08.05.2018
Finał jest nasz!!!!W pierwszej rundzie Wielkopolskiego Pucharu Polski Polonia Środa podejmowała na własnym boisku innego trzecioligowca – Sokoła Kleczew. Stawką wtorkowego pojedynku był awans do finału tych rozgrywek.
Od samego początku oba zespoły odważnie zaatakowały bramkę rywala dzięki czemu licznie zgromadzeni kibice oglądali naprawdę ciekawe widowisko. Już w 2 minucie spod linii końcowej groźnie dośrodkowywał Joshua Balogun ale na nasze szczęście w polu karnym nikt nie zamykał tej akcji. Dwie minuty później świetnym podaniem Luis Henriquez uruchomił Mateusza Molewskiego. Nasz pomocnik wpadł w pole karne, ale jego uderzenie instynktownie broni bramkarz gości. Po intensywnym początku, kiedy oba zespoły mogły wyjść na prowadzenie gra nieco się uspokoiła. Warte odnotowania są jeszcze strzały z 21 minuty Tomasza Koziorowskiego i z 22 minuty Luisa Henriqueza. W pierwszym wypadku pewnie bronił Karol Szymański a uderzenie średzkiego obrońcy przeleciało tuż nad poprzeczką. W końcówce pierwszej połowy Polonia mocniej przycisnęła rywala. Nasz zespół seryjnie wykonywał rzuty rożne ale za każdym razem górą była defensywa rywali lub jak chociażby w 38 minucie po uderzeniu Piotra Skrobosińskiego piłka przelatywała nad poprzeczką bramki rywali. do końca pierwszej połowy żadnemu z zespołów nie udało się pokonać bramkarza rywali i do szatni oba zespoły schodziły przy bezbramkowym remisie.
Po zmianie stron więcej z gry miał nasz zespół. Polonia częściej była przy piłce i częściej gościła w polu karnym rywali ale brakowało klarownych sytuacji. W 60 minucie zakotłowało się w polu karnym Sokoła. Delikatnie głową piłkę zgrywał Krzysztof Bartoszak a strzał Jakuba Solarka zatrzymał się na poprzeczce bramki rywali. Swojego szczęścia przy dobitce próbował jeszcze Mateusz Molewski ale piłka przeleciała obok bramki. W 68 minucie prawą stroną boiska przedarł się Arkadiusz Bajerski. Będąc pod linią końcową zagrał do Michała Wolinowskiego który ładnym strzałem pokonał Karola Szymańskiego. Polonia musiała odrabiać straty. Naszemu zespołowi do wyrównania udało się doprowadzić w 84 minucie. Klatką piłkę w polu karnym zgrywał Krzysztof Bartoszak a Krystian Pawlak ładnym strzałem przy słupku zdobył bramkę dla Polonii. W ostatniej akcji mecz już w doliczonym czasie gry bramkarz Sokoła staranował Krzysztofa Bartoszaka i sędzia podyktował rzut karny dla naszego zespołu. Do piłki podszedł Łukasz Białożyt i pewnym strzałem pokonał bramkarza. Sędzia nawet już nie wznawiał spotkania a poloniści długo na boisku świętowali awans do finału Wielkopolskiego Pucharu Polski.
Polonia Środa wystąpiła w składzie: 1. Szymański – 25. Henriquez, 14. Jurga, 11. Bartoszak, 10. Roszak, 3. Buczma, 4. Ngamayama (77` 5. Barabasz), 13. Molewski (82` 8. Białożyt), 20. Gajda, 22. Skrobosiński, 15. Solarek (70` 9. Pawlak)
Sokół Kleczew wystąpił w składzie: 44. Świtalski – 2. Widelski, 5. Pingot, 6. Majewski, 7. Balogun (64` 4. Bajerski), 10. Dębowski, 11. Kowalczuk, 14. Koziorowski, 17. Antosik, 18. Wolinowski (78` 8. Groszkowski), 19. Paczyński (77` 9. Cichos).
Bramki: Pawlak (82`), Białożyt (90`k) - Wolinowski (68`)
Żółte kartki: Henriquez, Skrobosiński, Jurga - Majewski
Widzów: 400 osób
Najnowsze aktualności
-
Nie był to udany weekend dla Polonii 2011, która przegrała oba swoje mecze. W sobotę Poloniści w Swarzędzu przegrali 1:8 (0:4) z miejsową Unią, a jedyną bramkę dla naszych zdobył Kacper Pauter. W niedzielę druga drużyna długo prowadziła z Mieszkiem Gniezno II, by 78. minucie stracić gola na 4:5, przez co nie udało się zdobyć choćby punktu.
-
Kolejny udany weekend ma za sobą Polonia 2010, która znów wygrała oba swoje mecze. Tym razem nasz zespół wygrał 7:0 (2:0) z Sucharami Suchy Las w 1. lidze wojewódzkiej, a zdobyciem czterech goli popisał się Kamil Jankowiak. Z kolei w meczu 1. ligi okręgowej Poloniści wygrali 11:0 (8:0) z Winogradami Poznań. W tym spotkaniu równie skuteczny był Jakub Przybylski.
-
Mecz Polonii 2008 do końca trzymał kibiców w napięciu, choć do 73. minuty wydawało się, że losy spotkania są rozstrzygnięte. Poloniści mieli już trzy bramki przewagi nad Górnikiem Konin, ale goście zdołali złapać kontakt, przez co ostatnie minuty były niezwykle nerwowe. Ostatecznie nasz zespół wygrał 3:2.
-
Ostatni weekend wakacji przyniósł kolejne emocje piłkarskie związane z meczami naszej akademii. Poloniści wygrali sześć meczów, raz zremisowali i dwukrotnie schodzili z boiska pokonani. Nasze zespoły strzeliły mnóstwo bramek, a prawdziwy festiwal strzelecki urządziła sobie Polonia 2013, która strzeliła aż 19 bramek!