20.05.2012
Cenny punkt juniorów młodszychW słoneczną sobotę 19 maja, mocno osłabiony zespół juniorów młodszych udał się do Poznania, aby rozegrać mecz z v-ce liderem grupy mistrzowskiej. Trzeba również dodać, iż poza Lechem Poznań jesteśmy rocznikowo najmłodszym zespołem w rozgrywkach. Młodzi poloniści powalczyli, zostawiając dużo zdrowia na boisku i ostatecznie zasłużenie zremisowali z Juniorem Koziegłowy 3-3 (1-1).
Już w 3 minucie meczu piłkę w polu karnym gospodarzy przyjął Adrian Olczyk i mocno strzelił na bramkę, ale piłkę w ostatniej chwili odbił bramkarz ratując swój zespół przed utratą gola. Niestety cztery minuty później po rzucie rożnym dla Juniora Koziegłowy, piłka trafiła na głowę ich kapitana i było 1-0 dla gospodarzy. W 10 minucie po akcji Polonii piłka trafiła pod nogi Mateusza Stanisławskiego, który precyzyjnym strzałem z prostego podbicia strzelił na 1-1. Po chwili Karol Kaźmierczak po akcji lewą stroną wbiega w pole karne, ale jego strzał tuż obok interweniującego bramkarza mija również bramkę miejscowych. Kolejne minuty były bardzo wyrównane, a żadna z drużyn nie potrafiła zmienić rezultatu.
Po zmianie stron było więcej emocji i dramaturgii, gdyż zmęczenie kilku piłkarzy powodowało błędy i sytuacje podbramkowe po dwóch stronach boiska. W pierwszej akcji po przerwie gospodarze wywalczyli rzut rożny. Po dośrodkowaniu jeden z zawodników Juniora strzelał z dystansu a współpartner stojąc przed naszym bramkarzem (na spalonym) przepuścił piłkę między nogami zaskakując bramkarza Polonii. Arbiter zamiast odgwizdać spalonego uznał gola i miejscowi piłkarze objęli prowadzenie 2-1. W 46 minucie kolejna akcja gospodarzy, którą kończą celnym strzałem z dystansu zwiększając prowadzenie na 3-1. Po utracie tego gola poloniści nie poddali się i coraz śmielej próbowali odrobić straty. W 60 minucie po solowej akcji Karol Witucki nie wykorzystał sytuacji sam na sam z bramkarzem z Koziegłów. Dziesięć minut później Mateusz Stanisławski, również sam na sam strzela wprost w interweniującego golkipera. W końcu w 75 minucie Adrian Olczyk po akcji środkiem boiska, dostał podanie od Mateusza Stanisławskiego i strzelił tuż obok lewego słupka na 2-3. Cztery minuty później z rzutu wolnego Marcin Malusiak mocno dośrodkował i po zamieszaniu w polu karnym piłka odbiła się od obrońcy i wpadła do bramki ustalając wynik spotkania na 3-3. Zespół Juniora stworzył sobie jeszcze w końcówce dogodną sytuację, ale wyjątkowo grający tego dnia w bramce średzian Mateusz Lipiecki nie dał się zaskoczyć.
Słowa uznania należą się całemu zespołowi tym bardziej, że grając bez zmienników w upalne popołudnie walczyli o zwycięstwo przez cały mecz. Przyczyn absencji kilku najlepszych piłkarzy było kilka: Polody i Grzelak (w poprzednim sezonie grali jeszcze w trampkarzach) wzmocnili zespół rezerw-bardzo udanie, zabrakło również: Burchackiego, Janasika, Kurasiaka, Nowaka.
Juniorzy młodsi zagrali w składzie: Mateusz Lipiecki, Karol Witucki, Tomasz Kaźmierski, Mateusz Juskowiak, Marcin Malusiak, Jakub Kurasiński, Klaudiusz Filipiak, Krystian Olczyk, Karol Kaźmierczak, Mateusz Stanisławski, Adrian Olczyk.
Najnowsze aktualności
-
W dniach 8-10 listopada Polonia 2014 rywalizowała w weekendowym turnieju piłkarskim Hary Cup, który rozgrywany był na obiektach ChKS-u w Łodzi. Polonię reprezentowały dwa zespoły, które stawiły czoła rówieśnikom z akademii z różnych miast Polski. Do "drużyny marzeń" turnieju wybrani zostali Jakub Narolski oraz Szymon Różewicz.
-
W ostatnim meczu 2. ligi okręgowej zespół Polonii Środa 2013 II przegrał 2:9 (1:2) z Clescevią Kleszczewo. Nasz zespół długo dzielnie walczył, dotrzymując kroku rywalom i dwukrotnie doprowadzając do wyrównania za sprawą trafień Tymona Hadasia i Mikołaja Junga. Po golu na 2:2 rywale jednak zyskali przewagę i ostatecznie to oni zdobyli trzy punkty.
-
Polonia 2013 w przedostatnim meczu 1. ligi wojewódzkiej po emocjonującym widowisku zremisowała 3:3 (2:1) z drużyną AP Reissa Poznań. Pierwszego gola zdobyli goście, ale Poloniści szybko wyrównali, a przed przerwą wyszli na prowadzenie. Początek drugiej części spotkania należał do Poznaniaków, którzy szybko zadali dwa ciosy i to oni objęli prowadzenie. Kilka minut przed końcowym gwizdkiem do bramki rywali trafił Maksymilian Małecki, dając Polonii remis. Na kolejkę przed końcem rozgrywek Polonia zapewniła sobie 4. miejsce.