10.04.2011
Derby powiatu dla rezerwW niedzielne popołudnie na średzkim stadionie odbyło się spotkanie o Mistrzostwo Klasy Okręgowej w którym rezerwy Polonii podejmowały KS Phytopharm z Klęki. Nasz zespół pokonał gości 2-0 (2-0). Bramki strzelili Bartosz Pluciński w 20 min i Adrian Markiewicz w 37 min.
Polonia wystąpiła w składzie: R. Reszka – P. Maleszka, P. Mikołajczyk, D. Ludwiczak, A. Nowicki – A. Markiewicz (85 min B. Molski), M. Pluciński, T. Walkowiak, K. Krawczyk – K. Nowaczyk ( 60 min M. Michalak), B. Pluciński
Phytopharm reprezentowali: A. Pełczyński – M. Łukaszyk, M. Fleszar, D. Wrzalik, D. Grzebyszak ( 75 min Ł. Zawacki) – M. Kaczałka, M. Szrajber ( 85 min K. Kowalczyk), J. Wolski, M. Preś ( 65 min T. Nowakowski) – T. Parus, D. Cieslak ( 40 min M. Stamierowski)
Mecz rozpoczął się od ataków naszego zespołu już w 3 min po dośrodkowaniu M. Plucińskiego z rzutu wolnego Wiśnia będąc 3 metry od bramki nie trafił w piłkę. Ten sam zawodnik kilka minut później wykonywał rzut wolny z 20 m a piłka po jego strzale trafiła w nogi obrońców i wyszła na rzut rożny. Po tym stałym fragmencie gry najwyżej wyskoczył Maleszka, lecz minimalnie chybił. W 20 min na bramkę Polonii strzelał T. Parus, lecz strzał ten bez trudu obronił Reszka i dalekim wykopem uruchomił swoich napastników. Piłka minęła obrońców gości i Bartosz Pluciński znalazł się sam na sam z bramkarzem gości. Przymierzył dokładnie i strzelił bramkę dającą prowadzenie polonistom i było 1-0. Dwie minuty po zdobyciu pierwszej bramki znów ładną akcję przeprowadzili nasi piłkarze. Po dokładnym dośrodkowaniu z prawej strony boiska K. Krawczyka, piłkę głową uderzył A. Markiewicz i bramkarz gości po raz drugi musiał wyjmować piłkę z bramki było 2-0. Następne 10 min to walka w środkowej części boiska. Na pięć minut przed końcem pierwszej połowy na bramkę gości strzelał T. Walkowiak, a po rzucie rożnym dwukrotnie próbował podwyższyć wynik spotkania K. Nowaczyk, lecz jego strzały trafiały w nogi obrońców.
Na przerwę nasze rezerwy schodziły z dwubramkową zaliczką.
Pierwsze minuty drugiej połowy to znów groźne strzały na bramkę gości. Nowaczyk, i bracia Plucińscy próbowali strzelić kolejną bramkę dla rezerw, lecz zabrakło szczęścia.
W 60 minucie za Nowaczyka wszedł Mateusz Michalak.
W 65 minucie Ludwiczak minął kilku graczy z Klęki i dokładnie dograł do Markiewicza, który wbiegł przed obrońców gości i będąc sam na sam z bramkarzem nie wykorzystał tej okazji. Kolejne 10 minut to przewaga zawodników z Klęki. Najpierw po dośrodkowaniu dobrze piąstkował Reszka, chwilę po tej akcji napastnik Klęki strzelił minimalnie obok słupka, a po faulu na napastniku Phytopharmu, Parus strzelił w bramkę, lecz Reszka z trudem obronił. W ostatnich dziesięciu minutach meczu nasi zawodnicy mogli ustalić wynik spotkania, lecz strzały Markiewicza i B. Plucińskiego minimalnie mijały słupek gości.
Na Pięć minut przed końcem spotkania za Markiewicza wszedł Molski.
Do końca spotkania nic się już nie wydarzyło i rezerwy zasłużenie pokonały zespół z Klęki 2-0.
Gratulujemy zawodnikom zdobyczy punktowej i liczymy na kolejne zwycięstwa.
