08.10.2011
Dopiewo zdobyteW dzisiejszym meczu XI kolejki III ligi piłkarze Polonii Środa prowadzeni przez nowego trenera Jacka Nowaczyka pokonali na wyjeździe GKS Dopiewo 1:0.
Sobotni mecz miał zakończyć złą passę trzech meczów bez zwycięstwa naszej drużyny. Tak też się stało Poloniści zasłużenie pokonali na wyjeździe GKS Dopiewo 1:0 i zdobyli upragnione trzy punkty.
Początek spotkanie był wyrównany, a obie drużyny nie mogły sobie stworzyć dogodnych sytuacji bramkowych.
Po raz pierwszy średzianie mogli zagrozić bramce gospodarzy w siódmej minucie, gdy po kontrataku do strzału z linii pola karnego przygotowywał się Duchała, ale niestety nasz napastnik nieczysto trafił w piłkę.
Kolejny strzał Poloniści oddali w 15. minucie. W polu karnym futbolówkę otrzymał Krzysztof Błędkowski, ale uderzył niestety nad poprzeczką bramki strzeżonej przez Rafała Korbika.
W 20. minucie zagotowało się w polu karnym gospodarzy, którzy dwa razy w ostatniej chwili blokowali strzały naszych piłkarzy.
Sześć minut później w znakomitej sytuacji znalazł się, osamotniony Michał Stańczyk, który z ostrego kąta uderzył minimalnie obok słupka.
W 38. minucie Polonia zdobyła pierwszą bramkę, jak się później okazało zwycięską. Po rzucie rożnym i zamieszaniu podbramkowym najlepiej odnalazł się Krzysztof Błędkowski i uderzeniem głową umieścił piłkę w bramce gospodarzy.
Cztery minuty później w polu karnym Łukasz Szczudeł faulował Marcina Duchałę. Sędzia główny Arkadiusz Koronka bez wahania wskazał na „wapno”. Zanim jednak średzianie wykonali rzut karny doszło na boisku do spięcia pomiędzy zawodnikami i żółtymi kartkami ukarani zostali bramkarze obydwu drużyn. Do strzału podszedł Łukasz Przybyłek. Niestety jego intencje wyczuł golkiper z Dopiewa, Rafał Korbik i obronił jego uderzenie.
Ostatecznie pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem średzian 1:0. Gospodarze w tej części gry nie stworzyli sobie żadnej groźniejszej sytuacji do zdobycia gola.
W przerwie szkoleniowiec średzian Jacek Nowaczyk nie dokonał żadnej zmiany w zespole Polonii.
W 53. minucie obrońcom z boku urwał się Duchała ale gdy już był w polu karnym to uderzył mocno, nad poprzeczką.
Po chwili odpowiedzieli gospodarze, gdy w poprzeczkę bramki Sławomira Janickiego trafił Patryka Bordych.
W 60. minucie w dogodnej sytuacji znalazł się Michał Stańczyk, ale nie trafił w światło bramki.
Pięć minut później nastąpiła pierwsza zmiana w zespole Polonii. Boisko opuścił Krzysztof Błędkowski, a jego miejsce zajął Kamil Krajewski.
Po chwili wprowadzony Krajewski po podaniu aktywnego Marcina Duchały znalazł się w idealnej sytuacji na piątym metrze przed bramkarzem gospodarzy i uderzył nad poprzeczką.
W końcówce mocniej zaatakowali piłkarze z Dopiewa, jednak nie potrafili zdobyc gola wyrównujacego. Najlepsza do tego okazję miał w 79. minucie Łukasz Szczudeł , który strzelił nieznacznie obok słupka bramki Sławomira Janickiego. Po chwili z drugiej strony boiska Michał Stańczyk, próbował z woleja zdobyć drugiego gola dla średzian, ale mu się to nie udało.
W 83. minucie Poloniści wykonywali rzut wolny na 25 metrze. Do uderzenia podszedł Tomasz Bekas, ale piłkę lecącą tuż pod poprzeczkę na róg sparował bramkarz GKS-u.
Sędzia doliczył jeszcze cztery minuty, ale wynik już nie uległ zmianie, a Poloniści mogli się cieszyć z odniesionego w pełni zasłużenie zwycięstwa.
Dzięki tej wygranej Poloniści awansowali na drugą pozycję w tabeli, mając na swoim koncie tyle samo punktów co Sokół Kleczew. Do liderującego Lecha Rypin średzianie tracą jednak pięć punktów.
Kolejny mecz Polonia rozegra już w najbliższą środę, kiedy awansem spotkaniem z 16 kolejki w Janikowie spotka się z Unią.. Początek o godzinie 15:00.
KS Polonia Środa :Sławomir Janicki,Marcin Siwek, Dawid Lisek, Maciej Gendek, Paweł Przybyłek,Tomasz Bekas, Piotr Loba, Łukasz Przybyłek, Marcin Duchała,Krzysztof Błędkowski (65’ Kamil Krajewski), Michał Stańczyk (82’ Marcin Falgier)
GKS Dopiewo: Rafał Korbik - Michał Wysocki, Łukasz Szczudeł, Maciej Ratajski, Dawid Ozimek - Maciej Brauza (58' Mateusz Pikul), Patryk Bordych (76' Jakub Jarmuszkiewicz), Jakub Solarek - Mikołaj Lasek, Tobiasz Jarentowski, Łukasz Rewers.
