28.05.2013
Dwa mecze młodzikówW czwartek o godzinie 17:30 odbył się mecz sparingowy średzkich młodzików. Rywalem polonistów była drużyna Lecha Poznań. Mecz został rozegrany na pełnowymiarowym boisku po jedenastu zawodników. Trenerzy uzgodnili między sobą że zagramy 3x25 minut.
Od pierwszych minut było widać że obie drużyny wszyły na to spotkanie bardzo zmotywowane i pełne chęci wygrania. Jednak początek spotkania należał do polonistów. Po dwóch kontrach przeprowadzonych w 5 minucie mamy 2:0 dla Polonii. Pierwszą bramkę dla naszego zespołu zdobywa Kacper Szymczak po indywidualnej akcji prawą stroną boiska. Z około 16 metra zdecydował się na uderzenie w lewy dolny róg bramki przeciwnika. Piłka odbija się jeszcze od słupka i wpada do bramki. Kilkanaście sekund pózniej pada kolejna bramka dla średzian. Zaraz po rozpoczęciu ze środka boiska przez piłkarzy Lecha poloniści ruszyli do ataku, przejęli piłkę w środku pola i mamy kolejną kontre. Piłka trafia tym razem na lewą stronę do Wojtka Łuczak, który świetnie podaniem obsługuje Mateusza Wujka, który w sytuacji sam na sam pewnie przenosi piłkę nad bramkarzem Lecha. Tak więc po 5 minutach gry mamy prowadzenie 2:0 dla Polonii. Niestety w 8 minucie niezdecydowanie obrońców wykorzystuje zawodnik kolejorza. Nasz bramkarz Łukasz Spychała był w tej sytuacji bez szans. Wynik po pierwszych 25 minutach to 2:1 dla Polonii.
Druga część spotkania to głównie walka w środku pola. Obie drużyny starały się jak najszybciej przerwać atak rywali. Polonia skupiła się głównie na atakach z kontrataku co w dzisiejszym dniu świetnie wychodziło. Pierwsza bramka po przerwie pada dla gości w 35 minucie spotkania. Tym razem Filip Górski był bez szans w sytuacji jeden na jeden z napastnikiem gości. Jednak już dwie minuty pózniej Polonia ponownie wychodzi na prowadzenie. Na listę strzelców wpisuje się Bartek Bartowiak, który oddał mierzony strzal z około 16 metra. Wynik po 50 minutach to 3:2 dla polonii.
Na ostatnie 25 minut gry trener Haremski postanowił dać szansę zawodnikom rezerwowym. Chłopcy z pierwszego składu byli już troszkę zmęczeni bo w tym meczu nie było odpuszczania. Zawodnicy Lecha śwetnie wykorzystali brak zgrania graczy Polonii. Jednak średzianie mieli też swoje szanse. Piłkarze poznańskiego Lecha zdobyli w ostatnich 25 minutach 5 bramek z czego jedna była samobójcza. Ostateczny wynik spotkania to 6:4 dla Lecha Poznań. Warto wspomnieć że gdyby mecz odbywała się na zasadach ligowych to po 60 minutach to właśnie Polonia cieszyła by się ze zwycięstwa. Wielkie brawa dla wszystkich zawodników.
Natomiast w sobotę 25 maja odbył się kolejny mecz ligowy naszych chłopców. Tym razem średzianie zagrali na wyjeździe w drużyną Sparty Orzechowo.
Z racji tego że w czwartek poloniści zagrali bardzo cieżkie i męczące spotkanie z Lechem Poznań trener Haremski postanowił dać szansę od pierwszych minut zawodnikom rezerwowym. Niestety pierwsza połowa wypadła bardzo słabo w wykonaniu polonistów. Był widać brak ogarnia wśród wiekszości zawodników. Powinni poradzić sobie zdecydowanie lepiej z tak mało wymagającym przeciwnikiem jakim jest drużyna z Orzechowa. Już w 5 minucie gospodarze wychodzą na prowadzenie. Bład ustawienia obrońców wykorzystuje napastnik Sparty. Mecz nie należał do najpiekniejszych. Akcje kończyły się na drugim trzecim podaniu. Dopiero w 18 minucie do wyrównania doprowadza Kacper Szymczak pokonując bramkarza gospodarzy strzałem z 10 metra. Poloniści próbowali jeszcze zdobyć choć jedną barmkę, jednak do przerwy to już się nie udaje. Drugą bramkę natomiast zdobywają gospodarze, w 30 minucie po fatalnym błędzie w obronie Kuby Ratajczaka oraz Szymona Szkudlarka. Zawodnik Sparty z najbliższej odległości pokonuje naszego bramkarza.
