12.02.2019
Dwa turniej skrzatów (2012)Miniony weekend skrzaty z grupy niebieskiej rocznika 2012 spędziły bardzo aktywnie, rozgrywając w tym czasie dwa turnieje.
W sobotni poranek młodzi Poloniści zagrali w turnieju w Lesznie. Turniej rozgrywany był na boisku ze sztuczną nawierzchnią pod balonem. W trakcie turnieju młodzi Poloniści rozgrali ponad 70 minut gry strzelając wiele pięknych bramek. Z 5 rozegranych spotkań nasi zawodnicy zwyciężyli w 4 meczach, przegrywając tylko 1 spotkanie. Dzięki bardzo dobrej grze ofensywnej nasi zawodnicy zdobyli wiele bramek, dzięki czemu w nieoficjalnej klasyfikacji zostali najskuteczniejszym zespołem turnieju.
W turnieju w Lesznie wystąpili: Bartkowiak M., Chojnacki W., Kroll K., Łakomy D., Nowaczyk P., Ratajczak F., Skowroński A.
Niedzielne przedpołudnie młodzi Poloniści spędzili w Poznaniu, gdzie wzięli udział w rozgrywkach Skrzatów rozgrywanych w ramach rozgrywek Wielkopolskiego Związku Piłki Nożnej. W turnieju nie była prowadzona klasyfikacja końcowa, a nasi zawodnicy pokazali się z bardzo dobrej strony wyróżniając się na tle swoich rówieśników. Na twarzach naszych piłkarzy widoczne były uśmiechy, radość i satysfakcja z rozgrywanych spotkań.
W turnieju w Poznaniu wystąpili:
Polonia I: Chojnacki W., Tórz P., Nowak A., Kozłowski G., Gucze J., Sobczyk S., Kaźmierczak B.
Polonia II: Bartkowiak M., Kroll K., Łakomy D., Nowaczyk P., Ratajczak F., Skowroński A.
Najnowsze aktualności
-
25.08.2010
Wyjazdowe zwycięstwo juniorów starszych
W środę 25 sierpnia zespół juniorów Polonii Środa udał sie na mecz 3 kolejki Wielkopolskiej Ligi do Koła. Młodzi Średzianie spisali sie doskonale w tym meczu, gdyz na trudnym terenie Olimpii Koło, pokonali zasłużenie rywala 2:1. Bramki dla Polonistów zdobyli Adrian Błaszak oraz Piotr Leporowski.
-
23.08.2010
Porażka juniorów z MSP Szamotuły
W dniu 22 sierpnia na własnym boisku juniorzy Polonii rozegrali drugą serię spotkań w ramach Wielkopolskiej Ligi. Do Środy przyjechał zespół MSP Szamotuły, który pokonał naszych zawodników 5:2, prowadząc do przerwy 3:1.
