19.05.2010
Dziewczyny drugie na turnieju w Swarzędzu
Dnia 14 maja 2010 r. w Swarzędzu odbył się Międzynarodowy Turniej Piłki Nożnej Dziewcząt o puchar Anny Tomickiej. 4 zespoły rywalizowały w tym dniu na boisku miejskim przy ul. Św. Marcin. System rozgrywek „każdy z każdym” dawał okazję każdej z drużyn równorzędne szanse. Mecze odbywały się na nieco mniejszym polu gry, a liczba zawodniczek wynosiła 8 plus bramkarz. Czas trwania meczu to 2 x 15 min, zmiany lotne. Wiek zawodniczek mieścił się w granicach do 17 lat. Średnia wieku wynosiła jednak 15-16 lat. Średzianki pojechały w 10-osobowym składzie, gdyż kilka podstawowych zawodniczek nie mogło wziąć udziału w turnieju, m.in. chora Daria Sroczyńska, czy nieco starsze Monika Heromińska oraz Monika Styperek. Wyrównany poziom zawodów do ostatniego meczu wyłaniał zwycięzcę. W pierwszym starciu spotkały się gospodynie zawodów – Pantery Swarzędz z Kotwicą Kórnik. Mecz skończył się remisem 0:0. Jako drugie zagrały średzianki z drużyną kryjącą wiele ciekawości – TUS FLEESTEDT z Niemiec. Zachodnie sąsiadki dzielnie walczyły i wynik spotkania do samego końca był wielką niewiadomą. Pierwszą bramkę turnieju, w tymże meczu zdobyła Marta Wullert wykazując się dużymi umiejętnościami w sytuacji sam na sam. Niemki jednak łatwo nie odpuściły i po pierwszej połowie było 1:1. Na nasze szczęście pod koniec drugiej połowy ładnym strzałem w długi róg popisała się 15-letnia Jagoda Zielińska dając nam zwycięstwo w tym meczu.
Po 10-minutowej przerwie średzianki grały kolejny mecz – z gospodyniami. Lekko rozluźnione po wcześniejszej wygranej Polonistki już w 2 minucie straciły bramkę co jak później się okazało nie było łatwe do odrobienia. Mimo zaciętej walki mecz skończył się wynikiem 2:2. Bramki dla Środy zdobyły kolejno – Marta Wullert oraz Beata Plewa.
Kolejny mecz to TUS FLEESTEDT z Kotwicą Kórnik. Niemki nie miały większych problemów i wygrały to starcie 2:0.
Niemki podobnie jak średzianki zagrały mecz po meczu. Przeciwnikiem ich były „Pantery”, które dały sobie strzelić 2 bramki.
Ostatni mecz, rozstrzygający usytuowanie w tabeli, był niezmiernie ważny dla nas, gdyż tylko wygrana dawała nam 1 miejsce w turnieju, a remis i przegrana to 2 miejsce. Dla TUS FLEESTEDT nasze niepowodzenie oznaczało 1 miejsce. Podbudowane tym faktem dziewczyny z Środy zacięcie walczyły do samego końca. Kotwica nastawiła się na defensywę i praktycznie całym zespołem się broniła, stwarzając kilkakrotnie nieskuteczne kontrataki. Wiele sytuacji strzeleckich nie przyniosło zwycięskiej bramki, której tak bardzo oczekiwały polonistki. Strzały nad poprzeczką, obok słupka albo niewykończone ataki pozycyjne sprawiły, że mecz zakończył się bezbramkowym remisem. Największą radość przysporzyło to TUS FLEESTEDT , które tym sposobem jednym punktem wyprzedziły Polonię.
I m TUS FLEESTEDT 6 pkt 5:2
II m POLONIA Środa Wlkp 5 pkt 4:3
III m PANTERY Swarzędz 2 pkt 2:2
IV m KOTWICA Kórnik 2 pkt 0:2
Najnowsze aktualności
-
28.04.2025
Pogrom w Gostyniu (2009)
W dobrych humorach wrócili Poloniści z rocznika 2009 z wyjazdu do Gostynia. Nasz zespół wygrał z UKS APR Jarocin/Gostyń 7:0 (2:0). W pierwszej części gospodarze stawiali opór, ale w drugiej połowie Poloniści zdecydowanie dominowali na boisku. Wejście smoka zaliczył Bartosz Szczepaniak, który w ciągu jedenastu minut skompletował hat tricka. Do siatki trafiali ponadto Maksymilian Kokociński - dwukrotnie, Michał Mężyński oraz Antoni Staszak.
