Wiśniewska złożyła podziękowanie za gościnę i wręczyła panu Jerzemu Pytaszowi pamiątkową piłkę ufundowaną przez klub z autografami dziewcząt i trenerów.
-
28.07.2016
Trzeci dzień obozu za polonistami
Dzień trzeci rozpoczął się jak zwykle pysznym, bardzo urozmaiconym śniadaniem o godzinie 8:30.
-
28.07.2016
Ósmy dzień zgrupowania w Dusznikach Zdrój
Ósmego dnia zgrupowania zespołu kobiet w Dusznikach Zdrój poza porannym treningiem nasz zespół rozegrał także grę kontrolną z Piastem Nowa Ruda.
-
28.07.2016
Mecz z Anarthosis okiem aparatu
Zapraszamy do obejrzenia galerii zdjęć z meczu towarzyskiego w którym średzka Polonia zremisowała w Opalenicy z przebywającym tam na obozie Anarthosisem Famagusta 0:0. Autorem zdjęć jest Czesław Kościelski.
-
27.07.2016
Bez bramek z Anarthosis
W siódmym meczu towarzyskim tego lata Polonia Środa zremisowała bezbramkowo z występującym na co dzień w Cypryjskiej Ekstraklasie Anarthosis Famagusta.
-
27.07.2016
Drugi dzień obozu za polonistami
We wtorek piłkarze Polonii rozpoczęli drugi dzień zgrupowania letniego w Pobierowie.


















































