19.03.2010
Efektowne zwycięstwo w SzamotułachPolonia Środa pokonała w Szamotułach miejscową Spartę 5:1(3:1) po bramkach Dmytro Koshakova( dwie ) oraz Marcina Duchały , Ariela Mrowińskiegi i Krzysztofa Błędkowskiego....
W tym spotkaniu Polonia Środa zagrała w składzie :
Adrian Szkudlarek - Bartłomiej Górka(79.Marcin Siwek) Tomasz Nawrot Sebastian Pleśnierowicz(67.Piotr Maleszka) Maciej Grzeskowiak- Ariel Mrowiński Tomasz Rybarczyk Łukasz Przybyłek(74.Kamil Krajewski) Mikołaj Lasek(74.Krzysztof Błędkowski)- Dmytro Koshakov Marcin Duchała
Od samego początku spotkania piłkarze Polonii Środa byli stroną atakującą . W ciagu pierwszych pięciu minut aż trzykrotnie poloniści wykonywali rzuty rożne, które jednak nie przyniosły bramki, głównie dzięki bardzo wysokiemu bramkarzowi Sparty , który skutecznie wybijał piłki ze swojego przedpola.
W 9 minucie średzianie objęli jednak prowadzenie . Lewym skrzydłem zaatakował Marcin Duchała , który będąc na wysokości pola karnego dośrodkował piłke dokładnie lewą nogą . Na jedenastce na taką piłkę czekał już Dmytro Koshakov, który z strzelając z pierwszej piłki zupełnie zaskoczył goalkeepera z Szamotuł dzięki czemu Polonia objęła prowadzenie.
Po tym golu nasi piłkarze dążyli do uzyskania kolejnych bramek i stwarzali sobie ku temu doskonałe okazje . Między innymi w 18 minucie na linii pola karnego piłkę otrzymał Marcin Duchała i mając przed sobą tylko bramkarza Sparty zdecydował się na strzał , który okazał się mocno niecelny. Dwie minuty pózniej pierwszy raz groznie zaatakowali gospodarze ale w dogodnej sytuacji napastnik Sparty faulował naszego obrońcę. Między 21 a 25 minutą poloniści wykonywali kolejne trzy kornery a także jeden rzut wolny z boku pola karnego i mimo, że kilkukrotnie piłka znalazła się w polu karnym szamotulan nie miał kto jej skierować do siatki.
W 26 minucie po kolejnym rogu padła jednak druga bramka dla średzian. Z lewego narożnika dośrodkował Maciej Grzeskowiak , piłka przeleciała aż na drugi słupek gdzie świetnie znalazł się Dmytro Koshakov i uderzył piłkę głową a ta wylądowała pod poprzeczką bramki gospodarzy.
Pięć minut póżniej było już 3:0 dla Polonii . Nasi piłkarze rozgrywali piłkę w środku boiska , w końcu trafiła ona pod nogi Marcina Duchały a ten zdecydował się na strzał z 25 metrów. Dość niespodziewanie dla kibiców i piłkarzy ten raczej lekki strzał znalazł się w siatce bramki Sparty Szamotuły , przy słabej interwencji bramkarza Sparty Szamotuły.
Poloniści nadal nie zwalniali i wydawało się, że muszą paść kolejne bramki dla naszego zespołu. Niestety do końca pierwszej połowy szwankowała skuteczność naszych piłkarzy i mimo kolejnych dobrych akcji nie doczekaliśmy się już goli dla średzian. Bramkę strzelili za to gospodarze , gdy po faulu naszego bramkarza na zawodniku Sparty skutecznym egzekutorem jedenastki w 45 minucie okazał się kapitan Sparty , Michał Łach.
Na drugą część meczu Ryszard Rybak wypuścił taką samą jedenastke jak na początku spotkania , w Sparcie zaś dokonano dwóch roszad w składzie. Nie zmieniło to jednak zupełnie biegu wydarzeń na placu gry. To poloniści nadal przeważali i już w 50 minucie zdobyli czwartą bramkę w tym meczu . Tym razem asystę zanotował Mikołaj Lasek , który dośrodkował piłkę z prawego skrzydła a ładnym strzałem pod poprzeczkę bramki Sparty popisał się Ariel Mrowiński. Zanim szamotulanie rozpoczęli grę od środka jeden z ich piłkarzy otrzymał drugą żółtą kartę i w konsekwencji czerwoną , dlatego od tego momentu graliśmy z przewagą jednego piłkarza. Troszkę ta sytuacja rozluzniła polonistów, którzy zdawali sobie sprawę że nie mogą już tego spotkania nie wygrać. To spowodowało , że mimo wielu doskonałych , stuprocentowych sytuacji piłka nie mogła znależć drogi do siatki gospodarzy.
W 67 minucie Ryszard Rybak dokonał pierwszej zmiany w składzie, za Sebastiana Plesnierowicza wszedł Piotr Maleszka a siedem minut póżniej kolejnych dwóch , gdy za Łukasza Przybyłka i Mikołaja Laska weszli Kamil Krajewski i Krzysztof Błędkowski . Te zmiany spowodowały , że znów akcje Polonii nabrały wigoru i kolejna bramka wisiała w powietrzu .
