06.09.2014
Cz. Owczarek: Pokazaliśmy dziś charakterZapraszamy do lektury ostatniego już w roli szkoleniowca Polonii Środa wywiadu z trenerem Czesławem Owczarkiem po wygranym meczu z Victorią Września.
Panie trenerze Polonia pokazała dziś charakter i mimo gry w końcówce meczu w dziewięciu wywalczyła na trudnym terenie we Wrześni 3 punkty.
Lokalne derby pomiędzy Polonią Środa a Victorią Września budziły zawsze wiele emocji. Ale zespół dziś faktycznie pokazał charakter. Walczyliśmy w dziewiątkę i trzeba było walczyć o każdy centymetr boiska. Dziś ta drużyna pokazałam że ma jeszcze duże możliwości. Jeżeli chodzi o samą grę to na pewno zdecydowanie dominowaliśmy jeżeli chodzi o kulturę gry. Ta bramka która padła w drugiej połowie tak naprawdę powinna paść wcześniej ale brakowało nam trochę wykończenia.
Polonia z meczu na mecz się rozkręca i gra coraz lepsze zawody.
I o to chodzi. Wiadomo że początek ligi jest bardzo ważny a nam on nie wyszedł. Może wyszedł Sokołowi Kleczew który rozegrał wtedy bardzo dobry mecz i pokonał nas 4:0. Wiemy że potrafimy grać w piłkę. Na pewno te rozmowy i treningi które prowadzimy pod nasz styl gry będą procentowały. Wydaje mi się że z meczu na mecz ten zespół będzie coraz silniejszy.
Dziś przekazał Pan zawodnikom smutną wiadomość o swoim odejściu
Nie wiem czy to jest smutna informacja. Myślę że to jest radosna wiadomość dla wszystkich. Jest to przykład tego że pracując cały czas dobrze i ciężko w końcu jakieś zielone światełko dla każdego się pojawia i trzeba to wykorzystać. Może to dotyczyć zarówno zawodników jak trenerów. Rzeczywiście dostałem propozycję pracy w wyższej lidze i z niej skorzystałem.
W takim razie życzymy powodzenia i do zobaczenia gdzieś na piłkarskich boiskach, może w wyższej lidze.
Bardzo życzę Polonii awansu. Chciałbym żebyśmy spotkali się kiedyś na którymś z wyższych szczebli rozgrywek. Może niech to będzie Ekstraklasa.
Najnowsze aktualności
-
Pełen goli i ciekawych spotkań był miniony weekend. Zarówno sobota jak i niedziela przepełnione były sportowymi emocjami. W sobotę Polonia 2009 pewnie pokonała Przemysława Poznań 7:0, a Polonia 2012 wygrała 9:1 ze Stalą Pleszew. Cenne zwycięstwo odniosły też juniorki, które pokonując 5:0 Medyka II Konin utrzymały bezpieczną przewagę nad rywalkami w ligowej tabeli. Równie ciekawie było w niedzielę, kiedy to nasze zespoły odniosły kilka ważnych zwycięstw. Polonia 2010 III wyszła zwycięsko ze starcia lidera i wicelidera, wygrywając 3:2 na boisku Clescevii Kleszczewo. Dobrą formą potwierdziła Polonia 2013, która w meczu ligi wojewódzkiej wygrała aż 17:1 z Lubońskim KS-em, a jeszcze wyżej wygrała Polonia 2010 II (25:1) w meczu 1. ligi okręgowej. Dość niespodziewanej porażki doznała Polonia 2008 z Mieszkiem Gniezno (1:2), a drugi zespół ponownie nie zdołał przeciwstawić się Lechicie Kłecko w 1. lidze okręgowej B1.
-
Przed naszymi podopiecznymi kolejny weekend pełen piłkarskich zmagań. W sobotę ważny mecz rozgrają nasze juniorki, który w przypadku zdobycia punktu z Medykiem II Konin mogą zapewnić sobie awans do Centralnej Ligi Juniorek. Polonia 2009 będzie chciała wrócić na zwycięską ścieżkę po środowej porażce. Rywalem naszego zespołu będzie Przemysław Poznań.
W niedzielę nasze zespoły w ligach wojewódzkich grać będa na wyjeździe. Polonia 2008 zmierzy się z Mieszkiem Gniezno, Polonia 2011 będzie rywalizować z AP Reissa Poznań, a Polonia 2013 o trzy punkty zawalczy z Lubońskim KS Luboń.
-
W środę zaległy mecz 1. ligi wojewódzkiej rozgrywała Polonia 2009, która udała się do Opalenicy, gdzie zmierzyła się z liderem rozgrywek - zespołem AP Reissa Poznań. Początek meczu ułożył się idealnie dla naszego zespołu, bo w 21. minucie do siatki trafił Benjamin Wałuszko, a w 27. minucie zawodnik gospodarzy został ukarany czerwoną kartą. Po przerwie wydarzyło się jednak coś, czego nikt się nie spodziewał. Grająca w osłabieniu drużyna AP Reissa w 47. i 56. minucie trafiła do bramki, wychodząc na prowadzenie, którego nie oddała już do końcowego gwizdka.
-
We wtorek i środę Polonia 2012 rozgrywała zaległe mecze 1. ligi wojewódzkiej i 1. ligi okręgowej, które w pierwotnym terminie nie odbyły się z powodu zalania boiska. Mecz ligi wojewódzkiej dostarczył dużych emocji, bo choć Polonia prowadziła już 2:0 po golach Kacpra Lecieja i Jakuba Jackowa to goście zdołali doprowadzić do remisu. Dopiero w ostatniej minucie gola na wagę trzech punktów dla naszego zespołu strzelił Szymon Kempski. W meczu 1. ligi okręgowej Poloniści wygrali już pewnie 7:2 z zespołem LPFA Poznań/Gniezno.