20.02.2010
Ciekawy mecz w ŚrodzieW sobotę 20-go lutego Polonia Środa miała rozegrać mecz sparingowy z grającą w klasie okregowej Kotwicą Kórnik . Niestety drużyna trenera Grzegorza Burchackiego nie dojechała na dzisiejsze spotkanie i trener Polonii Ryszard Rybak zarządził sparing wewnętrzny . Do dyspozycji szkoleniowca Polonii było dziś 23 zawodników więc nie było żadnego problemu aby taki mecz rozegrać .
W czarnych strojach zagrał zespół w zestawieniu:
Adrian Szkudlarek- Marcin Siwek Piotr Maleszka Łukasz Ratajczak Jules Sambou- Krzysztof Błędkowski( Bartosz Godziszewski) Tomasz Nawrot Dawid Lisek Ariel Mrowiński- Marcin Duchała Tomasz Rybarczyk
W niebieskich strojach zagrali:
Robert Reszka - Sławomir Łopatka Tomasz Dłuzyk Sebastian Pleśnierowicz Jakub Jarmuszkiewicz - Paweł Przybyłek Łukasz Przybyłek Maciej Grzeskowiak Robert Hirsch - Dmytro Koshakov Kamil Krajewski.
Jako pierwsi sygnał do ataku dali niebiescy gdy po strzale Dmytro Koshakova piłka zmierzała w okienko bramki , której strzegł Adrian Szkudlarek . Nasz goalkeeper spisał się znakomicie i wypiąstkował piłke na rzut rozny .
Prowadzenie objęła druzyna w czarnych strojach , gdy po dośrodkowaniu Ariela Mrowińskiego z rzutu roznego , piłkę w polu karnym głową przedłuzył Tomek Nawrot a najsprytniejszy pod bramką Roberta Reszki okazał się Piotr Maleszka i głowa skierował piłkę do siatki . Ta bramka podziałała na niebieskich jak płachta na byka i kilkukrotnie zagrozili Adrianowi Szkudlarkowi próbując strzelać z dalszej odległości , między innymi ładnie strzelał Łukasz Przybyłek . Pod koniec pierwszej połowy dobra okazję do wykonania miał jeszcze Kamil Krajewski , ale w sytuacji sam na sam minimalnie spudłował .
Co nie udało się w pierwszej części gry udało się zaraz po przerwie . Do wyrównania doprowadził najwyższy na boisku Sebastian Pleśnierowicz wygrywając w polu karnym" czarnych" walkę o piłkę .
Druga połowa także była bardzo wyrównana ale jedna z drużyn potrafiła zadać decydujący cios. Na indywidualną akcję zdecydował się Marcin Duchała i po szybkim rajdzie pokonał Roberta Reszkę , którego piłka nieco zmyliła po odbiciu się od nogi Tomka Dłuzyka .
Dzisiejszy mecz odbył się na boisku treningowym OSiR-u czyli na boisku naturalnym. Po ubiegłotygodniowym zgarnięciu sniegu z tego boiska przez ciężki sprzęt na dzień dzisiejszy pojawiła się zielona murawa ze sporą ilością kałuż i kilkoma placami rozpuszczającego się śniegu . W tych ciężkich warunkach piłkarze poruszali się bardzo żwawo i mecz mógł się podobać kilkudziesięciu kibicom zgromadzonym wokół placu gry. By ł to z pewnościa bardzo pożyteczny sprawdzian gdyz wszyscy zawodnicy mogli zagrać w większym wymiarze czasowym i dzieki temu powalczyć o miejsce wpierwszym składzie Polonii .
Dziś nie zagrali : Mikołaj Lasek ( lekko naciągnięty mięsień ) , Bartłomiej Górka , Paweł Rydlewski i Mikołaj Michalak( wszyscy rehabilitacja po kontuzjach).
Następny sparing , w przyszłą sobotę gdy pojedziemy do Jarocina na mecz z tamtejsza drugoligową Jarotą.
Najnowsze aktualności
-
W czwartek 11 listopada zespół juniórów starszych podejmował na własnym boisku swoją imienniczkę z Leszna. Po 90 minutach gry, gdzie Poloniści ze Środy mieli optyczną przewagę, to jednak Polonia z Leszna wygrała spotkania 3:1. Nasi gracze niewykorzystali min. 5 doskonałych 100% sytuacji strzeleckich, natomiast goście byli bardzo skuteczni. Jedyną bramkę dla Polonii Środa w 5 minucie zdobył Bartosz Cechmann.