24.07.2021
Dobre spotkanie z LechemW drugim sobotnim spotkaniu piłkarze Polonii Środa mierzyli się we Wronkach z występującym w II lidze drugim zespołem Lecha Poznań. Do tego spotkania nasz zespół przystąpił w możliwie najsilniejszym składzie choć zabrakło z różnych powodów Luisa Henriqueza, Piotra Skrobosińskiego, Krystiana Pawlaka czy Huberta Antkowiaka.
Od samego początku przewagę na boisku posiadali piłkarze Polonii Środa. To nasz zespół częściej był przy piłce i starał się zagrażać bramce lechitów. Swoje sytuacje strzeleckie mieli Damian Buczma, Jędrzej Kujawa czy Kacper Nowak ale za każdym razem piłka mijała bramkę rywala w bezpiecznej odległości. Niestety w 20 minucie pierwsza wrzutka w nasze pola karne kończy się celnym strzałem Tymoteusza Klupsia i Lech objął prowadzenie. Do końca pierwszej części spotkania poloniści próbowali doprowadzić do wyrównania. Swoje szanse mieli Jędrzej Drame, Adam Borucki czy Damian Buczma ale za każdym razem trochę brakowało żeby piłka wpadła do bramki rywali. Ostatecznie pierwsza część spotkania zakończyła się skromny prowadzeniem rywali.
Po zmianie stron Lech szybko podwyższył swoje prowadzenie. Z pozoru niegroźne uderzenie sprzed pola karnego zawodnika Lecha Poznań Igora Ławrynowicza niefortunnie przepuszcza Mateusz Janczar i piłka wpada do naszej bramki. Odpowiedź Polonii Środa była niemal natychmiastowa. W 50 minucie w pole karne piłkę dograł Paweł Mandrysz a akcję celnym strzałem wykończył Przemysław Brychlik. W kolejnych akcjach Polonia próbowała doprowadzić do wyrównania. Swoje sytuacje mieli Przemek Brychlik i Paweł Mandrysz ale pewnie interweniował bramkarz rywali. W 70 minucie lechici wyprowadzili szybki kontratak po którym zdobyli bramkę na 3:1. Strzelcem bramki okazał się Damian Kołtański który pewnie wykończył doskonałe podanie od kolegi z zespołu. Do końca spotkania wynik nie uległ już zmianie i ostatecznie Polonia Środa przegrała z Lechem II 1:3 (0:2).
Polonia Środa wystąpiła w składzie: Janczar (83` Biliński) – Zawodnik testowany, Kozłowski (85` Motyl), Wujec, Nowak (67` Buczma), Buczma (46` Mandrysz), Borucki, Zgarda, Kujawa (46` Bartkowiak), Drame (67` Pinczak), Brychlik.
Bramki: Klupś (20`), Ławrynowicz (48`), Kołtański (70`) – Brychlik (50`)
Najnowsze aktualności
-
W sobotę zawodniczki Polonii rywalizujące w III lidze okręgowej trampkarzy C2 udały się do Orzechowa z nastawieniem by zdobyć trzy punkty. Przez długi czas wszystko układało się po myśli naszej drużyny, która prowadziła po bramkach Alicji Doros i Nikoli Jeziorskiej i co kilka chwil stwarzały kolejne okazje. Końcówka należała jednak do gospodarzy, którzy wyszli na prowadzenie 3:2 i obronili je do gwizdka kończącego spotkanie.
-
W niedzielę orlicy starsi Polonii (rocznik 2013) udali się do Kórnika, gdzie rozegrali mecz I ligi okręgowej młodzików D2 z Kotwicą. Do przerwy utrzymywał się bezbramkowy remis w starciu z zespołem, który wygrał wszystkie dotychczasowe mecze. Między 51. a 53. goście zdobyli jednak trzy gole, a w 60. minucie ustalili wynik spotkania.
-
W starciu lidera i wicelidera I ligi wojewódzkiej młodzików zespół Polonii 2012 na Stadionie Średzkim po emocjonującym meczu pokonał lidera rozgrywek - Polonię 1912 Leszno 5:4 (1:2). Gospodarze szybko objęli prowadzenie, ale to goście schodzili na przerwę prowadząc 2:1. Nasz zespół po przerwie wyrównał, by po chwili goście znów prowadzili. Końcówka należała jednak do Średzian, którzy w ciągu czterech minut zdobyli trzy gole, na co rywale odpowiedzieli tylko jednym trafieniem!
-
Zespół Polonii 2010 II w sobotę rozegrał kolejny mecz I ligi okręgowej trampkarzy C2. Podopieczni Patryka Słomczyńskiego na boisku w Zielnikach wygrali z Talentem Poznań 8:2 (3:1), a hat tricka zdobył Sviatoslav Melnykov. Dorobek strzelecki Polonii uzupełnili Jakub Mikołajczak - 2, Adam Poloszyk - 2 oraz Kamil Zenker. Po sześciu rozegranych kolejkach nasz zespół zajmuje 3. miejsce w tabeli.
-
W meczu na szczycie ligi profesjonalnej C2 zespół Polonii 2010 mierzył się na Stadionie Średzkim z wiceliderem rozgrywek - UKS AP Reissa Jarocin. Początek meczu był świetny w wykonaniu Polonistów, którzy po 19 minutach gry prowadzili już 2:0. Po chwili goście złapali jednak kontakt, ale na przerwę nasza drużyna schodziła z przewagą jednego gola. Druga połowa należała niestety do gości, który najpierw w 68. minucie doprowadzili do remisu, a minutę przed końcem podstawowego czasu gry zadali decydujący cios na wagę trzech punktów.