Najnowsze aktualności
-
19.08.2025
Porażka z AP Oborniki (2013)
W poniedziałkowym meczu 3. kolejki 1. ligi wojewódzkiej D1 zespół Polonii 2013 przegrał 1:4 (0:1) z Akademią Piłkarską Oborniki. Gospodarze szybko objęli prowadzenie, a następnie długo utrzymywał się wynik jednobramkowy. W drugiej połowie AP Oborniki szybko zdobyła drugiego gola, na którego Poloniści odpowiedzieli. Końcówka należała jednak do gospodarzy, którzy zapewnili sobie zwycięstwo.
-
19.08.2025
Nieudany początek (2014)
Polonia 2014 w piątek i niedzielę rozgrywała swoje pierwsze mecze w 1. lidze wojewódzkiej D2. Początek rozgrywek nie był udany dla podopiecznych Kamila Kudły i Łukasza Żeglenia, choć emocji nie brakowało. W pierwszym spotkaniu Poloniści przegrali 1:5 (0:3) z Mieszkiem Gniezno i to zdecydowanie nie był ich dzień... W niedzielę było zdecydowanie lepiej, ale zabrakło nieco szczęścia w tym pełnym dramaturgii meczu. Nasz zespół trzykrotnie prowadził, ale gości doprowadzali do wyrównania, następnie to Lech prowadził, ale w ostatniej minucie to nasz zespół doprowadził do remisu. Punktów jednak nie udało się zdobyć, bo chwilę po wznowieniu poznański zespół znów wyszedł na prowadzenie, a kilka chwil później ustalił wynik meczu i sędzia zakończył spotkanie.
-
19.08.2025
Falstart w Ostrowie (2011)
Sobotnim meczem rozgrywanym w Tarchałach Wielkich rozgrywki 1. ligi wojewódzkiej trampkarzy C1 zainaugurowała Polonia 2011. Zespół prowadzony przez Mateusza Zawalskiego i Adriana Wojtysiaka zaczął zmagania od porażki choć pierwsza połowa na to nie wskazywała. Akademia Krecika Ostrów Wielkopolski objęła prowadzenie już w 16. minucie, ale szybko wyrównał Ignacy Ucinek. Taki wynik utrzymywał się do 55. minuty, ale od tego momentu lepsi byli gospodarze, którzy ostatecznie pokonali Polonię 6:1.
-
19.08.2025
Inauguracja udana tylko połowicznie (2009)
W mieszanych nastrojach zakończyli długi weekend młodzi zawodnicy Polonii z rocznika 2009. Podopieczni Dawida Kierzka i Marcina Duchały na start rozgrywek odnieśli przekonujące wyjazdowe zwycięstwo 5:1 (2:1) z Jarotą Jarocin, by w niedzielę dość niespodziewanie przegrać na własnym boisku z Naszą Dyskobolią Grodzisk Wielkopolski 2:3 (1:2). Okazja na zdobycie kolejnych punktów już w środę, kiedy to Poloniści na stadionie CSiR rozegrają zaległe spotkanie 1. kolejki z Kotwicą Kórnik.
-
18.08.2025
Akademia: Raport ligowy (15-17.08.2025)
Długi sierpniowy weekend dla kilku naszych ekip oznaczał start sezonu 2025/2026. W piątek dwa nasze zespoły zagrały na wyjeździe - Polonia 2009 pokonała 5:1 Jarotę Jarocin, zaś Polonia 2014 przegrała 1:5 z Mieszkiem Gniezno. Mniej udana była niedziela, gdyż nasze zespoły poniosły trzy porażki - Polonia 2009 z Dyskobolią Grodzisk Wielkopolski, Polonia 2011 z Akademią Krecika Ostrów Wielkopolski, a Polonia 2014 z Lechem Poznań 2015. To jednak dopiero początek sezonu, a emocje dopiero się rozpoczynają!
-
17.08.2025
Zwycięska inauguracja trójki
Na inaugurację rozgrywek klasy A trzeci zespół seniorów Polonii Środa podejmował na własnym boisku rezerwy Kotwicy Kórnik. Dla obu ekip była to doskonała okazja na rewanż za spotkanie okręgowego Pucharu Polski, w którym górą byli Poloniści wygrywając 3:2. Spotkanie ligowe także zakończyło się zwycięstwem i ponownie do ostatniego gwizdka sędziego trwała zaciekła walka o końcowy triumf.
Warto jeszcze dodać, że przed rozpoczęciem meczu Rafał Ratajczak, w imieniu Prezesa Wielkopolskiego ZPN - Pawła Wojtali - wręczył kapitanowi zespołu Marcinowi Parusowi pamiątkowy puchar dla awans zespołu do Proton Klasy A.
-
16.08.2025
Remontada Polonii Środa
W trzeciej kolejce sezonu 2025/26 piłkarze Polonii Środa udali się do Szczecina na pojedynek z drugim zespołem Pogoni. Mecze w Szczecinie zawsze były dla polonistów trudnymi starciami i często kończyły się utratą punktów. Tym razem jednak średzka ekipa jechała z mocnym postanowieniem zainkasowania kompletu punktów i pozostania w czubie ligowej tabeli.
-
15.08.2025
Kolejny komplet punktów rezerw
W drugim meczu piątej ligi sezonu 2025/26 drugi zespół Polonii Środa podejmował na własnym boisku jednego kandydatów do awansu Meblorza Swarzędz. Spotkanie rozgrywane w samo południe przy niesamowitym upale kosztowało oba zespoły sporo wysiłku.