16.09.2012
Gniewko zbyt silny dla żakówW sobotnie południe w Gnieźnie swój pierwszy mecz wyjazdowy zagrały żaki Polonii Środa.
Przed meczem było już wiadomo, że podopiecznym trenera Łukasza Kaczałka nie będzie łatwo grac z zespołem, który w swoim roczniku trenuje już od roku, natomiast nasi chłopcy trenują nie całe dwa miesiące.
Tak tez od samego początku zarysowała się przewaga gospodarzy, którzy już w 1 min mogli prowadzić 1-0 ale piłka minęła słupek naszej bramki. W następnej akcji młodzi poloniści nie mieli już tyle szczęścia i gospodarze objęli prowadzenie. Od tego momentu na boisku panowali tylko piłkarze z Gniezna zamykając średzkich żaków na własnej połowie. Należy tutaj zaznaczyć także, że piłkarze Gniewka grali z wiatrem także każdy ich strzał przynosił wiele problemów naszemu bramkarzowi, w obronie zaś było nerwowo, co dobrze wykorzystali gospodarze, którzy w przeciągu 10 min prowadzili już 3-0. Polonistom ciężko było przeprowadzić jakaś akcje otwierającą drogę do bramki wszystkie ataki kończyły się na linii obrony gospodarzy, którzy od razu przechodzili do kontry i tak też wpadła bramka na 4-0 po pięknej kontrze piłkarzy z Gniezna. Tuz przed przerwą pięknym strzałem zza pola karnego popisał się zawodnik gospodarzy i piłka z ogromną siłą wpadła pod poprzeczkę naszej bramki nie dając naszemu bramkarzowi żadnych szans. Do przerwy wynik brzmiał 5-0 dla Gniewka. Po przerwie nasi młodzi zawodnicy nie mając już nic do stracenia ruszyli odważnie do przodu chcąc za wszelką cenę zdobyć bramkę kontaktową, choć wynik był wysoki poloniści walczyli o każdą piłkę nie ustępując na krok przeciwnikowi. Po jednej z kontr gospodarzy zawodnik z prawej strony boiska dośrodkowując piłkę umieścił ją tuż przy słupku naszej bramki ku zaskoczeniu naszego bramkarza i było 6-0. Polonia atakowała a Gniezno grało już tylko z kontry po której pięknym strzałem z 20m popisał się zawodnik Gniezna i było już 7-0.
W końcu do głosu doszli nasi zawodnicy którzy coraz śmielej atakowali gospodarzy i po jednej z takiej akcji Adam Krotofil będąc w sytuacji sam na sam z bramkarzem trafił w słupek bramki Gniewka, jednak już w następnej akcji ten sam zawodnik nie dał szans bramkarzowi z Gniezna i wykorzystał swoja sytuacje strzelając bramkę na 7-1 jak się okazało była to bramka honorowa gdyż piłkarze Gniewka w końcówce meczu strzelili jeszcze dwie bramki ustalając wynik meczu 9-1.
Porażka wysoka lecz mogła być znacznie większa ale bramkarze w wielu sytuacjach ratowali nasz zespół przed utratą bramki. Słowa uznania i pochwały należą się każdemu, kto grał za to, że chłopcy walczyli o każdy metr na boisku nie opuszczając głowy po straconych bramkach.
Mimo porażki trener jest zadowolony z postawy swoich piłkarzy którzy na tle zespołu z Gniezna trenującego już od roku wypadł bardzo dobrze grając do końca o honor. Za tydzień do Środy przyjeżdża Lech II UKS 13 Poznań, także zapowiada się ciekawe widowisko. Wszystkich kibiców i zainteresowanych zapraszamy w sobotę o godz. 12 na boisko orlik przy ul. Witosa.
Polonia zagrała w składzie: F. Łuczak, J, Lammel, R. Rubach, D. Boniecki, F. Łasocha, K. Każmierczak, A. Krotofil, N. Dymski, J. Szymczak, D. Budziński, S. Ciesielski, M. Rosiak, M. Mądry, K. Grabowski, K. Nowak, N. Bosiacki, F. Urbański, K. Sołtysiak, J. Szablewski, W. Stępień, J. Bzowy.
Najnowsze aktualności
-
W poniedziałek 19 kwietnia zespół juniorów starszych udał się na kolejny mecz ligowy do Szamotuł. Spotkanie to miało sie odbyć w pierwotnym terminie w sobotę 17 kwietnia, jednak ze względu na Żałobę Narodową zostało przeniesione na ten nietypowy termin. Sredzianie mogli pokusić się o dobry wynik, jednak nie umieli wykorzystać gry w przewadze i niestety przegrali z MSP Szamotuły 2:1, prowadząc do przerwy 1:0.