09.07.2011
Dwubramkowa porażka z WartąW dzisiejszym meczu towarzystkim Polonia Środa przegrała na włąsnym boiksu z Warta Poznań 0-2 (0-0).
Bramki dla Warty zdobyli: Michał Goliński i Piotr Kieruzel.
Polonia: Damian Matela (46. Robert Reszka), Dawid Lisek (57' Marcin Falgier), Maciej Gendek (67' Damian Ludwiczak), Łukasz Ratajczak (46' Łukasz Ratajczak), Marcin Siwek, Piotr Loba, Tomasz Bekas, Łukasz Przybyłek, Michał Stańczyk (64' Adrian Markiewicz), Krystian Pawlak (46' Kamil Krawczyk), Marcin Duchała (64' Jakub Wiśniewski)
Warta: Łukasz Radliński, Mateusz Kozłowski, Piotr Kieruzel, Łukasz Jasiński, Damian Zawacki, Łukasz Białożyt, Maciej Scherfchen, Michał Goliński, Michał Ciarkowski, Filip Marciniak, Bartosz Bereszyński oraz Paweł Beser, Tomasz Magdziarz, Krzysztof Sobieraj, Maciej Wichtowski
Mecz rozpoczął się od ataków poznańskiej drużyny, która jednak nie potrafiła sobie wypracować dogodnej sytuacji do zdobycia bramki. Wraz z upływam czasu gra się wyrównała i toczyła w środku pola.
W 14. minucie Tomasz Bekas obejrzał żółtą kartę za wybicie piłki. Niestety prowadzący to spotkanie sędzia Arkadiusz Koronka nie miał dziś dobrego dnia do pracy.
Dwie minuty później bliski szczęścia był Michał Stańczyk, który po dośrodkowaniu Łukasza Przybyłka z kilku metrów przeniósł piłkę nad poprzeczką.
W 20. minucie strzał bardzo aktywnego dziś Łukasza Przybyłka z łatwością obronił bramkarz gości Łukasz Radliński.
Po chwili uderzenie głową Filipa Marciniaka złapał Damian Matela. Minutę później średzcy piłkarze powinni wyjść na prowadzenie. Piłka po rzucie wolnym wykonywanym przez Łukasza Przybyłka trafiła w słupek, a dobitkę Marcina Duchały zablokowali obrońcy.
W kolejnych minutach groźnie zaatakowali Zieloni, którzy dwa razy groźnie uderzali na bramkę Polonii.
W 29. minucie piękny strzał Tomasza Bekasa obronił bramkarz. Trzy minuty później piłkę w pole karne dośrodkował Bekas, ale uderzajacy głową Marcin Duchała przestrzelił. Po chwili swoich sił próbował Krystian Pawlak, ale i on oddał niecelny strzał.
W 35. minucie boisko opuścić musiał z powodu urazu Łukasz Przybyłek, a jego miejsce zajął Krzysztof Błędkowski.
Jeszcze przed przerwą Damiana Matelę próbował pokonać Filip Marciniak, ale nasz golkiper nie miał problemów ze złapaniem piłki.
Mimo że goście częściej utrzymywali się przy piłce to średzianie grali konsekwentnie rozbijając ataki Warty, tworząc sobie sytuacje bramkowe, których poznaniacy w pierwszej połowie nie mieli wiele.
W przerwie trener Mariusz Bekas dokonał trzech zmian. Bramkarza Damiana Matelę zastąpił Robert Reszka, a za Krystiana Pawlaka i Łukasza Ratajczaka weszli Kamil Krawczyk oraz Piotr Maleszka.
Druga cześć gry należała do zawodników z Poznania, którzy posiadali już dużo większą przewagę.
W 56. minucie strzał Bartosza Bereszyńskiego obronił Robert Reszka, a chwilę później za sprawą Tomasza Magdziarza Warta zdobyła gola. Jednak zawodnik Zielonych znajdował się na pozycji spalonej i arbiter główny meczu bramki nie uznał.
W 60. minucie Dawida Liska zmienił Marcin Falgier, a kilka minut później Michała Stańczyka i Marcina Duchałę zastąpili Adrian Markiewicz i Jakub Wiśniewski.
W międzyczasie bez skutku dwa razy na bramkę Warty uderzał Michał Stańczyk.
W 65. minucie sytuację sam na sam z bramkarzem wykorzystał Michał Goliński i Warciarze objęli prowadzenie.
Po chwili Mariusz Bekas dokonał roszad w obronie. Na plac gry wprowadził Damiana Ludwiczaka, który zastąpił Macieja Gendka.
W 68. minucie Tomasz Bekas popisał się kapitalnym uderzeniem w okienko bramki z rzutu wolnego, ale górą okazał się bramkarz Warty.
Trzy minuty później po strzale głową piłkę z linii bramkowej wybił Kamil Krawczyk.
Kolejne minuty to zdecydowana przewaga Warty, która stwarzała sobie dużo groźnych sytuacji.
Pięć minut przed końcem Piotr Kieruzel po dośrodkowaniu z rzutu rożnego ustalił wynik meczu na 0:2.
Jeszcze przed ostatnim gwizdkiem sędziego Warta dwa razy zagroziła bramce średzian, na co Poloniści odpowiedzieli jedynie strzałem Adriana Markiewicza.
Ostatecznie spotkanie zakończyło się zwycięstwem drużyny Czesława Jakołcewicza 2-0. Sparing trzeba uznać za udany. Średzianie potrafili przez długi czas prowadzić równorzędną grę z drużyną pierwszoligową. Niestety po raz kolejny w defensywie Polonii pojawiło się kilka błędów. Szwankuje trochę także skuteczność, ale do startu rozgrywek III ligi pozostało jeszcze dużo czasu.
Kolejny mecz nasz zespół rozegra już we wtorek z Reprezentacją Dolnej Saksonii U-19. W tym spotkaniu Poloniści wystąpią w składzie złożonym z zawodników do lat 21. Pozostali piłkarze spotkają się kolejnego dnia w Krotoszynie podczas meczu z tamtejsza Astrą.
Najnowsze aktualności
-
Mocno musieli się napracować młodzicy starsi Polonii (rocznik 2011), aby przywieść z Książa Wielkopolskiego trzy punkty. Rywale postawili trudne warunki i do przerwy to oni prowadzili 1:0. Po przerwie Polonia mocno zaatakowała i zdobyła w dwie minuty wyszła na prowadzenie, którego nie oddała już do końca spotkania. Drugi zespół bo ciekawym meczu przegrał 3:4 z Talentem Poznań. Poloniści przegrywali już 0:3, ale doprowadzili do wyrównania, jednak to rywalom udało się strzelić decydującego gola.
-
W meczu drugiej i trzeciej drużyny ligi profesjonalnej C2 padł remis 3:3. Długo mecz układał się świetnie dla Polonistów z rocznika 2010, którzy wyszli na prowadzenie już w 13. minucie, a do 75. minuty prowadzili aż 3:0 z UKS AP Reissa Jarocin. Wtedy rywale ruszyli do ataku i w pięć minut zdołali wyrównać wynik spotkania.
-
Polonia 2009 drugi raz urwała punkty zespołowi GES Poznań, który z dużą przewagą prowadzi w ligowej tabeli. Rozegrany na sztucznej trawie mecz zakończył się bezbramkowym remisem. Poloniści zapewnili sobie co najmniej trzecie miejsce w lidze profesjonalnej, a do rozegrania pozostały im dwa mecze - z Mieszkiem Gniezno oraz UKS AP Reissa Kępno.