Na drugą połowe Polonia wyszła już w swoim podstawowym składzie. Od pierwszej minuty było widać że gra będzie się toczyła tylko na połowie gospodarzy. U średzian była widać chęć odrobienia straty z pierwszej połowy. Jednak udaje się to mimo wielu okazji dopiero w 41 minucie. Wspaniały strzałem z woleja popisuje się Bartosz Bartowiak. 4 minuty pózniej Polonia wychodzi na prowadzenie, bramke z najbliższej odległości zdobywa Kacper Grabowski. Przez całą drugą połowie Polonia miała olbrzymią przewagę nad rywalem. Brakowalo wykończenia i zimnej krwi w dogodnych sytuacjach a takich nie brakowało. W 54 minucie mamy 4:2 dla Polonii, tym razem bramkę zdobywa Mateusz Wujek. W ostatniej minucie wynik spotkania ustala Kacper Grabowski bramką na 5:2.
Serdecznie zapraszamy na następne spotkanie naszych chłopców, które odbędzie się 1 czerwca o godzinie 11 w Środzie Wlkp. Rywalem polonistów będzie drużyna Clescevii Kleszczewo.
Najnowsze aktualności
-
Pierwszy zespół młodzików starszych nie rozgrywał w ten weekend meczów ligowych, ponieważ brał udział z turnieju SBG Cup w Jarocinie. Poloniści rywalizowali już w składach 11-osobowych. W fazie grupowej zajęli czwarte miejsce i awansowali do drabinki finałowej, w której najpierw przegrali z Jaguarem Gdańsk, następnie pokonali Wisłę Płock, a w meczu o 5. miejsce przegrali ze Śląskiem Wrocław.
Druga drużyna zakończyła jesień przegranym 0:4 (0:2) meczem wyjazdowym z Kotwicą II Kórnik. Młodzi Poloniści zakończyli rozgrywki na trzecim miejscu.
-
W spotkaniu 12. kolejki I Ligi Okręgowej trampkarzy młodszych Polonia Środa Wielkopolska wygrała 1:0 (0:0) z Piastem Kobylnica. Jedyny gol padł w 73. minucie meczu. Świetne dośrodkowanie Jakuba Janiszewskiego z rzutu rożnego na gola zamienił Kacper Kucharski.
Druga drużyna w niedzielę przegrała 2:5 (1:2) z Vitcovią Witkowo, a bramki strzelali Dawid Gołębiak i Antoni Staszak. Był to ostatni mecz w tej rundzie, którą Poloniści zakończyli na 1. miejscu w tabeli, dającym awans do II Ligi Okręgowej.
-
W ostatniej kolejce I Ligi Wojewódzkiej trampkarzy starszych Polonia Środa Wielkopolska bezbramkowo zremisowała na wyjeździe z Kanią Gostyń. Poloniści już wcześniej zapewnili sobie zwycięstwo w rozgrywkach i udział w wojewódzkim barażu o awans do Centralnej Ligi Juniorów U-15. Poznali oni także barażowego rywala. Podobnie jak pół roku temu Polonia zmierzy się z UKS AP Reissa Poznań, który w ostatniej wyprzedził Suchary Suchy Las.
-
W meczu 13. kolejki I Ligi Wojewódzkiej juniorów młodszych Polonia Środa Wielkopolska przegrała u siebie z wiceliderem rozgrywek - Jarotą Jarocin 1:2 (1:1). Poloniści wyszli na prowadzenie już w 9. minucie po trafieniu Szymona Rauhuta, ale w 27. minucie goście wyrównali z rzutu karnego. Jarota w 58. minucie gry wyszedł na prowadzenie, którego nie oddał już do końcowego gwizdka. Polonia nadal prowadzi w tabeli, ale ma już tylko dwa punkty przewagi nad drugim Jarotą.
-
W sobotę w samo południe zespół rezerw Polonii Środa w kolejnym meczu w V lidze grał na wyjeździe a tym razem rywalem młodych polonistów był Płomień Przyprostynia. Nasza drużyna zdobyła trzy punkty po bardzo trudnym meczu. Ogromny udział w naszym zwycięstwie miał Kacper Rybarczyk, który wybronił kilka stuprocentowych sytuacji strzeleckich gospodarzy.
-
W pierwszy weekend listopada swoje rozgrywki zakończyli trampkarze starsi, którzy bezbramkowo zremisowali na wyjeździe z Kanią Gostyń. Hitowe starcie niestety przegrali juniorzy młodsi. Na Nowym Stadionie CSiR, pomimo szybko objętego prowadzenia, ulegli oni Jarocie Jarocin 1:2. Trampkarze młodsi po trudnym meczu wygrali 1:0 z dobrze broniącą się drużyną Piasta Kobylnica.
Młodzicy starsi wzięli udział w turnieju SBG Cup w Jarocinie, kończąc zmagania na szóstym miejscu.
Młodziczki zajęły trzecie miejsce w wojewódzkich finałach ligi młodziczek. Nasza zawodniczki pokonały Medyka Konin, ale przegrały z AZS UAM Poznań oraz Wartą Poznań.
Orlicy starsi (rocznik 2012) zajęli drugie miejsce w ogólnopolskim turnieju Athletic Cup w Nowej Rudzie.