31.08.2014
Cz. Owczarek: Zawiedli mnie zmiennicyW krótkiej wypowiedzi trenera Polonii Czesława Owczarka można przeczytać między innymi o tym jak ocenia postawę swoich podopiecznych w sobotnim spotkaniu z Włocłavią. Zapraszamy do lektury.
Panie trenerze w dniu dzisiejszym Polonia odnotowała zwycięstwo 3:0 z Włocłavią. Zwycięstwo pewne ale styl zwłaszcza w drugiej połowie nie był porywający.
Jeżeli chodzi o pierwszą połowę to narzuciliśmy swoje warunki gry, zdominowaliśmy te pierwsze czterdzieści pięć minut w konsekwencji czego zdobyliśmy dwie bramki. Mieliśmy jeszcze kilka sytuacji w których można było to prowadzenie powiększyć. W drugiej połowie gra nie była już tak płynna. Zabrakło płynnego przechodzenia z linii obrony do ataku i bardziej kreatywnej gry. Pomimo tego sytuacje bramkowe jeszcze były w naszym wykonaniu. Także przeciwnik w drugiej połowie pokazał że chciałby strzelić choćby kontaktową bramkę i do groźnych sytuacji w naszym polu karnym dochodziło. To na pewno wynikało gdzieś z zlekceważenia w drugiej połowie przeciwnika bo wysokie prowadzenie 3:0 uśpiło zespół. Tak nie może być na pewno. Zwłaszcza jeżeli robimy zmian które mają dać nam świeżość a okazuje się że jej nie ma i gramy gorzej niż w pierwszej połowie. Na pewno nie tego wymagam od zmienników.
Martwi właśnie to że ci zmiennicy do gry nic nie wnieśli.
Jeśli nic nie wnieśli do gry to nie ma o czym rozmawiać. Na pewno musimy z nimi w innym kontekście porozmawiać. Ja powiedziałem chłopakom że nie ważne kto gra w pierwszym składzie a kto w której minucie wchodzi. Każdy kto jest na boisku musi dać jakość temu zespołowi żeby ta gra wyglądała jak w pierwszej połowie.
Goście mieli dużo pretensji do sędziego o rzut karny z 53 minuty. Jak Pan ocenia tą sytuację?
Moim zdaniem był ewidentny rzut karny. Taki sam faul w polu skutkował by rzutem wolnym, a że było to w polu karnym to sędzia podyktował jedenastkę dla naszego zespołu.
Najnowsze aktualności
-
Z niedzielę zespół orlików młodszych wziął udział w halowym turnieju Progres Cup w Stęszewie. Poloniści spisali się doskonale i wygrali całe zawody! Nasza drużyna rozpoczęła od porażki w pierwszym meczu, ale w kolejnych pojedynkach nie dali szans rywalom i sięgnęła po puchar. Najlepszym bramkarzem turnieju wybrany został Piotr Zys!
-
W niedzielę na średzkim boisku hokejowym zespół rocznika 2012 II zmierzył się w grze kontrolnej z drużyną juniorek Polonii. Do przerwy górą były dziewczyny, które szybko objęły prowadzenie za sprawą Martyny Nowaczyk, ale w drugiej połowie po bramkach Nikodema Mazurczaka i Franciszka Batyckiego zespół młodzików wywalczył zwycięstwo 2:1.
-
Polonia Środa Wielkopolska zajęła 5.-8. miejsce w Młodzieżowych Mistrzostwach Polski do lat 15 w futsalu! To ogromny sukces naszych młodych zawodników, którzy znaleźli się wśród ośmiu najlepszych drużyn futsalowych w Polsce! Od początku turnieju Poloniści spisywali się świetnie, a braku awansu do półfinału zdecydowały rzuty karne. Warto też dodać, że Filip Staszak zajął drugie miejsce w klasyfikacji strzelców. Gratulacje!