11.02.2015
Czas na Elanę ToruńPrzed piłkarzami Polonii kolejne spotkanie towarzyskie tej zimy. Tym razem podopieczni Mariusza Bekasa zmierzą się z liderem IV ligi grupy kujawsko pomorskiej – Elaną Toruń.
Dla piłkarzy Polonii Środa będzie to już piąte spotkanie towarzyskie podczas zimowych przygotowań i ostatnie przed wyjazdem naszego zespołu na obóz do Wałbrzycha. Do tej pory nasi zawodnicy wygrali jeden mecz, jeden zremisowali i dwa przegrali. Jednak szkoleniowiec średzian póki co nie przywiązuje większej wagi do wyników meczy kontrolnych. Jak sam mówi zawodnicy mają prawo być póki co zmęczeni ciężkim okresem przygotowawczym. Dodatkowo wielu z nich nie gra na swoich optymalnych pozycjach gdyż trener polonistów ćwiczy różne warianty które mogą się przydać potem w rozgrywkach ligowych.
W spotkaniu z Elaną na pewno nie zagrają leczący kontuzję Szymon Grzelak, a także Marek Matysiak któremu na wyjazd do Torunia nie pozwolą obowiązki zawodowe. Reszta zawodników powinna być do dyspozycji naszego szkoleniowca.
Elana Toruń mimo niesamowitej rundy wiosennej w zeszłym roku opuściła szeregi trzecioligowców i obecnie występuje w IV lidze. Zespół radzi sobie tam bardzo dobrze gdyż po 16 kolejkach zajmuje pierwsze miejsce w tabeli z 8 punktami przewagi i jednym mniej rozegranym meczem nad drugim w tabeli Gromem Osie. Warto też podkreślić że w 15 rozegranych spotkaniach podopieczni Krzysztofa Jabłońskiego ani razu nie schodzili z boiska pokonani wygrywając trzynaście spotkań i dwa remisując. Imponujący jest też bilans bramkowy zespołu z Torunia. Napastnicy tego zespołu aż 56 razy pokonywali bramkarzy rywali a zespół stracił tylko sześć bramek. Elana w okresie zimowym rozegrała na razie dwa spotkania towarzyskie wygrywając z Pelikanem Łowicz 1:0 i ulegając Startowi Warlubie 2:3.
Spotkanie z Elaną Toruń zaplanowano na piątek 13 lutego na godzinę 18:00 na boisku ze sztuczną nawierzchnią w Toruniu.
Najnowsze aktualności
-
W sobotę siedmioosobowy zespół żaków Polonii 2017 wziął udział w organizowanym przez Wielkopolski Związek Piłki Nożnej turnieju Funinio, który odbywał się na poznańskim PLEK-u. Poloniści rywalizowali z zespołami: Lilia Mikstat, Szamotulski KS, AP Reissa Piątkowo, Juna-Trans Stare Oborzyska, Red Box AP Biedrusko, Victoria Września, Barbakan Zaniemyśl/Szczodrzykowo, Funinio Szczecin, Lubuszanin Trzcianka, LPFA Piątkowo oraz AF 92 Witkowo.
-
Pełen goli i ciekawych spotkań był miniony weekend. Zarówno sobota jak i niedziela przepełnione były sportowymi emocjami. W sobotę Polonia 2009 pewnie pokonała Przemysława Poznań 7:0, a Polonia 2012 wygrała 9:1 ze Stalą Pleszew. Cenne zwycięstwo odniosły też juniorki, które pokonując 5:0 Medyka II Konin utrzymały bezpieczną przewagę nad rywalkami w ligowej tabeli. Równie ciekawie było w niedzielę, kiedy to nasze zespoły odniosły kilka ważnych zwycięstw. Polonia 2010 III wyszła zwycięsko ze starcia lidera i wicelidera, wygrywając 3:2 na boisku Clescevii Kleszczewo. Dobrą formą potwierdziła Polonia 2013, która w meczu ligi wojewódzkiej wygrała aż 17:1 z Lubońskim KS-em, a jeszcze wyżej wygrała Polonia 2010 II (25:1) w meczu 1. ligi okręgowej. Dość niespodziewanej porażki doznała Polonia 2008 z Mieszkiem Gniezno (1:2), a drugi zespół ponownie nie zdołał przeciwstawić się Lechicie Kłecko w 1. lidze okręgowej B1.
-
Przed naszymi podopiecznymi kolejny weekend pełen piłkarskich zmagań. W sobotę ważny mecz rozgrają nasze juniorki, który w przypadku zdobycia punktu z Medykiem II Konin mogą zapewnić sobie awans do Centralnej Ligi Juniorek. Polonia 2009 będzie chciała wrócić na zwycięską ścieżkę po środowej porażce. Rywalem naszego zespołu będzie Przemysław Poznań.
W niedzielę nasze zespoły w ligach wojewódzkich grać będa na wyjeździe. Polonia 2008 zmierzy się z Mieszkiem Gniezno, Polonia 2011 będzie rywalizować z AP Reissa Poznań, a Polonia 2013 o trzy punkty zawalczy z Lubońskim KS Luboń.
-
W środę zaległy mecz 1. ligi wojewódzkiej rozgrywała Polonia 2009, która udała się do Opalenicy, gdzie zmierzyła się z liderem rozgrywek - zespołem AP Reissa Poznań. Początek meczu ułożył się idealnie dla naszego zespołu, bo w 21. minucie do siatki trafił Benjamin Wałuszko, a w 27. minucie zawodnik gospodarzy został ukarany czerwoną kartą. Po przerwie wydarzyło się jednak coś, czego nikt się nie spodziewał. Grająca w osłabieniu drużyna AP Reissa w 47. i 56. minucie trafiła do bramki, wychodząc na prowadzenie, którego nie oddała już do końcowego gwizdka.