22.09.2012
GKS Gułtowy pokonanyRezerwy Polonii Środa Wielkopolska pokonały na własnym w dzisiejszym meczu poznańskiej klasy A GKS Gułtowy 6:0 (2:0).
Bramki dla średzian zdobyli Adrian Markiewicz 1, 56, 84, Paweł Łączny 27, Przemysław Warot 73 i Mateusz Chudy 87.
Przez całe spotkanie na boisku dominowali piłkarze Polonii Środa, którzy przewyższali umiejętnościami rywala w każdym elemencie gry. Średzianie już w pierwszej minucie objęli prowadzenie. Po zagraniu z prawej strony boiska piłkę w pustej bramce gości umieścił Adrian Markiewicz. W kolejnych minutach poloniści razili nieskutecznością. Najpierw Tomasz Kostecki zza pola karnego trafił prosto w bramkarza, a po chwili kończący składną akcję Piotr Leporowski nie wycelował w bramkę. Cztery minuty później podopieczni Waldemara Grześkowiaka przeprowadzi kontratak po którym trzech naszych zawodników znalazło się tylko przed bramkarzem i jednym obrońcą przyjezdnych. Niestety przy późniejszym podaniu piłki arbiter boczny zasygnalizował pozycję spaloną. W 18. minucie Adrian Markiewicz z pięciu metrów uderzył zbyt lekko by pokonać bramkarza, a ten złapał piłkę. Później w znakomitej sytuacji znalazł się Dominik Mucha, ale będąc niekryty strzelił głową obok słupka. W 33. minucie Paweł Łączny wychodził z boku boiska przed bramkarza i zdecydował się na strzał w dalszy róg co dało efekt w postaci drugiej bramki dla Polonii. Chwilę wcześniej Paweł również znalazł się tylko przed golkiperem GKSu, ale wtedy uderzył obok słupka. Kilka minut później nad Środą przeszła potężna ulewa z opadami gradu. Takie warunki atmosferyczne nie ułatwiały gry piłkarzom obu drużyn. Lepiej radzi sobie jednak wtedy średzianie, którzy przed przerwą wypracowali sobie jeszcze jedną okazję do zdobycia gola. Niestety będąc w dogodnej sytuacji Dominik Mucha nie potrafił umieścić piłki w siatce.
Druga część gry rozpoczęła się od uderzenia Michała Okninskiego z rzutu wolnego prosto w bramkarza. W 56. minucie Adrian Markiewicz po dośrodkowaniu, głową przelobował golkipera gości i Polonia prowadziła już 3:0. Dziesięć minut później tuż przy słupku uderzał z rzutu wolnego Adrian Markiewicz, ale bramkarz GKSu Gułtowy nie dał się zaskoczyć. Poloniści w międzyczasie próbowali wielu strzałów z dalszej odległości, jednak były one niecelne lub padały łupem golkipera. Nieco ponad kwadrans przed końcem spotkania padła czwarta bramka. Piłkę w polu karnym otrzymał Przemysław Warot i umieścił ją w okienku bramki GKSu. Dziesięć minut później po podaniu Dominika Muchy, Adrian Markiewicz strzelił swojego trzeciego gola w tym meczu. Wynik ustalił chwie później Mateusz Chudy wykorzystując sytuację jeden na jeden.
Kolejny mecz Polonia II rozegra już w najbliższą środę w ramach Pucharu Polski. Rywalem średzian będą Czarni Czerniejewo.
Polonia wystąpiła w składzie: Rafał Korbik, Marek Matysiak, Mateusz Pluciński (62' Mateusz Chudy), Paweł Łączny (71' Jakub Kusik), Piotr Leporowski, Dominik Baziór (46' Arkadiusz Pawlak), Tomasz Kostecki (46' Przemysław Warot), Michał Okninski, Marcin Falgier, Adrian Markiewicz, Dominik Mucha
Najnowsze aktualności
-
Filip Łasocha opuszcza Miedź Legnicę i na zasadzie transferu definitywnego przychodzi do Polonii Środa. Ten 17 letni skrzydłowy reprezentował już barwy naszego klubu w rundzie wiosennej poprzedniego sezonu, ale wtedy przebywał na wypożyczeniu właśnie z legnickiego klubu. Teraz wraca do Polonii na zasadzie transferu definitywnego.
-
1 sierpnia profesjonalne kontrakty z naszym Klubem podpisało pięciu młodzieżowców Polonii Środa. W rundzie wiosennej sezonu 21/22 kilkunastu młodych zawodników otrzymało szansę w rozgrywkach trzeciej ligi. Sztab szkoleniowy Polonii wraz z Zarządem zdecydował, że pięciu z nich otrzyma propozycję dwu lub trzyletnich kontraktów. Ich gra i czynione przez nich postępy na tyle spodobały się sztabowi szkoleniowemu Polonii Środa że teraz otrzymali swoją szansę na dołączenie na stałe do kadry pierwszej drużyny.
-
W ubiegły weekend pierwsze mecze sparingowe rozegrali przedstawiciele piłki 11-osobowej naszej akademii. Juniorzy młodsi oraz trampkarze starsi wygrali swoje mecze, natomiast trampkarze młodsi musieli przełknąć gorycz porażki. Oczywiście wyniki nie są najważniejsze w przypadku gier kontrolnych, a trenerzy kładli nacisk na trenowane obszary gry.