09.06.2016
Ciężko wywalczone zwycięstwo w Swarzędzu (2004)W niedzielę 5 czerwca młodziki młodsze naszego klubu rozegrały swoją XII kolejkę ligową w grupie mistrzowskiej. Poloniści wyjechali na rewanżowe spotkanie do Swarzędza, aby zmierzyć się z miejscową Unią.
W pierwszym spotkaniu tych zespołów zdecydowanie lepszy był nasz zespół, który strzelił rywalom cztery bramki nie tracąc przy tym żadnej. Jednak teraz był to zupełnie inny mecz. Już pierwsze minuty pokazały jak trudnym rywalem będzie Unia. Obydwa zespoły dodatkowo musiały zmierzyć się z upałem, który tego dnia dawał o sobie mocno znać. Stąd też arbiter tego spotkania w każdej połowie po 15 minutach pozwolił zawodnikom uzupełnić płyny. Widać też było przewagę fizyczną po stronie gospodarzy a do tego szerokie boisko oraz długa gęsta trawa nie ułatwiała gry. Po dość długiej wymianie ciosów w środku pola pierwsze groźne sytuację przeprowadzili zawodnicy Polonii. Unici ograniczali się do dobrej gry w obronie i szybkich kontr. Dużo czasu poświęcone zostało na bieganie bez piłki oraz za piłką przez co szybko zawodnicy przy takiej pogodzie męczyli się. Między poszczególnymi strefami na boisku było dużo miejsca na pojedynki jeden na jeden a w tym elemencie nasz zespół miał przewagę. Większość akcji naszego zespołu rozgrywana była z prawej strony na której grał Filip Kaczmarek, który kilka razy dogrywał piłkę w pole karne Unii. W 19 min poloniści objęli prowadzenie po uderzeniu piłki głową przez Adama Krotofila, który wykończył dośrodkowanie Wojtka Stępienia. Po tej bramce wszyscy troszkę odetchnęli w szeregach Polonii a gospodarze jakby uśpieni w 23 min stracili drugą bramkę. Tym razem podanie za plecy obrońców wykorzystał Filip Kaczmarek, który będąc sam na sam z bramkarzem wykorzystał swoją szansę. Polonia prowadziła 2-0 i wydawać się mogło że nic złego naszej drużynie nie może się już przydarzyć. Unia nie rezygnowała i w 25 min po rzucie wolnym zdobyła bramkę kontaktową, która dodała im wiary w lepszy wynik. Trzeba przyznać że gospodarze mieli wiele szczęścia w tej akcji gdyż piłka po rykoszecie wpadła do Średzkiej bramki. Zaledwie upłynęła minuta i był już remis. Zawodnik Unii zbyt łatwo wbiegł z piłką w pole karne mijając trzech zawodników Polonii jak pachołki i wystawił piłkę innemu zawodnikowi, który tylko dołożył nogę. Tak więc wszystko zaczynało się od nowa. Polonia straciła cenne prowadzenie a przyczyną tego była przewaga fizyczna Unitów w pojedynkach indywidualnych. Wynikiem 2-2 zakończyła się pierwsza połowa spotkania.
W przerwie trener mobilizował swoich zawodników do gry ofensywnej. Bardzo chcieli poloniści wygrać to spotkanie w Swarzędzu aby do ostatnich dwóch kolejek przystąpić z taką pozytywną energią. Jednak po przerwie to gospodarze byli stroną przeważającą. Kilka nerwowych chwil przeżyli kibice ze Środy gdy Unia była blisko wyjścia na prowadzenie. Wygrana raczej się oddalała. Ciężko było przebić się przez silny fizycznie zespół gospodarzy. W dodatku coraz śmielej grali poszczególni zawodnicy ze Swarzędza, którzy dobrze radzili sobie w pojedynkach jeden na jeden. W przerwie na uzupełnienie płynów trener zmienił ustawienie na jeszcze bardziej ofensywne co dało szybki efekt, gdyż w 46 min po wejściu Marcina Kaczmarka na boisko gra się ożywiła i po dośrodkowaniu tego zawodnika piłkę do bramki gospodarzy skierował Filip Kaczmarek. Ta bramka była bardzo potrzebna polonistom, którzy znów powrócili na właściwy tor. Zawodnicy Unii wcale nie zamierzali rezygnować i czuli że polonistów uda się jeszcze dogonić. W 56 min do akcji ofensywnej na prawej stronie podłączył się kolejny raz Wojtek Stępień, który jako prawy obrońca zaliczył drugą asystę w tym spotkaniu a trzecią bramkę w tym dniu zdobył Filip Kaczmarek. Po tej bramce na 4-2 na boisku pojawili się zmiennicy, którzy zastąpili mocno zmęczonych kolegów. Poloniści myślami byli już w szatni kiedy Unia w 60 min znowu zmniejszyła straty bramkowe. Przy tej straconej bramce zabrakło takiego piłkarskiego cwaniactwa a tym właśnie popisał się jeden z zawodników Unii, który sprytnie odepchnął naszego obrońcę i zdobył bramkę. Sędzia doliczył jeszcze minutę dodatkowo, ale nasz zespół oddalił szybko grę od własnego pola karnego i dowiózł to cenne zwycięstwo. Wygrana stała się faktem, choć bez dramaturgii się nie obyło. Oba zespoły toczyły równą, zaciętą walkę jednak należy przyznać że poloniści mieli podwójne zadanie pokonać silniejszego przeciwnika. Na szczęście to dążenie do końcowego sukcesu przyniosło dobry rezultat. Kolejny ciężki mecz w który nasz zespół włożył dużo sił. W rundzie rewanżowej nasz zespół wciąż jest niepokonany i traci zaledwie jeden punkt do lidera. Pozostały jeszcze dwie kolejki do rozegrania a następne spotkanie Polonia rozegra na własnym boisku właśnie z obecnym liderem – Akademią Reissa Poznań. Ten mecz rozegrany zostanie 15 czerwca w środę o godzinie 18 na płycie głównej Centrum Sportu i Rekreacji. Już teraz zapraszamy wszystkich sympatyków futbolu. Bądźcie z nami w najbliższą środę i pomóżcie pokonać lidera.
