03.10.2012
Górnik Konin przyjeżdża do ŚrodyW najbliższą niedzielę piłkarze Polonii Środa o raz czwarty w tym sezonie zagrają na własnym boisku. Przeciwnikiem średzkiego zespołu będzie ostatnia drużyna tabeli Górnik Konin.
Koninianie spisują się jak na razie bardzo słabo. W dziesięciu meczach zawodnicy trenowani przez znanego głownie z występów w Lechu Poznań i byłego reprezentanta Polski Damiana Łukasika zdobyli tylko pięć punktów. W ostatniej kolejce górnicy ulegli na własnym boisku Ostrovii 1909 Ostrów Wielkopolski 0:1 po golu straconym w ostatnich sekundach pierwszej połowy. Najwyższą porażkę Górnik zanotował ze swoim „sąsiadem” z tabeli Notecianką Pakość 0:3. Drużyna z Konina jedyny komplet punktów wywalczyła z Piastem Kobylin wygrywając 3:1. Pozostałe dwa punkty zdobyte zostały po bezbramkowym remisie w Trzciance i w derbach powiatu konińskiego z Sokołem Kleczew 2:2. Nasi niedzielni rywale strzelili jedenaście bramek, czyli tyle samo co średzianie, ale stracili aż o piętnaście więcej.
Polonia spisuje się jak na razie przeciętnie. Trzynaście punktów na koncie i dziewiąta lokata w tabeli nie zadawala na pewno żadnego kibica. W ostatnią sobotę nie udała się naszym piłkarzom wyprawa do Trzcianki w której lepsi okazali się miejscowi gracze wygrywając 1:0 po golu Łukasza Szafrana. Na własnym boisku poloniści pozostają jednak niepokonani. W czterech meczach stracili punkty tylko w starciu z Pogonią Mogilno. W pozostałych spotkaniach Polonia trenowana jeszcze przez Mariana Kurowskiego pokonała Nielbę Wągrowiec 2:0 i Wdę Świecie 2:1, a już pod wodzą Roberta Halaburdy rozgromiła Piasta Kobylin 6:0.
W ubiegłym sezonie średzianie wygrali na własnym boisku z Górnikiem 3:1. W tym meczu pierwsi gola zdobyli rywale po trafieniu Pawła Błaszczaka. Szybko wyrównał jednak Łukasz Przybyłek, a jeszcze przed przerwą Tomasz Bekas strzelił na 2:1. Wynik ustalił w doliczonym czasie gry Michał Stańczyk. Natomiast w Koninie gospodarze po dwóch golach Bartosza Madelskiego wygrali 2:1. Honorowe trafienie dla Polonii zaliczył wtedy Krzysztof Błędkowski.
Początek meczu o godzinie 15.
Zapraszamy.
Najnowsze aktualności
-
Małymi kroczkami zbliżamy się do końca rundy jesiennej. Zawodnicy naszej akademii w ciągu miesiąca zakończą rozgrywki. Nadchodzący weekend przyniesie kolejne ciekawe mecze!
W sobotę na boisko Nowego Stadionu CSiR wybiegną juniorzy młodsi, którzy podejmą SKP Słupca. Podopieczni Łukasza Kaczałki i Adriana Błaszaka będą bronić pozycję lidera. Po nich o kolejne trzy punkty zawalczą trampkarze młodsi, a ich rywalem będzie Victoria Września. Na boisku w Topoli przeciwko Zawiszy Dolsk zagra natomiast zespół młodzików starszych. W niedzielę natomiast na boisku głównym odbędzie się turniej ligowy orlików starszych.
Ponadto w niedzielę trampkarze starsi mogą zapewnić sobie zwycięstwo w rozgrywkach, a co za tym idzie, awans do wojewódzkiego etapu baraży o awans do Centralnej Ligi Juniorów U-15. Podopieczni Przemysława Otuszewskiego i Wojciecha Gąsiorowskiego zmierzą się na wyjeździe z Rawią Rawicz.
-
Orlicy młodsi Polonii Środa Wielkopolska (rocznik 2013) zajęli trzecie miejsce w międzynarodowym turnieju piłkarskim U10 Pro-Turnieje Super Cup 2022 w Licheniu Starym, w którym udział brało aż 45 drużyn z Polski, Ukrainy, Litwy i Szwecji. Wśród uczestników było aż 11 zespołów z polskiej Ekstraklasy! Pomimo to Polonia zajęła niesamowite 3. miejsce i była jedyną drużyną, która nie przegrała żadnego meczu! Turniej zwyciężył Raków Częstochowa.
-
Wysokiej porażki doznały juniorki Polonii Środa Wielkopolska w domowym starciu z Medykiem Konin. Nasz zespół, składający się w większości z zawodniczek urodzonych w 2010 roku, przegrał 0:17 ze starszymi i bardziej doświadczonymi rywalkami. Godnego uwagi wyczynu dokonała Paula Wawrzyniak, która pokonała naszą bramkarkę aż 14 razy.
-
W meczu 10. kolejki I ligi wojewódzkiej młodzików młodszych Polonia Środa Wielkopolska przegrała 1:4 (1:2) z UKS AP Reissa Jarocin, a jedyną bramkę dla podopiecznych Kamila Kudły i Kornela Ladrowskiego strzelił Piotr Nowaczyk. Drugi zespół w I lidze okręgowej wygrał 4:2 z Victorią Września. Choć nasz zespół prowadził do przerwy prowadził już 3:0 to emocji nie brakowało. Hat-trickiem w pierwszej połowie popisał się Ksawery Duchała!