29.10.2014
Daleki wyjazd do ŚwieciaW najbliższej kolejce zmagań trzecioligowych zespół Polonii Środa czeka daleki wyjazd do Świecia aby zmierzyć się z tamtejszym zespołem Wdy. Ze względu na święto przypadające w sobotę 1 listopada tym razem wszystkie spotkania kolejki odbędą się w niedzielę 2 listopada.
Piłkarze Polonii są na fali wznoszącej. Nasz zespół zanotował dwa ważne zwycięstwa najpierw skromnie pokonując na wyjeździe Jarotę Jarocin 0:1, by następnie rozbić na własnym boisku Spartę Brodnica aż 4:0. Jak podkreśla szkoleniowiec Polonii także do Świecia nasz zespół jedzie powalczyć o pełną pulę. Do składu powrócą już po odcierpieniu kary za żółte kartki Paweł Przybyłek i Przemysław Warot. Do dyspozycji trenera powinien być już także Krystian Pawlak. Dodatkowo żaden z piłkarzy nie pauzuje za żółte i czerwone kartki. Do składu na pewno nie powrócą jeszcze Dawid Lisek, Łukasz Przybyłek, Szymon Grzelak, Damian Buczma i Krzysztof Bartoszak. Pod znakiem zapytania stoi występ Igora Jurgi który w tygodniu musiał przejść drobny zabieg. W dalszym ciągu Mariusz Bekas będzie miał spory dylemat jak zestawić podstawową jedenastkę na kolejne spotkanie. Jednak jak pokazał mecz ze Sparta możemy być pewni że ci na których postawi nasz trener dadzą z siebie wszystko aby uzyskać jak najlepszy wynik.
Wda Świecie dość nieoczekiwanie przegrała w ostatniej kolejce na wyjeździe we Wrześni z tamtejszą Victorią. Jednak zwłaszcza u siebie zespół ten na pewno należy do ligowej czołówki. Do tej pory w meczach na własnym boisku stracili zaledwie 2 bramki strzelając ich swoim rywalom aż 15. Na własnym boisku Wda wygrała pięć spotkań, jedno zremisowała i jedno przegrała. Ogólnie po trzynastu kolejkach Wda zajmuje drugie miejsce w ligowej tabeli tracąc trzy punkty do prowadzącego Startu Warlubie.
Polonia Środa z zespołem Wdy spotykała się już sześciokrotnie podczas rozrywek trzecioligowych i bilans tych spotkań jest korzystny dla naszego zespołu. Na boisku w Świeciu poloniści dwa razy wygrali, a raz zeszli z boiska pokonani tracąc decydująca bramkę w 91 minucie spotkania. Z kolei na boisku w Środzie raz padł remis, raz wygrała Polonia i raz wygrała Wda.
Nazwa zespołu Mecze Punkty Zwycięstwa Remisy Porażki Bilans bramek Polonia Środa 6 10 3 1 2 10:8 Wda Świecie 6 7 2 1 3 8:10
Początek spotkania czternastej kolejki zaplanowano na 2 listopada na godzinę 14:00 na stadionie w Świeciu!
Najnowsze aktualności
-
Polonia 2010 w sobotę pokonała Mieszko Gniezno w wyjazdowym meczu 1. ligi wojewódzkiej C1. Nasz zespół dość szybko objął prowadzenie, które utrzymał do końca spotkania, chociaż gospodarze nie odpuszczali i w pewnym momencie zmniejszyli nawet straty z trzech bramek do jednej. Poloniści nie dali sobie jednak wyrwać punktów i ostatecznie wygrali przewagą dwóch goli.
-
Emocjonujące widowisko zapewnili kibicom zawodnicy Polonii 2008. Nasz zespół dopiero w końcówce spotkania wydarł trzy punkty drużynie UKS AP Reissa/Szkoła Gortata Poznań, a gola na wagę trzech punktów zdobył w 74. minucie Gabriel Baszczyński. W piątek z kolei drugi mecz rozegrał łączony zespół Polonii 2008/2009 II w 1. lidze okręgowej. Tym razem Poloniści ulegli Lechicie Kłecko 3:5 (2:2).
-
W niedzielę 15 września trzeci zespół Polonii Środa zagrał na wyjeździe z Orłami Plewiska. Spotkanie od samego początku było bardzo wyrównane jednak więcej sytuacji stworzyli sobie gospodarze, którzy kilkukrotnie sprawdzali formę Jakuba Sienkiewicza. W 30 minucie po interwencji bramkarza Plewiska wyszły na prowadzenie dobijając piłkę z bliskiej odległości. Od tego momentu zarysowała się przewaga gospodarzy. W 45 minucie po jednym z nielicznych rzutów rożnych piłkę do bramki rywala w zamieszaniu podbramkowym umieścił Marcin Parus i poloniści schodzili na przerwę remisując 1-1.
-
W miniony weekend zespoły akademii rozgrały osiem z jedenastu zaplanowanych spotkań. Mimo trudnych warunków na boiskach część z nich udało sie rozegrać. Doskonałą formę potwierdzają nasi reprezentanci naszej Szkoły Mistrzostwa Sportowego, czyli roczniki 2008-2010. Bliska wywiezienia punktu z Konina była Polonia 2011, ale trzy minuty przed końcem rywale przechylili szalę zwycięstwa na swoją korzyść.