26.05.2010
Dyskobolia nie pojechała do DopiewaWe wtorek 25-go maja miał zostać rozegrany zaległy mecz z 24 kolejki czwartej ligi w którym lider, Nordenia Dopiewo powinna rozegrać mecz z Dyskobolią Grodzisk. W pierwotnym terminie mecz nie został rozegrany gdyz Dyskobolia miała kłopoty z licencją na grę w czwartej lidze.
Wczorajszy mecz się jednak nie odbył gdyż grodziszczanie nie przyjechali do Dopiewa, najprawdopodobnoiej nie mogąc skompletować jedenastki. Tym samym Nordenia uzyskała trzy punkty bez walki i w sobotnim meczu ze Sparta Szamotuły wystarczy im nawet remis aby uzyskać awans do trzeciej ligi.
Zasłuzony dla polskiej piłki klub , Dyskobolia Grodzisk chyli się ku upadkowi . Z pewnością czkawką temu klubowi odbija sie decyzja Prezesa WZPN Stefana Antkowiaka , który po wycofaniu się Zbigniewa Drzymały z finansowania piłki w Grodzisku i sprzedaniu Groclinu do Warszawy pozwolił na grę Dyskobolii w czwartej lidze , mimo że zgodnie z prawem grodziszczanie powinni rozpocząć grę od B-klasy.
Najnowsze aktualności
-
Z powodu wycofania się sparingpartnera rocznik 2015 zmuszony był rozegrać jedynie gry wewnętrzne. Wszyscy zawodnicy byli bardzo zaangażowani w grę. Mimo niesprzyjającej pogody ekipy miały ogromną frajdę z gry, a młodzi piłkarze byli skupieni na realizowaniu aspektów, nad którymi pracowali w minionym tygodniu.
-
W sobotnie przedpołudnie zawodnicy trenerów Dominika Rogowskiego i Kornela Ladrowskiego zmierzyli się na boisku Centrum Treningowego Polonii z rówieśnikami z UKS Talent Poznań. Mecz rozegrany w ramach rozgrywek II ligi okręgowej młodzików D2 zakończył się zwycięstwem Polonii 6:1, chociaż to goście jako pierwsi trafili do siatki. Nasz zespół jednak z każdą minutą prezentował się coraz lepiej i potrafił odwrócić losy spotkania.
-
W sobotę swój ósmy już mecz w I lidze okręgowej młodzików młodszych rozegrał zespół orlików starszych Polonii (rocznik 2013). Podopieczni Radosława Falgiera i Kamila Drzewieckiego na wyjeździe rywalizowali z poznańską Akademią Młodego Piłkarza. Pojedynek był długimi momentami bardzo zacięty, ale ostatecznie to nasz zespół przechylił szalę zwycięstwa na swoją korzyść. W pierwszej połowie dwukrotnie do siatki trafił Paweł Szumski, a po przerwie bramki zdobyli Jakub Przybyłek oraz Maksymilian Małecki.