13.04.2012
Dopiewo w finale, Trzcianka i Leszno poza pucharemW środę i czwartek ligowi rywale Polonii Środa rozegrali swoje spotkanie w półfinałach okręgowych Pucharów Polski. Do finału awansować udało się tylko zespołowi GKS Dopiewo, który pokonał w Poznaniu drużynę Kolejorza złożoną z byłych zawodników Lecha 2:0. Swoje spotkania przegrali natomiast Lubuszanin Trzcinaka oraz Polonia 1912 Leszno, które uległy niżej notowanym rywalom.
Za tydzień w półfinale na szczeblu okręgu konińskiego zagra jeszcze Górnik Konin, którego przeciwnikiem będzie czwartoligowa SKP Słupca.
Stefa poznańska:
Kolejorz Poznań – GKS Dopiewo 0:2
Okręg pilski:
Sparta Złotów (IV liga) – Lubuszanin Trzcianka 2:0
Okręg leszczyński:
Olimpia Stary Lubosz (Klasa Okręgowa) – Polonia 1912 Leszno 1:0
Najnowsze aktualności
-
Mimo walki i wyrównanego meczu nie udało się zdobyć punktów Polonii 2011 w starciu z Górnikiem Konin. Poloniści prowadzili do przerwy 2:1 po bramkach Adama Jankowskiego oraz Kuby Kucharskiego, ale tuż po przerwie Górnik wyrównał. Decydujące dwa gole padły w ostatnich pięciu minutach spotkania. Drugi zespół na własnym boisku przegrał 0:3 (0:2) z Avią Kamionki.
-
Polonia 2010 w sobotę pokonała Mieszko Gniezno w wyjazdowym meczu 1. ligi wojewódzkiej C1. Nasz zespół dość szybko objął prowadzenie, które utrzymał do końca spotkania, chociaż gospodarze nie odpuszczali i w pewnym momencie zmniejszyli nawet straty z trzech bramek do jednej. Poloniści nie dali sobie jednak wyrwać punktów i ostatecznie wygrali przewagą dwóch goli.
-
Emocjonujące widowisko zapewnili kibicom zawodnicy Polonii 2008. Nasz zespół dopiero w końcówce spotkania wydarł trzy punkty drużynie UKS AP Reissa/Szkoła Gortata Poznań, a gola na wagę trzech punktów zdobył w 74. minucie Gabriel Baszczyński. W piątek z kolei drugi mecz rozegrał łączony zespół Polonii 2008/2009 II w 1. lidze okręgowej. Tym razem Poloniści ulegli Lechicie Kłecko 3:5 (2:2).
-
W niedzielę 15 września trzeci zespół Polonii Środa zagrał na wyjeździe z Orłami Plewiska. Spotkanie od samego początku było bardzo wyrównane jednak więcej sytuacji stworzyli sobie gospodarze, którzy kilkukrotnie sprawdzali formę Jakuba Sienkiewicza. W 30 minucie po interwencji bramkarza Plewiska wyszły na prowadzenie dobijając piłkę z bliskiej odległości. Od tego momentu zarysowała się przewaga gospodarzy. W 45 minucie po jednym z nielicznych rzutów rożnych piłkę do bramki rywala w zamieszaniu podbramkowym umieścił Marcin Parus i poloniści schodzili na przerwę remisując 1-1.