26.08.2009
Dramatyczny mecz juniorów młodszychW dzisiejsze wczesne popołudnie juniorzy młodsi Polonii zmierzyli się na własnym boisku z rówieśnikami z Kalisza w ramah Wielkopolskiej Ligi Juniorów Młodszych. Po bardzo zaciętym spotkaniu zespół prowadzony przez Darka Dukarskiego zremisował 3:3.
Początek spotkania należał do drużyny przyjezdnych, którzy dłużej utrzymywali się przy piłce i stwarzali groźne sytuacje pod bramką Kuby Kusika. Jednak to Poloniści strzelili pierwszą bramkę w 19 minucie. Pięknym strzałem z 20 metrów popisał się Adam Przybylski nie dając goalkeeperow żadnych szans. 9 minut później ten sam zawodnik wpisał się drugi raz na listę strzelców. Po minięciu dwóch obrońców wpadł w pole karne i z ostrego kąta umieścił piłkę w długim rogu bramki.
Mimo nieprzychylnego wyniku goście nie dawali za wygraną. Co parę minut stwarzali groźne sytuacje w naszym polu karnym. W końcu w 40 minucie po rzucie rożnych z głowy zdobywają bramkę kontaktową. Wynik do przerwy nie uległ już zmianie.
Początek drugiej części, to gra głownie w środkowej części boiska. Na boisku dominowała walka o każdych metr, a spotkanie się bardzo zaostrzyło. W 60 minucie Włókniarz doprowadza do wyrównania. W niegroźnej sytuacji średzki obrońca sfaulował napastnika gości, a sędzia wskazał na punkt oddalony o 11 metrów od naszej bramki. Kuba Kusik mimo, że wyczuł intencje rywala nie zdołał sparować piłki. Od tego momentu mecz właściwie zaczął się od początku.
Minutę później sędzia znów nie wahał się odgwizdać "jedenastki". Tym razem zawodnik z Kalisza nie miał problemów z umieszczeniem piłki w siatce. Włókniarz po ponad godzinie gry wyszedł na prowadzenie.
Poloniści ambitnie walczyli o uzyskanie korzystnego rezultatu. W 70 minucie pięknym, technicznym strzałem z 22 metrów wykazał się Mikołaj Wichłacz. Do końca meczu zostało niecałe 10 minut, a średzianie nie rezygnowali ze strzelenia zwycięskiego gola. W 78 minucie w sytuacji sam na sam z bramkarzem gości znalazł się Miłosz Kamiński, ale bramkarz wyszedł z pojedynku zwycięsko.
Trener Darek Dukarski po meczu był zadowolony z postawy zawodników, którzy zostawili wiele zdrowia i ambicji na boisku. Zdaniem opiekuna był to typowy mecz walki, a wynik 3:3 nie skrzywdził żadnej drużyny. Pierwszej i trzeciej bramki dla Polonii nie powstydziłyby się europejskie stadiony.
Skład:
Kusik- Tokarek Strojnowski Pawłowski Mucha- Grześkowiak Mikołajczak Strojny Wichłacz- Przybylski Baziór.
Na zmiany wchodzili: Paczkowski Sowizdrzał Fibner.
Bramki: Adam Przybylski- 19 i 29 min, Mikołaj Wichłacz 70 min.
Najnowsze aktualności
-
W sobotę 5 czerwca juniorzy młodsi naszego klubu rozegrali przedostatni mecz ligowy w tym sezonie. Do Środy Wlkp. zawiatała druzyna Sparty Złotów, która walczy ciągle o utrzymanie się w lidze. Nasi zawodnicy byli bardzo goscinni i przegrali ten mecz 1:0, mimo duzego wsparcia zawodników z juniorów starszych.