29.05.2011
Derbowy mecz trampkarzyPolonia Środa 5-1 (2-1) Kłos Zaniemyśl
Derbowy mecz trampkarzy z Kłosem rozegrany został w dniu 28 maja na boisku treningowym Polonii. Zawodnicy gospodarzy zagrali przeciętne spotkanie, lecz wystarczające na pokonanie lokalnego rywala 5-1. Szczególnie pierwsza połowa była słabsza w wykonaniu młodych polonistów. W 6 minucie Klaudiusz Filipiak nie doszedł do bardzo dobrego podania od Szymona Grzelaka, w polu karnym i jedynie dorzucił piłkę z prawej strony wprost w ręce bramkarza z Zaniemyśla. Po chwili Kłos przeprowadzi szybką i dynamiczną kontrę otwierając wynik spotkania na 1-0 dla gości. Pięć minut później Karol Kaźmierczak minął na lewej stronie obrońców, ale jego strzał ponownie trafił w bramkarza. Dopiero w 21 minucie Szymon Grzelak wbiegł w pole karne, zgubił w dryblingu obrońcę i strzałem w długi róg wyrównał wynik meczu na 1-1. Od tego momentu gra gospodarzy znacznie się poprawiła i można było zobaczyć ciekawsze akcje miejscowych młodzieżowców. W 26 minucie Karol ponownie mocnym strzałem trafił w golkipera gości, a minutę później Szymon z dalszej odległości uderzył z wolnego tuż obok prawego słupka. Na siedem minut przed końcem Adrian Bolewicz marnuje stuprocentową sytuację na zdobycie gola. Tuż przed przerwą, na dwudziestym metrze przed bramką sfaulowany został Szymon Grzelak. Poszkodowany mocnym i precyzyjnym strzałem ustalił wynik meczu do przerwy na 2-1 dla Polonii. Po zmianie stron Adrian Bolewicz zamyka akcję z lewej strony i mija już bramkarza, ale strzał z ostrego kąta ponownie nie trafia w bramkę gości. W 56 minucie Wojtek Dolata dogrywa do Karola, który tym razem trafia w słupek. Po dwóch minutach Szymon Grzelak dogrywa do Karola wychodzącego prawą stroną, który tym razem mocnym strzałem powiększa prowadzenie gospodarzy (3-1). W 75 minucie Adrian podaje prostopadle do Szymona Grzelaka, strzelającego swoją trzecią bramkę w tym meczu (4-1). Na minutę przed końcem piłka dużym rykoszetem odbiła się od agresywnie atakującego obrońcy Artura Kaczmarka (rehabilitującego się po wcześniejszej nieudanej akcji) i myląc bramkarza wpadła do bramki na 5-1. Zwycięstwo z Kłosem cieszy, lecz gra tego dnia nie była najlepsza, szczególnie w pierwszej połowie. Przed nami tydzień pracy i kolejny mecz ligowy w Środzie Wlkp., tym razem będziemy gościć mocny zespół Pogoni Książ.
Polonia zagrała w składzie: Bartek Kurasiak, Paweł Burchacki, Mateusz Juskowiak, Szymon Juskowiak, Kuba Kurasiński, Artur Kaczmarek, Bartek Nowak, Karol Kaźmierczak, Wojtek Dolata, Klaudiusz Filipiak, Szymon Grzelak. Po zmianach: Adrian Bolewicz, Mateusz Lipiecki, Kacper Wartecki, Marcin Stawiak, Wiesiu Dolata.
Najnowsze aktualności
-
AŻ DWA najbliższe spotkania zespołów Polonii Środa pokażemy na żywo na naszym kanale na You Tubie w długi majowy weekend. Nasz maraton transmisji zaczniemy w piątek spotkaniem III ligi grupy 2 w którym poloniści zmierzą się z Pogonią Nowe Skalmierzyce. Z kolei w niedzielę 5 maja pokażemy Wam spotkanie Orlen I ligi Kobiet pomiędzy Polonią Środa a Lech UAM Poznań. Wszystkie spotkania oczywiście z komentarzem/
Już teraz zapraszamy przed ekrany. Linki do spotkań znajdziecie tutaj ⤵⤵⤵
-
W sobotę zawodniczki Polonii rywalizujące w III lidze okręgowej trampkarzy C2 udały się do Orzechowa z nastawieniem by zdobyć trzy punkty. Przez długi czas wszystko układało się po myśli naszej drużyny, która prowadziła po bramkach Alicji Doros i Nikoli Jeziorskiej i co kilka chwil stwarzały kolejne okazje. Końcówka należała jednak do gospodarzy, którzy wyszli na prowadzenie 3:2 i obronili je do gwizdka kończącego spotkanie.
-
W niedzielę orlicy starsi Polonii (rocznik 2013) udali się do Kórnika, gdzie rozegrali mecz I ligi okręgowej młodzików D2 z Kotwicą. Do przerwy utrzymywał się bezbramkowy remis w starciu z zespołem, który wygrał wszystkie dotychczasowe mecze. Między 51. a 53. goście zdobyli jednak trzy gole, a w 60. minucie ustalili wynik spotkania.
-
W starciu lidera i wicelidera I ligi wojewódzkiej młodzików zespół Polonii 2012 na Stadionie Średzkim po emocjonującym meczu pokonał lidera rozgrywek - Polonię 1912 Leszno 5:4 (1:2). Gospodarze szybko objęli prowadzenie, ale to goście schodzili na przerwę prowadząc 2:1. Nasz zespół po przerwie wyrównał, by po chwili goście znów prowadzili. Końcówka należała jednak do Średzian, którzy w ciągu czterech minut zdobyli trzy gole, na co rywale odpowiedzieli tylko jednym trafieniem!