Polonia zagrała w składzie: F. Łuczak, W. Stępień, D. Boniecki, J. Walczak, J. Lammel, D. Budziński, F. Kaczmarek, F. Łasocha, A. Krotofil, M. Janiszewski, N. Dymski, M. Kaczmarek, K. Kaźmierczak, M. Mikołajczak, M. Binkowski, S. Ciesielski
Najnowsze aktualności
-
04.09.2025
Skuteczni juniorzy (2010)
W czterech rozegranych ostatnio meczach zespoły rocznika 2010 zdobyły w sumie 21 bramek. Pierwszy zespół najpierw mimo dwubramkowego prowadzenia zremisował 2:2 z UKS APR Lampart Jarocin, by w kolejnym meczu pokonać aż 8:0 Polonię 1912 Leszno. Druga drużyna najpierw pokonała u siebie 8:0 Rawię Rawicz, a następnie po pełnym dramatugi meczu przegrali 3:4 z KKS-em 1925 Kalisz.
-
04.09.2025
W Kaliszu na piątkę (2009)
Bardzo dobrze w Kaliszu spisał się zespół Polonii 2009, który wygrał 5:1 (2:0) z miejscowym KKS-em 1925. Nasz zespół szybko objął dwubramkowe prowadzenie, które w końcówce spotkania udało się jeszcze podwyższyć. Gospodarze odpowiedzieli tylko jednym golem. Dla Polonii strzelali Michał Mężyński, Antoni Staszak, Adam Gołaszewski, Adam Mostowiak oraz Benjamin Wałuszko. Zaplanowany na sobotę mecz z Poznańską 13 został odwołany z powodu złego stanu boiska i zostanie rozegrany w innym terminie.
-
04.09.2025
Transmisja z Kartuz
Zapraszamy Was na transmisję ze spotkania ligowego z Cartusią Kartuzy.
Transmisja oczywiście z komentarzem
Początek transmisji w sobotę 6 września o godzinie 12:50
Realizacja transmisji:
PoloniaTV
Łukasz Szarzyński
-
02.09.2025
Klasa A: Kosynier ograł Polonię
Trzeci zespół seniorski Polonii w niedzielę zagrał w Sokołowie, a nie jak pierwotnie zaplanowano w Środzie. Młody zespół Polonii szybko stracił gola i mimo ambitnej walki o zwycięstwo musiał uznać wyższość bardziej doświadczonego Kosyniera. Spotkanie zakończyło się wynikiem 1:3.
-
02.09.2025
Bez punktów w Swarzędzu
W niedzielę odbyło się kolejne spotkanie V ligi z udziałem rezerw Polonii Środa. Tym razem poloniści udali się do Swarzędza a ich rywalem był miejscowy Lider. Spotkanie pierwotnie miało się odbyć w sobotę ale ze względu na intensywne opady deszczu zostało przeniesione na niedzielę.
-
02.09.2025
Trzy punkty z Sosnowca
Tym razem w niedzielę kolejny mecze w Orlen I lidze kobiet rozegrały piłkarki Polonii Środa Wielkopolska. Podopieczne Adriana Cioch udały się do Sosnowca na pojedynek z drugim zespołem Czarnych.
-
02.09.2025
Akademia: Raport ligowy (30/31.08.2025)
Komplet wyników meczów ligowych drużyn akademii w dniach 30/31 sierpnia 2025.
-
02.09.2025
Przełamać klątwę Kartuz
Nie zwalniają tempa rozgrywki trzeciej ligi. W siódmej kolejce piłkarze Polonii Środa udadzą się do Kartuz na pojedynek z tamtejszą Cartusią. Na dotychczas rozegranych sześć pojedynków pomiędzy oboma ekipami Polonii Środa udało się wygrać tylko dwa razy w tym raz w Kartuzach. Pora zatem przełamać tą niemoc i wrócić na zwycięską ścieżkę zarówno w Kartuzach jak i w całych rozgrywkach ligowych.