21.10.2014
G. Wesołowski: Zabrakło kropki nad iPo porażce z Polonią Środa w 12 kolejce trzeciej ligi trener gospodarzy Grzegorz Wesołowski nie był zadowolony z postawy swoich podopiecznych. Poniżej prezentujemy zapis jego pomeczowej wypowiedzi i oceny tego spotkania.
Panie trenerze Jarota prowadził grę w tym meczu ale to Polonia zainkasowała trzy punkty w tym meczu. Jak Pan ocenia to spotkanie?
Ten mecz przegraliśmy już nim on się odbył. Widziałem to na rozgrzewce że niektórzy zaczęli geniuszować zamiast grać w piłkę. Zamiast solidnie podchodzić do swoich obowiązków zaczęło się takie gwiazdorzenie. Uczulałem przed meczem zawodników i mówiłem im że mi się to nie podoba. Nagle początek meczu, dostajemy bramkę i zaczynamy gonić wynik. Co z tego że prowadzimy grę jak zabrakło bramki, zabrakło postawienia przysłowiowej kropki nad i. Z samej organizacji gry, z jej prowadzenia można być zadowolonym ale zabrakło też trochę takiego cwaniactwa z naszej strony. Czasem dobrze jest dostać taki zimny prysznic ale ja tutaj na pewno nie pozwolę na to żebyśmy tak podchodzili do meczu w następnych spotkaniach bo mentalnie dzisiaj byliśmy zerem.
Co to jest za gwiazdorzenie, jakie to jest zachowanie?
Mam na myśli robienie wszystkiego na pół gwizdka. Rozgrzewka to ma być rozgrzewka. Mają być chłopaki zmotywowani przed meczem i skoncentrowani. A tu widziałem dużo takiego podejścia luźnego bez jakiejś dodatkowej motywacji ze strony chłopaków. Mi się to nie podoba.
Może efekt tego rozprężenia to trzy zwycięstwa z rzędu pod Pana wodzą?
Ja nie wiem. Może to jest taka cecha polskiego piłkarza że po trzech zwycięstwach wydaje mu się że przyjedzie tutaj drużyna Polonii i się położy i okaże się że my będziemy tylko strzelać bramki. A tak nie ma. Tutaj trzeba się napracować na każdy punkt, na każdą sytuację bramkową. Chłopacy na pewno zostawili sporo zdrowia na boisku ale nie poszło to w tym kierunku co trzeba. Był to zupełnie inny mecz niż we Wrześni gdzie byliśmy zespołem od początku do końca. Tam było takie skupienie przed meczem, była koncentracja. Dziś tego zabrakło.
Najnowsze aktualności
-
07.10.2025
Polonistki nie zapunktowały (Dziewczyny)
Kolejne cenne piłkarskie szlify zbierały w weekend nasze młodsze grupy dziewczęce. Trampkarki w 3. lidze okręgowej młodzików dzielnie walczyły w starciu z Avią II Kamionki, ale ostatecznie przegrały 2:6 (1:1), a dwa gole dla naszego zespołu strzeliła Aleksandra Małecka. Zespół młodziczek miał okazję na własnym boisku rywalizować z zawodniczkami Lecha Poznań - spotkanie zakończyło się zwycięstwem przyjezdnych.
-
07.10.2025
Mieszko i Lech pokonani (2014)
Ostatnie dni dały wiele radości zawodnikom rocznika 2014. Poloniści w 1. lidze wojewódzkiej najpierw w niedzielę wygrali 2:1 (2:1) z Mieszkiem Gniezno po dwóch golach Karola Krawczewskiego, a w poniedziałek wygrali na wyjeździe z Lechem Poznań Białymi 4:2 (3:0). Bramki w tym spotkaniu strzelali urodzeni w 2015 roku Igor Jaśkowiak i Leon Mroczkowski, a także Aleksander Szymoniak oraz Mikołaj Mielcarek. W tabeli ligowej Polonia jest siódma. Drugi zespół swój mecz rozegrał już w piątek i odniósł w nim zwycięstwo 7:4 z Kłosem Zaniemyśl, choć do przerwy był bezbramkowy remis. Dla Polonii strzelali Aleksander Szymoniak - trzy, Vincenty Wysakowski - dwie, Kacper Matuszewski oraz Antoni Wicher.
