17.08.2014
Cz. Owczarek: Nie było to porywające widowiskoZapraszamy do lektury wywiadu z trenerem Polonii Czesławem Owczarkiem przeprowadzonego tuż po wygranym 1:0 spotkaniu z Tarnovią Tarnowo Podgórne.
Panie trenerze udało się dziś zrehabilitować za zeszłotygodniową wpadkę w Kleczewie i pokonać Tarnovię 1:0. Jednak trzeba przyznać że gra jeszcze nie wyglądała najlepiej.
Tak na pewno nie było to porywające widowisko. Jednak zdecydowanie zasłużyliśmy sobie na to zwycięstwo. Stworzyliśmy sobie więcej sytuacji bramkowych, zwłaszcza przy stanie 1:0 mogliśmy ten wynik podwyższyć i uspokoić grę. Co do poziomu spotkania to faktycznie nie weszliśmy jeszcze w swój meczowy rytm gry. Jednak jestem spokojny że to nastąpi. Wiadomo że mamy za sobą ciężki okres przygotowawczy i możliwe że to się jeszcze odbija i poturbujemy jeszcze trochę czasu aby nabrać świeżości.
Na pewno martwi brak skuteczności. Gdyby Michał Stańczyk wykorzystał dziś swoje sytuacje było by i wyżej i spokojniej.
Tak zdecydowanie. Michał miał dwie sytuacje po których mógł strzelić bramek na 2:0 ale nie udało mu się to. Jednak dla mnie ważne jest to że dochodzimy do tych sytuacji. Myślę że ich wykorzystywanie jest kwestią czasu.
Wielu kibiców zastanawiało się co teraz kiedy boisko z powodu kontuzji opuścić musiał Paweł Przybyłek, jednak wydaje się ze Mateusz Pluciński zastąpił go godnie.
Mateusz już grał wcześniej na tej pozycji więc nie była dla niego to żadna nowość. Na tą chwilę solidnie prezentuje się na tej prawej obronie i pod kątem gry na tej właśnie pozycji został w tym zespole.
Zadebiutował też w pierwszym zespole Krzysztof Bartoszak. Widać że zawodnik ma potencjał ale jeszcze nie ta dyspozycja fizyczna.
Tak, widać ż Krzysztof nie grał w okresie przygotowawczym tych meczów sparingowych. Zagrał tak naprawdę tylko 45 minut w drugiej drużynie. Potencjał w nim drzemie na pewno duży ale czeka go jeszcze sporo pracy aby wrócić do normalnej dyspozycji.
Kolejny mecz to ciężki wyjazd do Ostrovii Ostrów Wielkopolski.
Ostrovia pokazuje że jest silnym zespołem po spadku. Tą swoją formę potwierdza w lidze ale także w rozgrywkach Pucharu Polski. Dlatego na pewno będzie to ciekawy mecz i wymagający przeciwnik dla nas. My musimy się solidnie przygotować do tego pojedynku żeby nie było takiej sytuacji jak w Kleczewie.
Najnowsze aktualności
-
Mocno musieli się napracować młodzicy starsi Polonii (rocznik 2011), aby przywieść z Książa Wielkopolskiego trzy punkty. Rywale postawili trudne warunki i do przerwy to oni prowadzili 1:0. Po przerwie Polonia mocno zaatakowała i zdobyła w dwie minuty wyszła na prowadzenie, którego nie oddała już do końca spotkania. Drugi zespół bo ciekawym meczu przegrał 3:4 z Talentem Poznań. Poloniści przegrywali już 0:3, ale doprowadzili do wyrównania, jednak to rywalom udało się strzelić decydującego gola.
-
W meczu drugiej i trzeciej drużyny ligi profesjonalnej C2 padł remis 3:3. Długo mecz układał się świetnie dla Polonistów z rocznika 2010, którzy wyszli na prowadzenie już w 13. minucie, a do 75. minuty prowadzili aż 3:0 z UKS AP Reissa Jarocin. Wtedy rywale ruszyli do ataku i w pięć minut zdołali wyrównać wynik spotkania.
-
Polonia 2009 drugi raz urwała punkty zespołowi GES Poznań, który z dużą przewagą prowadzi w ligowej tabeli. Rozegrany na sztucznej trawie mecz zakończył się bezbramkowym remisem. Poloniści zapewnili sobie co najmniej trzecie miejsce w lidze profesjonalnej, a do rozegrania pozostały im dwa mecze - z Mieszkiem Gniezno oraz UKS AP Reissa Kępno.
-
W miniony weekend zespoły akademii potwierdziły świetną formę. Polonia 2009 drugi raz urwała punkty zespołowi GES Poznań, a Polonia 2011 i Polonia 2012 wygrały kolejne swoje mecze. Bardzo ciekawe były też mecze Polonii 2008, która przegrała po golu w doliczonym czasie gry, a także Polonii 2010, której nie udało się obronić trzybramkowego prowadzenia.
-
W ostatnim meczu ligowym sezonu 2023/24 piłkarki Polonii Środa podejmowały na własnym boisku Czwórkę Radom. Oba zespoły bezpieczne swojej ligowej pozycji i ligowego bytu na kolejny sezon mogły do tego meczu przystąpić na tak zwanym luzie. To dało też szkoleniowcom obu ekip większe możliwości w doborze wyjściowej jedenastki i dania szansy tym zawodniczkom które do tej pory grały w meczach ligowych mniej.