27.08.2009
Emocje w Margoninie- kto liderem po IV kolejce?Po następnej serii spotkań, tylko jedna drużyna może dysponować kompletem punktów. Czy tym zespołem będzie Polonia Środa Wielkopolska? Wszystko wyjaśni się w sobotę przed 19.00.
Wtedy właśnie zakończy się zaplanowany na godzinę 17.00 mecz lidera z wiceliderem. Obydwie drużyny idą w tym sezonie jak burza, wygrywając trzy pierwsze spotkania. Nasz najbliższy rywal pokonał w obecnych rozgrywkach już dwie silne drużyny. Na początek wywiózł z ciężkiego terenu w Luboniu jednobramkowe zwycięstwo, żeby w trzeciej rundzie spotkań wygrać po dramatycznym meczu z Dyskobolią Grodzisk 4:3. Z kolei w drugiej kolejce Leśnik zdeklasował Spartę Złotów 7:1.
Średzianie po awansie do wyższej klasy rozgrywkowej nie zwalniają tempa. W spotkaniach u siebie pewnie inkasowali trzy punkty, strzelając przy tym dużo bramek. Najpierw trzy razy trafiali do siatki Sokoła, a dwa tygodnie później cztery razy udało się pokonać bramkarza Sparty Szamotuł. W meczu wyjazdowym Poloniści po konsekwentnej grze pokonali jednego z kandydatów do awanasu Sokoła Pniewy.
Historia meczy między obydwiema drużyna nie jest imponująco długa. Dotychczas Leśnik dwa razy spotykał się z Polonią i dwukrotnie schodził z boiska pokonany. Najpierw jesienią 92 roku średzianie wygrali na własnym stadionie 8:0, żeby na wiosnę tego samego sezonu wywieźć z Margonina trzy bramki, tracąc jedną. W spotkaniach tych brali udział nadal związani z naszym klubem: Darek Dukarski, Krzysztof Nowaczyk (zdobywca dwóch bramek w tych pojedynkach) Michał Wiśniewski (jedno trafienie) i Jacek Nowaczyk.
Drużyna z Margonina to zespół, który już od paru lat jest konsekwentnie wzmacniany i plasuje się coraz wyżej w tabeli IV ligi. Przed obecnym sezonem ekipa Leśnika dokonała kolejnych transferów nie uszczuplając przy tym swojej kadry. Atutami margonińskiej drużyny jest bardzo dobra i skuteczna gra na własnym obiekcie. W ostatnich 18 meczach u siebie (zeszły sezon+ 2 z obecnego) Leśnik strzelił 46 bramek. Czwarty klub minionego sezonu IV ligi posiada również liczną widownię na swoich meczach, która na każdym meczu wspiera swoją drużynę.
Przedstawiona powyżej sylwetka Leśnika na pewno nie powinna sparaliżowac średzkich pilkarzy. Polonia po bardzo udanym zeszlym sezonie, nadal kontynuuje dobrą passe. O zwyciestwo w Margoninie oczywiscie nie bedzie latwo, ale dla pocieszenia nalezy napisać, że sredzianie ostatni raz nie przywieźli kompletu punktow z boiska rywala do swojego miasta ponad 15 miesięcy temu. Natomiast ostatnia porażka na wyjeździe zdażyla się 4 listopada 2007 roku w Kobylnicy z tamtejszym Piastem.
Zapowiada się więc bardzo ciekawe widowisko, ktore może przynieść kibicom wielu emocji. Polonia mimo tego, że nie jest faworytem tego spotkania na pewno nie jedzie do Margonina na straconej pozycji.
Na pierwszy szlagier obecnych rozgywek zapraszamy również wszystkich sympatyków średzkiej piłki. Na dzień dzisiejszy na wyjazd zglosiło sie już kilkadziesiąt osob i mamy nadzieję, że ta liczba będzie jeszcze większa. Pomóżmy średzkim zawodnikom i udowodnijmy kto ma najlepszych kibiców w IV lidze!!! (szczegółowe informacje o wyjazdach średzkich fanów są podane w osobnym artykule, tutaj).
