07.01.2021
Filip Łasocha: Swoją przyszłość wiążę z piłką nożnąZapraszamy Was na rozmowę z kolejnym z zawodników wychowanych w Akademii Piłkarskiej Polonii Środa. Tym razem jest to Filip Łasocha który reprezentuje obecnie barwy Miedzi Legnica.
Filip jesteś wychowankiem Polonii Środa Wlkp. Opowiedz nam o swoich pierwszych krokach piłkarskich?
Swoje treningi w Polonii Środa zacząłem jakoś w 2011 roku. Wtedy o naborach do Polonii poinformowała mnie ciocia. Praktycznie bez chwili zawahania zdecydowałem się wziąć w nich udział. Po pozytywnym zaliczeniu testów zostałem przydzielony od razu do takiej jakby lepszej grupy z rocznika 2004. Trener Łukasz Kaczałka który był moim pierwszym trenerem w średzkim Klubie od razu zwrócił na mnie uwagę. Zresztą warto podkreślić że ten trener prowadził mnie przez całą moją przygodę w Polonii Środa i bardzo dobrze mi się z nim współpracowało.
Po kilku latach w Polonii przeniosłeś się do Miedzi Legnica.
Tak. Skauci Miedzi obserwowali mnie od jakiegoś czasu i ostatecznie zdecydowali się ściągnąć mnie do tego klubu.
Duża różnica w treningach w obu klubach?
Na pewno w Miedzi mamy dwa razy więcej treningów więc wzrasta ta intensywność i zaangażowanie w zajęcia. W naszych treningach czasami bierze udział aż trzech trenerów i każdy przykłada większą uwagę do innych aspektów piłkarskiego rzemiosła. Od samych zawodników na boisku też wymaga się o wiele więcej.
Ciężko było się przestawić i zaakceptować tą zmianę?
Na samym początku było mi bardzo ciężko. Z treningów wracałem bardzo zmęczony i obolały. Swoje robiła też tęsknota za domem i rodzicami. Ale z czasem organizm zaadoptował się do większych wysiłków i teraz już jest zdecydowanie lepiej.
W jakim zespole Miedzi występujesz?
Na początku występowałem w Centralnej Lidze Juniorów U15. Teraz gram w zespole U17 i z tym zespołem walczę o awans do Centralnej Ligi Juniorów.
Macie styczność ze sztabem szkoleniowym pierwszego zespołu bądź rezerw. Interesują się Wami trenerzy tych zespołów?
Miałem takie wrażenie że gdyby nie uraz który leczę i byłbym w rytmie meczowym to dostałbym szansę występu w zespole rezerw Miedzi Legnica.
Jakie są Twoje plany na przyszłość?
Na pewno wiąże je z piłką nożną. Chciałbym grać zawodowo. Moim takim marzeniem jest występ minimum w Ekstraklasie. Ale zobaczymy co los przyniesie. Na pewno chciałbym tą swoją przygodę spiąć też taką klamrą i jak rozpoczynałem swoje granie w Polonii to i w Polonii chciałbym je zakończyć. Mam nadzieję że to się uda.
Najnowsze aktualności
-
07.11.2009
Pojedynek na remis
W kolejnym meczu czwartoligowym drużyna Polonii Środa zmierzyła się z Dyskobolią Grodzisk Wlkp. Spotkanie zakończyło się wynikiem remisowym 1:1. Bramkę z rzutu karnego dla naszego zespołu zdobył Marcin Duchała . Zdobywcą gola dla drużyny rywali był Bartosz Śpiączka .
-
06.11.2009
Mecze młodzieży i II drużyny
Nadchodzący weekend przynosi nam również spotkania drużyn juniorskich, młodzików, a także II drużyny. Każda z ekip ma jeszcze coś do ugrania i udowodnienia.
-
05.11.2009
Zapowiadają się wielkie emocje w sobotę !!!
Już w najbliższą sobotę o godz. 14.00 dojdzie do kolejnego bardzo interesującego pojedynku. Na przeciw siebie wyjdą ekipy Polonii Środa Wielkopolska i Dyskobolii Grodzisk Wielkopolski.
-
04.11.2009
Historia Polonii cz. 3 ? lata powojenne
Dzisiaj chcielibyśmy Wam przedstawić odradzanie się klubu Polonia po II Wojnie Światowej. Ostatnie dwa tygodnie poświeciliśmy na ukazanie specyfiki średzkiej piłki w dwudziestoleciu międzywojennym (cz. 2), a także początkach naszego klubu sięgających 1919 r. (cz.1).
-
02.11.2009
XIII kolejka szczęśliwa dla Polonii
Miniony weekend przyniósł wiele niespodzianek. Drużyny z czołówki tabeli pogłubiły punkty, co skrzniętnie wykorzystała średzka Polonia, która po 3 tygodniach wraca na fotel lidera.
-
02.11.2009
Porażka mimo prowadzenia do przerwy
W sobotę 31 października juniorzy starsi udali się na pojedynek z zespołem Poznaniaka Poznań. Mecz odbył się w Poznaniu na boisku ze sztuczną trawą przy sztucznym oświetleniu. Bardzo ciekawie zapowiadający się pojedynek zakończył się niestety porażką naszej drużyny 6:3, mimo prowadzenie do przerwy 2:3.