Ukoronowaniem bardzo dobrej gry naszych piłkarzy był gol zdobyty w 85 minucie , po kolejnej bardzo składnej akcji . Prawym skrzydłem pociągnął Marcin Duchała , w pełnym biegu dośrodkował na drugi słupek gdzie wbiegał własnie Dmytro Koshakov. Nasz napastnik zobaczył lepiej ustawionego Krzysztofa Błędkowskiego , zgrał do niego piłkę głową a ten dopełnił formalności uderzając piłke głową z najblizszej odległości do siatki gospodarzy. Tym samym Polonia pokonała Spartę Szamotuły 5:1 i był to najniższy wymiar kary dla słabo grającyh gospodarzy.
Dziś Polonia rozegrała znacznie lepszy mecz niż przed tygodniem lecz trzeba pamiętać, że gra się tak jak przeciwnik pozwala . Szamotulanie pozwalali na wiele naszym piłkarzom albo średzianie zagrali tak dobrze , że spartanie niewiele mogli zdziałać . Gospodarze tylko momentami nawiązywali równorzędną grę z polonistami ale zdecydowana większość meczu toczyła się pod dyktando szybko i z ambicją grającyh polonistów. Widać , że ubiegłotygodniowa porażka zmobilizowała średzkich piłkarzy do naprawdę dobrej gry a trzeba jeszcze pamiętać o wielu niewykorzystancyh sytuacjach.
Za tydzień kolejny trudny sprawdzian czeka nasz zespół . Do Środy przyjeżdża trzeci w tabeli Leśnik Bro-Margo Margonin i jeśli chcemy liczyć się w walce o trzecią ligę nalezy to spotkanie wygrać i zrewanżować się piłkarzom z Margonina za jesienną porażke 0:6 .
Dzisiaj tylko jeden punkt zdobył lider tabeli , Nordenia Dopiewo i jego przewaga nad Polonią zmalała do dwóch punktów. A za tydzień do Dopiewa jedzie Lechia Kostrzyn znana nam doskonale z twardej i nieustępliwej walki. Następna kolejka zapowiada się więc niezwykle atrakcyjnie i mamy nadzieję, że na trybunach w Środzie zgromadzi się wielu kibiców aby dopingować polonistów do dobrej i skutecznej gry.
Najnowsze aktualności
-
Młodzicy starsi Polonii Środa Wielkopolska awansowali do Ligi Wojewódzkiej! Poloniści w ostatni weekend musieli wygrać swoje oba spotkania, aby wyprzedzić w tabeli UKS Śrem. Ta sztuka udała się bez problemów, bo podopieczni Łukasza Żeglenia i Radosława Piotrowskiego wygrali 6:0 z Liderem Swarzędz oraz 9:0 z Mieszkiem II Gniezno. Jest to powrót rocznika 2010 na szczebel wojewódzki po półrocznej przewie.
-
W ostatniej kolejce 1. ligi okręgowej trampkarzy młodszych Polonia Środa Wielkopolska wygrała w Szczodrzykowie z Kotwicą Kórnik 4:1 (2:0). Poloniści przez większość czasu kontrolowali przebieg meczu i zwycięstwem przypieczętowali swój awans do Ligi Wojewódzkiej. Podopieczni Marcina Parusa i Miłosza Twardowskiego dokonali niecodziennego wyczynu - odnieśli komplet zwycięstw w czternastu meczach ligowych.
-
Wyrównane spotkanie stoczyli nasi zawodnicy w ostatnim meczu rundy jesiennej rozgrywanym w Komornikach w którym rywalem był zespól miejscowej Wielkopolski. Zarówno z jednej, jak i drugiej strony, dogodnych sytuacji strzeleckich był o w pierwszej połowie niewiele. Najlepszą okazję wykorzystał w 25 minucie Arzuman Mamedov, po świetnej akcji zespołowej Polonii. Szkoda, że Średzianie nie poszli za ciosem. Brakowało jednak dokładności w przyjęciu piłki i ostatnim podaniu. Gospodarze stosowali raczej proste środki i mieli nadzieję, że któraś z długich piłek zamiesza w naszych szeregach obronnych, jednak przez pierwsze 45 minut radziliśmy sobie z takim sposobem gry przeciwnika.
-
W pierwszym meczu wojewódzkiego barażu o prawo gry w barażu makroregionalnym o awans do Centralnej Ligi Juniorów U-15 zespół Polonii Środa Wielkopolska zremisował na Nowym Stadionie CSiR z Sucharami Suchy Las 2:2 (1:1). Poloniści wyszli na prowadzenie już w 8. minucie po trafieniu Wiktora Motyla, lecz goście przed przerwą wyrównali, a tuż po przerwie to oni objęli prowadzenie. W 73. minucie do remisu doprowadził Mikołaj Kowalski. Rewanż za tydzień.
-
Weekend, którym drużyny Polonii kończyły ligowe zmagania w rundzie jesiennej, był udany dla naszych reprezentantów!
W sobotę na Nowym Stadionie CSiR pierwszy mecz barażowy o awans do CLJ U-15 rozegrał rocznik 2008. Podopieczni Przemysława Otuszewskiego i Wojciecha Gąsiorowskiego w zimowej aurze zremisowali 2:2 z Sucharami Suchy Las.
Awans do Ligi Wojewódzkiej wywalczyli młodzicy starsi, którzy musieli wygrać swoje ostatnie dwa spotkania, aby wyprzedzić w tabeli UKS Śrem. Ta sztuka udała się bez problemów, bo Polonia wygrała 6:0 z Liderem Swarzędz oraz 9:0 z Mieszkiem II Gniezno.
Swoje mecze wygrali także trampkarze starsi i młodzicy młodsi, którzy mierzyli się z Kotwicą Kórnik. Rocznik 2009 wygrał 4:1, natomiast rocznik 2011 wygrał 5:0.