Zapraszamy do obejrzenia zdjęć z tego meczu:www.polonia-sroda.pl/index.php
Najnowsze aktualności
-
Niesamowitych emocji dostarczyło starcie Polonii III Środa (rocznik 2010) z LPFA Poznań/Dominowo/Krzykosy. Nasz zespół, który prowadzi w ligowej tabeli, do przerwy przegrywał 0:1, a w 58. minucie było już nawet 0:2 dla gości. Ostatni kwadrans był jednak piorunujący w wykonaniu Polonistów, który między 65. a 75. minutą cztery razy pokonali bramkarza gości i wydarli trzy punkty. Bramkę kontaktową strzelił Michał Cwojdzinski, dwoma trafieniami na prowadzenie zespół wyprowadził Marcel Kaleta, a wynik ustalił Bartosz Kurkowiak.
-
Polonia 2010 dzięki piątkowemu zwycięstwu 9:0 (4:0) z Górnikiem Konin utrzymała sześciopunktową przewagę nad drugą Victorią Września, z którą zmierzy się już w nadchodzącą niedzielę w bezpośrednim pojedynku.
Druga drużyna na wyjeździe wygrała 6:4 (3:2) z Unią Swarzędz, czyli z bezpośrednim rywalem w walce o awans do II ligi wojewódzkiej, mimo że po kwadransie rywali prowadzili 2:0. Poloniści mają cztery punkty przewagi, ale rozegrali jedno spotkanie więcej.
-
Nie bez problemów Polonia 2009 zdobyła kolejne w trwającej rundzie trzy punkty. KKS 1925 Kalisz zaskoczył nasz zespół już w 2. minucie gry i Poloniści musieli gonić wynik. Do przerwy wynik się jednak nie zmienił, a kluczowy okazał się pierwszy kwadrans drugiej połowy, kiedy to nasz zespół dwa razy trafił do bramki rywali. Najpierw w 55. minucie bramkarza pokonał Filip Staszak, a trzy minuty później gola na wagę trzech punktów zdobył Benjamin Wałuszko.
-
Polonia 2008 w sobotę podejmowała na własnym boisku Noteć Czarnków, która mocno przeciwstawiła się naszemu zespołowi. Do przerwy utrzymywał się wynik bezbramkowy, ale w 56. minucie Polonistów na prowadzenie wyprowadził Antoni Storozum. Kiedy wydawało się, że trzy punkty zostaną w Środzie Wielkopolskiej to w 89. minucie goście wykorzystali błąd średzkiej defensywy i strzelili bramkę wyrównującą. Następnego dnia drugi zespół rocznika 2008/2009 rywalizował z Wełnianką Kiszkowo, która dotąd nie zdobyła punktów. Mecz był jednostronny i Polonia wygrała aż 14:1 (7:0), a najskuteczniejszym zawodnikiem średzkiej drużyny był zdobywca czterech bramek - Filip Stasiak.
-
Małymi krokami rozgrywki młodzieżowe w rundzie jesiennej zmierzają ku końcowi. W miniony weekend nasze zespoły rozegrały trzynaście meczów i odniosły w nich sześć zwycięstw, a dwa spotkania zakończyły się podziałem punktów. W piątek Polonia 2010 wygrała aż 9:0 z Górnikiem Konin. Polonia 2008 w domowym meczu niespodziewanie zremisowała z Notecią Czarnków i straciła prowadzenie w tabeli na rzecz KKS-u 1925 Kalisz, z którym zmierzy się już w nadchodzący weekend w bezpośrednim starciu. Komplet punktów wywalczyły jeszcze roczniki 2008 II, 2009, 2010 II, 2010 III oraz 2012, a podziałem punktów zakończył się wyjazdowy mecz juniorek ze Spartą Miejska Górka.
-
W sobotę 19 października zespół młodziczek rozgrał ostatni jesienny turniej w ramach rozgrywek Wielkopolskiego ZPN. Młode Polonistki były jego gospodarzem, a zawody zostały rozegrane na płycie głównej Stadionu Średzkiego. Budujący się zespół zebrał w tej rundzie bardzo cenne doświadczenie, które w kolejnych grach z pewnością zaprocentuje.