10.09.2014
Centra pokonała PolonięŚredzka Polonia jechała do Ostrowa Wlkp. pod wodzą nowego trenera Mariusza Bekasa który zastąpił na tym stanowisku Czesława Owczarka. Poloniści koniecznie chcieli podtrzymać dobrą passę i wygrać kolejny mecz.
Od samego początku lepiej na boisku wyglądali piłkarze Polonii którzy z zaangażowaniem walczyli o każdy metr boiska. W 13 minucie bramkarza Centry strzałem z około 16 metrów próbował zaskoczyć Krzysztof Bartoszak. Było to jednak uderzenie niecelne. W 20 minucie Jakub Solarek zagrał w pole karne do Krzysztofa Bartoszaka. Jednak naszego napastnika uprzedził bramkarz Centry i zażegnał niebezpieczeństwo. Sześć minut później gospodarze objęli prowadzenie. Po dośrodkowaniu z rzutu wolnego z boku boiska piłka dość szczęśliwie spadła pod nogi Dawida Kuczyńskiego który nie miał problemów z najbliższej odległości umieścić ją w bramce. W 32 minucie bramkarza Centry próbował zaskoczyć Jakub Solarek ale piłka trafiła tylko w boczną siatkę. Jeszcze przed przerwą ponownie z dystansu strzelał Krzysztof Bartoszak ale ponownie był to strzał niecelny. Do przerwy Polonia przegrywa 1:0. W przewie meczu trener Bekas dokonał dwóch zmian. Na boisko weszli Dominik Mucha i Krystian Pawlak. Po zmianie stron poloniści chcieli szybko doprowadzić do wyrównania. W 47 minucie uderzał Krzysztof Bartoszak ale bramkarz wybił piłkę na rzut różny. Minutę później ten sam zawodnik zdobył bramkę dla Polonii ale sędzia słusznie odgwizdał pozycję spalona i trafienia nie uznał. W 50 minucie na bramkę rywali uderzał Radosław Barabasz. Jednak ponownie niecelnie. Kiedy wydawało się że Polonia zdobędzie w końcu bramkę gospodarze podwyższyli na 2:0. Po dośrodkowaniu z boku boiska głową Adriana Lisa pokonał Jakub Michalski. Gospodarze długo nie cieszyli się dwubramkowym prowadzeniem. W 55 minucie po podaniu Jakuba Solarka ze skrzydła przewrotką uderzył Krzysztof Bartoszak i piłka zatrzepotała w siatce rywali. W 61 minucie sędzia podyktował rzut karny dla Centry po faulu Radosława Barabasza na Jakubie Michalskim. Do piłki podszedł Tomasz Adamiak i pewnym strzałem po ziemi w lewy róg bramki zdobył gola dla Centry. Polonia próbowała odwrócić losy tego meczu ale gospodarze dobrze się bronili i wyprowadzali groźne kontrataki. Po jednym z nich w 78 minucie niewiele brakowało a Centra podwyższyła by prowadzenie. Na nasze szczęście jednak zawodnik Centry minął się z futbolówką i nie zdołała jej opanować. W 80 minucie w środku pola dość brutalnie sfaulowany został Paweł Przybyłek. Kapitan naszego zespołu po tym faulu odepchnął zawodnika rywali za co zobaczył drugą żółtą a w konsekwencji czerwoną kartkę i musiał opuścić boisko. Polonia musiała radzić sobie w dziesięciu. Jeszcze w 87 minucie we zamieszaniu pod bramką Centry próbował strzelać Krystian Pawlak ale było to uderzenie niecelne. Mimo doliczonych przez sędziego 5 minut żadnej ze stron nie udało się już strzelić bramki i ostatecznie Polonia uległa Centrze 3:1.
Polonia wystąpiła w składzie: Lis – Buczma, Barabasz, Grzelak, Warot, Jurga (46` Pawlak), Chmielecki, Przybyłek, Stańczyk (46` Mucha), Bartoszak, Solarek.
Centra wystąpiła w składzie: Żółtek – Wiącek, Piróg, Adamiak, Wandzel, Garbarek, Strączykowski, Mierzyński, Rodin (75`Sikora) , Kuczyński (62`Stawinski), Michalski (90`Płokarz)
Najnowsze aktualności
-
Drugie wysokie zwycięstwo w 1. lidze wojewódzkiej D1 odniosła Polonia 2012, która tym razem zdobyła dwucyfrową liczbę bramek. Poloniści wygrali na wyjeździe 10:0 (7:0) ze Stalą Pleszew i z kompletem punktów znajdują się w ligowej czołówce. Już w środę zespół rozegra wyjazdowy mecz z Polonią 1912 Leszno.
-
Trudny pojedynek ma za sobą Polonia 2011, która na płycie głównej mierzyła się z Canarinhos Skórzewo. Nasz zespół prowadził po golu Giovaniego Henriqueza, ale krótko po przerwie goście wyrównali. Ostatecznie po zaciętym boju nasz zespół wyrwał trzy punkty dzięki bramce Adama Jankowskiego w 74. minucie.
-
Polonia 2009 odniosła swoje drugie zwycięstwo w 1. lidze wojewódzkiej B2. Nasz zespół po trudnym pojedynku wywalczył trzy punkty, wygrywając 4:2 (0:1) z Górnikiem Konin. Kluczowy okazał się początek drugiej połowy, kiedy to Michał Deręgowski skompletował hat tricka w zaledwie pięć minut! Wynik meczu ustalił Filip Staszak.