10.05.2014
Centra wygrała po rzucie karnymW meczu 29. kolejki trzeciej ligi piłkarze średzkiej Polonii przegrali w Ostrowie Wielkopolskim z Centrą 0:1 po golu Tomasza Adamiaka z rzutu karnego w drugiej minucie doliczonego czasu gry.
Szkoleniowiec polonistów w związku z absencją sześciu zawodników zmuszony był powołać do osiemnastki meczowej trzech piłkarzy z zespołu rezerw dla których były to pierwsze kroki w trzecioligowej piłce. Największy z nich uczynił Krystian Olczyk, który pojawił się na boisku. Pierwsza część meczu należała do zespołu gospodarzy. Piłkarze Centry częściej znajdowali się przy piłce, a poloniści rzadko kiedy potrafili przedostać się pod bramkę miejscowych. Najlepszą okazję do zdobycia gola ostrowianie wypracowali sobie w 17. minucie. Po dośrodkowaniu w pole karne głową uderzał Michał Majer, ale świetnie piłkę wybronił Adrian Lis. Podopieczni Czesława Owczarka oddali w tej części gry tylko jeden strzał, którego wykonawcą był Mateusz Pluciński.
Druga część meczu była bardziej wyrównana, ale to gospodarze potrafili przeprowadzać groźniejsze ataki. W 59. minucie bliski szczęścia był Jakub Michalski, lecz jego strzał został w ostatniej chwili zablokowany, a piłka przeleciała nad poprzeczką. Sześć minut później bezpośrednie uderzenie Radosława Barabasza z rzutu wolnego zdołał wybronić golkiper. Nieco później strzału z dystansu próbował Adrian Błaszak, ale zabrakło mu dokładności. W 82. minucie Polonię przed utratą bramki uratował Adrian Lis broniąc uderzenie z bliska Michała Kucharskiego. Gdy wszyscy myśleli że mecz zakończy się bezbramkowym remisem sędzia Artur Mieloch dopatrzył się przewinienia w polu karnym i podyktował jedenastkę dla Centry. Mimo że nasz bramkarz wyczuł intencje Tomasza Adamiaka to piłka zatrzepotała w siatce, a ostrowianie po chwili mogli się cieszyć z bardzo ważnego dla nich zwycięstwa.
Polonia zagrała w składzie: Lis, P. Przybyłek, Lisek, Barabasz, Buczma, Mucha (90’ K. Olczyk), Falgier, Chmielecki, Błaszak (82’ Leporowski), Pluciński (73’ Warot), Duchała (65’ Grzelak)
Najnowsze aktualności
-
Zespół orlików starszych Polonii Środa Wielkopolska (rocznik 2013) w miniony weekend wziął udział w silnie obsadzonym turnieju SBG Cup w Jarocinie. Nasz zespół zakwalifikował się do najlepszej ósemki, ale w drabince finałowej zabrakło nieco szczęścia i ostatecznie Polonia została sklasyfikowana na siódmym miejscu.
-
Zespół młodzików młodszych D2 występujący w II lidze okręgowej spędził sobotę i poniedziałek na ligowych potyczkach. W sobotę w hicie kolejki podopieczni Dominika Rogowskiego i Kornela Ladrowskiego po zaciętym boju wygrali 2:0 z Pogonią Książ Wielkopolski. W poniedziałek Poloniści wygrali 8:3 w zaległym wyjazdowym meczu z UKS Śrem. Nasz zespół prowadzi w ligowej tabeli z przewagą dwóch punktów nad Kłosem Zaniemyśl.
-
Zespół Polonii Środa 2012 w ten weekend pauzował w I lidze wojewódzkiej i z powodu wyjazdu rocznika 2013 na turniej SBG Cup zagrał w meczu I ligi okręgowej. Podopieczni Bartosza Tomaszewskiego i Miłosza Chojnackiego wygrali 2:0 (1:0) z Wartą Śrem po bramkach Bartłomieja Kaźmierczaka i Bartłomieja Krajewskiego. Polonia w rozgrywkach I ligi okręgowej młodzików młodszych plasuje się na 2. miejscu, za plecami Warty Poznań 2013.
-
Minionego weekendu do udanych nie zaliczy zespół dziewczyn. Polonistki zmagające się z dużą liczbą chorób przegrały oba weekendowe mecze. W sobotę zawodniczki dzielnie walczyły z Medykiem Konin, ale mimo dużej przewagi w posiadaniu piłki nie potrafiły udokumentować tego żadnym trafieniem i mecz zakończył się wynikiem 0:1. W niedzielę zespół w zaledwie 11-osobowym składzie rywalizował z LPFA Krzykosy. Spotkanie zakończyło się zwycięstwem gości.
-
Dwa trudne mecze rozgrywały zespoły młodzików starszych Polonii w ostatnich dniach. Pierwsza drużyna na wyjeździe mierzyła się z wiceliderem rozgrywek - Poznańską 13 Poznań. Nasza drużyna szybko objęła prowadzenie, ale po przerwie gospodarze doprowadzili do remisu, który utrzymał się już do końcowego gwizdka.
Drugi zespół w II lidze okręgowej rywalizował z będącymi na 3. miejscu Zjednoczonymi Września. Mecz był ciekawym widowiskiem, w którym padło sześć bramek. Zjednoczeni szybko objęli prowadzenie, ale Poloniści potrafili odrobić stratę i wyjść na prowadzenie. Gospodarze jeszcze przed przerwą wyrównali, a tuż po przerwie wyszli na prowadzenie, którego nie oddali już do zakończenia meczu.