08.09.2012
Derbowa wygrana rezerwW dzisiejszym meczu piątej kolejki poznańskiej klasy A grupy I rezerwy Polonii Środa Wielkopolska pokonały w derbowym spotkaniu Orkan Jarosławiec 2:1 (1:0).
Poloniści przeważali niemal przez cały mecz, ale swoją dominację nad rywalem udokumentowali tylko dwoma golami, które na szczęście wystarczyły do zdobycia trzech punktów.
Czujność bramkarza z Jarosławca już w pierwszej minucie sprawdził Marek Matysiak uderzając piłkę z dalszej odległości, golkiper rywali pewnie ją jednak obronił. Cztery minuty później goście odpowiedzieli strzałem z głowy po rzucie rożnym, ale był on niecelny. W 7. minucie podopieczni Waldemara Grześkowiaka objęli prowadzenie. Mateusz Chudy uderzył futbolówkę zza pola karnego, a ta odbiła się od słupka i trafiła wprost pod nogi Dominika Bazióra, który bez problemów ulokował ją w bramce Orkanu. Następną okazję do zdobycia gola średzianie mięli w 19. minucie, jednak Adrian Markiewicz strzelił zbyt słabo by zaskoczyć bramkarza. Po chwili Przemysław Pietrzak obronił mocne uderzenie z 20. metrów, a następnie jeszcze strzał z głowy po dośrodkowaniu z rzutu wolnego. W 25. minucie bramkarz z Jarosławca odbił przed siebie piłkę do której dopadł Adrian Markiewicz, który zamiast szybko uderzać, zwlekał ze strzałem i stracił piłkę. Przed przerwą przeciwnicy uderzali jeszcze z głowy nad poprzeczką, ale wyniku meczu zmienić im się nie udało.
Osiem minut po wznowieniu gry poloniści podwyższyli prowadzenie. Przemysław Warot zagrał piłkę wzdłuż bramki do Adriana Markiewicza, któremu nie zostało nic innego jak umieścić ją w pustej bramce gości. Po chwili mogło być już 3:0, ale Jakub Wiśniewski tylko przeniósł futbolówkę nad poprzeczką po strzale z 20. metrów. W 59. minucie z rzutu wolnego uderzał Dominik Baziór, jednak dobrą interwencją popisał się bramkarz Orkanu. W kolejnych minutach Polonia II raziła nieskutecznością marnując raz za razem kolejne sytuacje bramkowe. Najlepsze okazje miał Radosław Czech, który będąc na piątym metrze za pierwszym razem minął się z piłką, za drugim trafił w prost w bramkarza. Swoje akcje przeprowadzali również gracze z Jarosławca, którzy nie potrafili wypracować sobie jednak stuprocentowej okazji. Pierwsze ostrzeżenie drużyna Orkanu dała kwadrans przed końcem meczu gdy zdobyła bramkę, ale arbiter główny jej nie uznał, gdyż sędzia liniowy zasygnalizował pozycję spaloną. Honorowe trafienie goście zanotowali w 86. minucie wykorzystując niezdecydowanie średzkich obrońców.
Polonia: Pietrzak, Warot, Matysiak, A. Pawlak, Wiśniewski (71' Błachowicz), Falgier, Baziór (78' Kudła), Chudy, Łączny (66'' Kusik), Markiewicz (77' R. Czech), Krajewski
Najnowsze aktualności
-
W miniony weekend drużyna Polonii Środa Wielkopolska wzięła udział w emocjonującym turnieju Mieszko Cup 2024, który zgromadził aż 150 młodych zawodników i zawodniczek. Drużyna Polonii Środa Wielkopolska pokazała znakomitą formę, ostatecznie zajmując 3. miejsce. Był to znakomity wynik, zważywszy na fakt, że drużyna wystąpiła bez nominalnego bramkarza, a mimo to straciła jedynie dwie bramki w całym turnieju.
-
Trzecie zwycięstwo w trwającej rundzie odniosła Polonia 2011. W niedzielę nasz zespół wygrał 5:2 (1:1) z Orkanem Chorzemin w meczu 1. ligi wojewódzkiej C2. Po pięciu rozegranych meczach Poloniści zajmują szóste miejsce w rozgrywkach, a ich kolejnym rywalem będzie Górnik Konin.
W meczu 1. ligi okręgowej Polonia II przegrała na wyjeździe z Przemysławem Poznań 4:6 (1:3) i obecnie zajmuje 4. miejsce w tabeli.
-
Dwadzieścia goli w dwóch niedzielnych meczach strzeliła Polonia 2010. Pierwsza grupa rywalizująca w 1. lidze wojewódzkiej C1 wygrała 9:0 z Koziołkiem Poznań, a niecodziennym osiągnięciem popisał się Artsiom Kisliakou, który w trzy minuty skompletował hat tricka! Ponadto trzy gole zdobył też Kamil Jankowiak. Poloniści z kompletem zwycięstw prowadzą w ligowej tabeli.
Krótko po zakończeniu tego meczu pozostali zawodnicy pierwszej grupy rywalizowali w meczu 1. ligi okręgowej C1. Nasz zespół wygrał aż 11:0 z Unią Swarzędz i w tym meczu także jeden z zawodników zdobył hat tricka. Ta sztuka udała się Dawidowi Ebelewiczowi.