17.09.2018
Festiwal strzelecki trampkarzy (2005)Prawdziwy festiwal strzelecki zorganizowali młodzi poloniści z rocznika 2005 swoim kibicom. Na własnym stadionie podejmowali drużynę GKS Dopiewo.
Od pierwszych minut zarysowała się mocno nasza przewaga. Dominowaliśmy nad przeciwnikiem w każdy aspekcie gry i bardzo szybko otworzyliśmy sobie wynik spotkania za sprawa Marcina Kaczmarka który dziś dokonał czegoś niesamowitego gdyż zdobył łącznie aż 6 bramek. Cały zespół rozegrał jednak świetne zawody. Chłopcy z meczu na mecz są bardziej skupieni konsekwentni i z każdego niepowodzenia bardzo starają się wyciągać wnioski. Dziś oprócz Marcina na listę strzelców wpisali się dwukrotnie Mateusz Duszczak oraz raz Florian Hoffmann. Ta ilość bramek to jednak najmniejszy wymiar kary dla przeciwnika, gdyż wynik mógł być naprawdę dużo wyższy. Cieszy fakt, że to kolejny mecz, po którym możemy dopisać na swoje konto kolejne trzy oczka.
Bramki: 6x Kaczmarek , 2x Duszczak , 1x Hoffmann
Polonia Środa wystąpiła w składzie: Kościelniak – Hoffmann, Stratyński, Rosiak, Duszczak, Krajewski, Trzeciak, Adamski, Kaczmarek, Lepczyński, Zalewski.
W rezerwie byli: Węclewski, Mieloszyński, Robak
Najnowsze aktualności
-
AŻ DWA najbliższe spotkania zespołów Polonii Środa pokażemy na żywo na naszym kanale na You Tubie w długi majowy weekend. Nasz maraton transmisji zaczniemy w piątek spotkaniem III ligi grupy 2 w którym poloniści zmierzą się z Pogonią Nowe Skalmierzyce. Z kolei w niedzielę 5 maja pokażemy Wam spotkanie Orlen I ligi Kobiet pomiędzy Polonią Środa a Lech UAM Poznań. Wszystkie spotkania oczywiście z komentarzem/
Już teraz zapraszamy przed ekrany. Linki do spotkań znajdziecie tutaj ⤵⤵⤵
-
W sobotę zawodniczki Polonii rywalizujące w III lidze okręgowej trampkarzy C2 udały się do Orzechowa z nastawieniem by zdobyć trzy punkty. Przez długi czas wszystko układało się po myśli naszej drużyny, która prowadziła po bramkach Alicji Doros i Nikoli Jeziorskiej i co kilka chwil stwarzały kolejne okazje. Końcówka należała jednak do gospodarzy, którzy wyszli na prowadzenie 3:2 i obronili je do gwizdka kończącego spotkanie.