Najnowsze aktualności
-
Poloniści po słabszym okresie w rozgrywkach trzecioligowych przełamali się w ostatniej kolejce ligowej pewnie wygrywając w Kórniku z tamtejszą Kotwicą 5:0 (3:0). Wszyscy sympatycy liczą że podopieczni Macieja Rozmarynowskiego pójdą za ciosem i podtrzymają dobrą passę w kolejnym meczu w którym rywalem będzie Elana Toruń.
-
Polonia 2012 nadal pozostaje niepokonana w 1. lidze wojewódzkiej młodzików D1 i z przewagą dwóch punktów nad Polonią 1912 Leszno prowadzi w rozgrywkach. Tym razem średzka drużyna wygrała 4:3 (3:1) w wyjazdowym starciu z Jarotą Jarocin. Poloniści prowadzili już 4:1, ale w końcowym kwadrancie dali wbić sobie dwa gola. Drugi zespół rocznika 2012/2013 przegrał po ciekawym meczu 5:8 (2:6) ze Zjednoczonymi Września, natomiast trzecia drużyna przegrała w meczu 2. ligi okręgowej z LPFA Poznań/Dominowo/Krzykosy.
-
Nie był to udany weekend dla zawodników z rocznika 2011. Młodzi Poloniści mimo ambitnej walki musieli uznać wyższość Lecha Poznań 2012, a spotkanie 1. ligi wojewódzkiej zakończyło się wynikiem 0:9 (0:4). W meczu 1. ligi okręgowej Poloniści mierzyli się z Przemysławem Poznań, ale i tym razem lepsi okazali się goście, a wynik końcowy meczu to 1:3 (0:2).
-
Zespół juniorek w sobotę udał się do Miejskiej Górki, aby rozegrać kolejne spotkanie w walce o awans do Centralnej Ligi Juniorek U-16. Polonistki zaczęły doskonale, bo już w 3. minucie wyszły na prowadzenie po golu Blanki Olejnik, ale już kilka minut później Sparta wyrównała. Po przerwie zrobiło się nerwowo, bo w 60. minucie rywali wyszły na prowadzenie, ale w 70. minucie gola na wagę remisu strzeliła Nikola Jeziorska. Nasz zespół rozegrał już wszystkie mecze rundy jesiennej i prowadzi w tabeli z czternastoma punktami na koncie.
-
Niesamowitych emocji dostarczyło starcie Polonii III Środa (rocznik 2010) z LPFA Poznań/Dominowo/Krzykosy. Nasz zespół, który prowadzi w ligowej tabeli, do przerwy przegrywał 0:1, a w 58. minucie było już nawet 0:2 dla gości. Ostatni kwadrans był jednak piorunujący w wykonaniu Polonistów, który między 65. a 75. minutą cztery razy pokonali bramkarza gości i wydarli trzy punkty. Bramkę kontaktową strzelił Michał Cwojdzinski, dwoma trafieniami na prowadzenie zespół wyprowadził Marcel Kaleta, a wynik ustalił Bartosz Kurkowiak.
-
Polonia 2010 dzięki piątkowemu zwycięstwu 9:0 (4:0) z Górnikiem Konin utrzymała sześciopunktową przewagę nad drugą Victorią Września, z którą zmierzy się już w nadchodzącą niedzielę w bezpośrednim pojedynku.
Druga drużyna na wyjeździe wygrała 6:4 (3:2) z Unią Swarzędz, czyli z bezpośrednim rywalem w walce o awans do II ligi wojewódzkiej, mimo że po kwadransie rywali prowadzili 2:0. Poloniści mają cztery punkty przewagi, ale rozegrali jedno spotkanie więcej.
-
Nie bez problemów Polonia 2009 zdobyła kolejne w trwającej rundzie trzy punkty. KKS 1925 Kalisz zaskoczył nasz zespół już w 2. minucie gry i Poloniści musieli gonić wynik. Do przerwy wynik się jednak nie zmienił, a kluczowy okazał się pierwszy kwadrans drugiej połowy, kiedy to nasz zespół dwa razy trafił do bramki rywali. Najpierw w 55. minucie bramkarza pokonał Filip Staszak, a trzy minuty później gola na wagę trzech punktów zdobył Benjamin Wałuszko.