02.11.2014
Duże emocje w ŚwieciuW niedzielę 2 listopada piłkarze Polonii Środa udali się do Świecia aby zmierzyć się z tamtejszym zespołem Wdy. Podopieczni Mariusza Bekasa po ostatnich dwóch zwycięstwa z rzędu liczyli na osiągnięcie korzystnego rezultatu także na trudnym terenie w Świeciu.
Spotkanie bardzo szybko zaczęło się układać po myśli naszego zespołu. Już w 9 minucie szarżującego w polu karnym Michała Stańczyka w nieprzepisowy sposób powstrzymywali obrońcy Wdy i sędzia podyktował rzut karny dla naszego zespołu. Do piłki podszedł Michał Chmielecki i na nasze nieszczęście trafił piłką w słupek. Na domiar złego sześć minut później to gospodarze pokonali Adriana Lisa. na niesygnalizowanie uderzenie z około 16 metrów zdecydował się Bartosz Czerwiński i piłka tuż przy słupku wpadała do bramki. Stracona bramka podziałała mobilizująco na nasz zespół. W 25 minucie w polu karnym faulowany jest Adrian Olczyk i sędzia dyktuje drugi już rzut karny dla naszego zespołu w tym meczu. do piłki podszedł Krzysztof Bartoszak i bez większych problemów pokonał bramkarza Wdy. Mamy więc remi 1:1. W 32 minucie po bardzo dobrym podaniu Jakuba Solarka i uderzeniu Michała Stańczyka z lini bramkowej piłkę wybijali obrońcy Wdy. Gospodarze w odpowiedzi w 37 minucie przeprowadzili szybką akcję po której jeden z zawodników minął już Adriana Lisa i tylko dzięki ofiarnej interwencji Mateusza Plucińskiego piłka nie wpadła do naszej bramki. Chwilę później gospodarze wykonywali rzut rożny a piłka po dośrodkowaniu jednego z piłkarzy Wdy trafiła w słupek i wyszła po za boisko. Do końca pierwszej połowy wynik nie uległ już zmianie i do szatni oba zespoły schodziły przy remisie 1:1.
Druga połowa rozpoczęła się od mocnego uderzenia zespołu Wdy. W 47 minucie na bramkę uderzał Maciej Kot ale Adrian Lis instynktownie obronił ten strzał. Cztery minuty później poloniści wykonywali rzut rożny. Z boku boiska dośrodkowywał Michał Chmielecki a piłkę głową do bramki skierował Adrian Olczyk. Odpowiedź Wdy była niemal natychmiastowa. Minutę później był już remis 2:2 a bramkę pięknym strzałem zdobył ponownie Bartosz Czerwiński. Zdobycie bramki uskrzydliło gospodarzu którzy koniecznie chcieli przechylić szalę zwycięstwa w tym meczu na swoją stronę. W 68 minucie ponownie w roli głównej występuje Bartosz Czerwiński po raz trzeci tego dnia pokonując Adriana Lisa. Po stracie bramki trener Mariusz Bekas wzmacnia ofensywę zespołu wpuszczając na plac gry Dominika Muchę i Michała Górzyńskiego. Poloniści walczą do końca o odwrócenie losów spotkania. W 83 minucie piłkę z boku boiska dośrodkowywał Marek Matysiak ale Jakuba Solarka ubiegł w polu karnym bramkarz Wdy. Trzy minuty później nasz zespół wykonywał rzut wolny pośredni z około 16 metrów podyktowany z zbyt długie przetrzymywanie w rękach piłki przez bramkarza Wdy. Jednak gospodarze skutecznie wybronili się z tej sytuacji i nadal utrzymywali jedno bramkowe prowadzenie. W 89 minucie głową uderzał Michał Górzyński ale ponownie górą był miejscowy bramkarz. Minutę później piłkę z lini bramkowej wybijał Radosław Barabasz po szybkiej kontrze Wdy. W 93 minucie po szybkiej kontrze gospodarzy na wysokości zadania stanął Adrian Lis broniąc w sytuacji sam na sam z napastnikiem Wdy. Chwilę później sędzia zakończył ten mecz. Ostatecznie po bardzo emocjonującym widowisku Polonia uległa Wdzie Świecie 3:2 (1:1).
Polonia Środa wystąpiła w składzie: Lis – Pluciński (65` Falgier), Filipiak (75` Górzyński), Barabasz, Przybyłek P., Chmielecki, Błaszak (55` Matysiak), Solarek, Olczyk A., Stańczyk (75` Mucha), Bartoszak.
Najnowsze aktualności
-
09.09.2009
Zapraszamy do Trzemeszna
W najbliższą sobotę o godzinie 17.00 w Trzemesznie, pierwszy zespół Polonii rozegra swój 6 mecz ligowy w IV lidze ze Zjednoczonymi.
-
08.09.2009
III runda Pucharu Polski
Rusza trzecia runda Pucharu Polski na szczeblu okręgu. Do rozgrywek dołączają już drużyny z klasy okręgowej, z którymi mierzyliśmy się w zeszłym sezonie.
-
07.09.2009
Pierwszy oficjalny mecz orlików
W niedzielę 06.09.2009 o godz. 10.00 w Gnieźnie swój pierwszy ligowy mecz w życiu rozegrali nasi najmłodsi piłkarze. Chłopcy urodzenie w latach 2000/ 2001 spisali się doskonale pokonując swoich rówieśników z Mieszka Gniezno 3:0.
-
07.09.2009
Miłe złego początki
W sobotę 5 września zespół juniorów starszych podejmował na własnym boisku drużynę Akademii – Remes Opalenica. Mimo dobrej pierwszej połowy w wykonaniu naszego zespołu, który przegrywał 2:1, mecz zakończył się wysoką porażką 9:2.