-
06.10.2025
Młodzicy nie zapunktowali (2013)
Mimo ambitnej walki nie udało się zdobyć punktów naszym zespołom młodzików z rocznika 2013. Polonia 2013 po niesamowitej walce w czwartek przegrała 2:3 (1:2) z UKS APR Lampart Jarocin, natomiast w sobotę byli mniej skuteczni od Lecha Poznań, przegrywając 2:5. Zespół Polonii 2013 II przegrał z kolei domowe spotkanie z Clescevią Kleszczewo 0:3 (0:0).
-
06.10.2025
Porażka w hicie IV ligi (Juniorki)
W meczu na szczycie 4. ligi kobiet zespół Polonii złożony z zawodniczek urodzonych w latach 2009 - 2011 doznał minimalnej porażki z KKP Powiat Pilski. Rywalki szybko wyszły na prowadzenie, ale w 18. minucie wyrównała Olivia Nitka. Gdy wydawało się, że spotkanie zakończy się podziałem punktów to w 88. zawodniczki zespołu gości strzeliły gola dającego im trzy punkty. Była to pierwsza strata punktów naszej drużyny w sezonie.
-
06.10.2025
Skuteczni trampkarze (2012)
Dwa wysokie zwycięstwa odnieśli w miniony weekend nasi trampkarze z rocznika 2012. Pierwsza drużyna wygrała w Szczodrzykowie z Kotwicą Kórnik aż 12:2 (6:0). Bramki dla średzkiego zespołu strzelali Szymon Kempski - cztery, Brajan Jóźwiak - dwie, Jakub Jacków - dwie, Marcel Ratajczak, Kacper Leciej, Oskar Limański oraz Tymoteusz Włodarczak. Polonia przesunęła się na 6. miejsce w tabeli 1. ligi wojewódzkiej. Druga drużyna odniosła wyjazdowe zwycięstwo z Lotnikiem-1997 Poznań po hat tricku Karola Marciniaka, a także trafieniach Patryka Polnego, Jędrzeja Gucze oraz Rogera Mazura. Podopieczni Kornela Ladrowskiego zajmują 3. miejsce w tabeli 2. ligi okręgowej.
-
06.10.2025
Bezbramkowy remis trampkarzy (2011)
Zespół Polonii 2011 odnotował kolejny mecz bez porażki w trwającej rundzie. Poloniści w sobotę bezbramkowo zremisowali na wyjeździe z Poznańską 13 II Poznań. W tabeli 1. ligi wojewódzkiej nasza drużyna plasuje się na czwartej pozycji za plecami Sparty Złotów, Lecha Poznań oraz Akademii Krecika Ostrów Wielkopolski, z którą Polonia będzie rywalizować w następnej kolejce. Drugi zespół przegrał domowe spotkanie z SF II Luboń 1:3 (0:3), a jedynego gola zdobył Ksawery Duchała.
-
06.10.2025
Zwycięstwa bez straty gola (2010)
Dwa pewne zwycięstwa odniosły w weekend zespoły Polonii z rocznika 2010. Pierwsza drużyna wygrała na wyjeździe 3:0 (1:0) z UKS APR Lampart Jarocin po bramkach Artsioma Kisliakoua, Oskara Walkowskiego oraz Michała Pluty. Drugi zespół także w gościach wygrał 7:0 (5:0) z Rawią Rawicz, a bramkarza pokonywali Sviatoslav Melnykov - dwukrotnie, Kiril Rabtsun, Stanisław Wieczorek, Jan Głowala, Jakub Przybylski oraz Krzysztof Chudy. Oba zespoły prowadzą w tabelach rozgrywek 1. i 2. ligi wojewódzkiej.
-
06.10.2025
Wietrzny remis z Jarotą (2009)
Nie tylko z rywalem, ale też z silnym wiatrem musieli się mierzyć na stadionie w Klęce zawodnicy Polonii 2009. Nasz zespół do przerwy przegrywał 0:2 z Jarotą Jarocin, ale po przerwie dzięki trafieniom Sergieja Kaszyńskiego i Oliwiera Rudkowskiego udało się doprowadzić do wyrównania. Niestety zabrakło skuteczności i determinacji by zdobyć zwycięskiego gola.




























