-
28.04.2025
Wysokie zwycięstwo mimo gry w osłabieniu (2008)
Wysokie zwycięstwo odniosła w niedzielę Polonia 2008, której nie przeszkodziła nawet gra w osłabieniu od 47. minuty. Do przerwy Poloniści prowadzili 3:0 po dwóch golach Wiktora Karolaka i jednym Mikołaja Szymańskiego. Tuż po przerwie czerwoną kartką za faul taktyczny został ukarany Jakub Kowalski, a goście rzut wolny zamienili na gola. Grający w osłabieniu gospodarze wbili Rawii Rawicz jeszcze cztery gole, a do siatki trafiali Serhii Pankratov, Adrian Wojciechowski oraz dwukrotnie Adam Gołaszewski.
-
28.04.2025
Zwycięstwo trzeciego zespołu w ważnym meczu
Trzeci seniorski zespół Polonii wygrał 4:0 (1:0) w niedzielnym meczu Proton klasy B z Orłami Plewiska. Wynik meczu otworzył w pierwszej połowie Kacper Cyka, a w drugiej części spotkania dwa gole dołożył Jakub Kledecki, a jednego Szymon Zając. Druzyna prowadzona przez Łukasza Kaczałkę przesunęła się już na 3. miejsce w tabeli rozgrywek.
-
28.04.2025
Akademia: Raport ligowy (26/27.04.2025)
Bardzo udany weekend mają za sobą zespoły akademii, bo w dziesięciu rozegranych meczach aż osiem zakończyło się zwycięstwem Polonii!
-
27.04.2025
Flota zatopiona w końcówce
W 27 kolejce trzeciej ligi piłkarze Polonii Środa podejmowali na własnym boisku Flotę Świnoujście. Mecz ten miał na pewno miał dodatkowy sentyment dla samego szkoleniowca polonistów. To właśnie od jesiennego meczu z Flotą w Świnoujściu zaczynał swoją przygodę jako pierwszy trener Polonii Środa Maciej Rozmarynowski. Wtedy zapowiadając mecz z Flotą pisaliśmy że ma on za zadanie tchnąć nowego ducha, pobudzić piłkarzy i co najważniejsze zacząć wygrywać mecze. Dziś można z całą pewnością stwierdzić że swoje zadanie szkoleniowiec spełnił w stu procentach a Polonia Środa to już całkowicie inna drużyna której gra a przede wszystkimi wyniki cieszą średzkich fanów.
-
26.04.2025
Sześć bramek w Orlen I lidze
W kolejnym ligowym spotkaniu w Orlen I lidze kobiet piłkarki Polonii Środa podejmowały na własnym boisku drugi zespół Czarnych Sosnowiec. Dla średzkiej ekipy chcącej skończyć rozgrywki na jak najwyższej pozycji w ligowej tabeli było to spotkanie z cyklu tych które trzeba wygrać.
-
26.04.2025
Bez punktów w Skokach
W kolejnym meczu w piątej lidze zespół rezerw Polonii Środa udał się do Skoków na pojedynek z tamtejszym zespołem Wełny. Młodzi poloniści nie mogli liczyć na wsparcie zawodników z pierwszego zespołu musieli więc na trudnym terenie radzić sobie sami.
-
26.04.2025
Efektowna wygrana z Kanią
W sobotnie południe piłkarki drugiego zespołu Polonii Środa rozegrały arcyważne dla końcowego układu tabeli spotkanie z Kanią Gostyń. Polonistkom chcącym zająć pierwsze miejsce w tabeli premiowane awansem nie wystarczyło tylko wygrać. Podopieczne Weroniki Rychlewskiej musiały pokonać rywalki co najmniej różnicą dwóch goli.