12.09.2011
Cenne trzy punktyW niedzielę 11 września juniorzy starsi udali się na mecz do Koła .Wszyscy nasi zawodnicy jechali tam mocno zmobilizowani i z ogromną wolą odniesienia zwycięstwa po ubiegło tygodniowej porażce ze Spartą Złotów. Tym meczem pragnęli zmazać plamę na honorze i w pełni im się to udało .Od początku meczu byli stroną dyktującą warunki i przy lepszej skuteczności wynik meczu mógł już być ustalony w pierwszej połowie. Tak się nie stało bo z kilku dogodnych sytuacji tylko raz pokonali bramkarza gospodarzy. Uczynił to D. Mucha po indywidualnej akcji w 24 min. strzałem w krotki róg. Olimpia właściwie tylko raz zagroziła naszej bramce , wykorzystując brak komunikacji naszych obrońców, ale strzał jej zawodnika wylądował na poprzeczce .
Druga połowa to cały czas dominacja naszych juniorów , którzy znowu z wielu doskonałych sytuacji wykorzystali tylko jedną. Tym razem celnym trafieniem popisał się D. Baziór , któremu asystował D. Mucha. Przez cały mecz drużyna wywiązywała się powierzonych jej zadań, zagrała bardzo mądrze , wykorzystując słabe strony przeciwnika. Nie było dla nich straconych piłek, do ostatniej minuty zagrali bardzo skoncentrowani i dzięki temu mogli wracać do domu z pełną pulą punktów.
Następny mecz nasi juniorzy rozegrają w sobotę 17 września w Kępnie.
W Kole zagrali :
D. STANISŁAWSKI , M. MATYSIAK, J. KUSIK, A. BŁASZAK, P. WAROT, M. KOWALEWSKI, K. KUDŁA, K. MIKOŁAJCZAK , D. BAZIÓR, D. MUCHA , B. PACZKOWSKI.
Na zmianę weszli :
K. PAWŁOWSKI, B. STROJNOWSKI, D. KUBISIAK.
Najnowsze aktualności
-
Udany weekend mają za sobą obie drużyny młodzików starszych Polonii, które wygrały swoje mecze ligowe. Pierwsza drużyna odniosła ósme kolejne zwycięstwo, tym razem 6:2 z Orlikiem Mosina, i z kompletem punktów prowadzi w tabeli. Dla drugiego zespołu zwycięstwo 5:2 z Mieszkiem II Gniezno było pierwszym w trwającej rundzie.
-
Polonia 2010, która świetnia weszła w rundę wiosenną, poniosła trzecią porażkę. W sobotę nasz zespół przegrał 1:2 z Lechem Poznań 2011, choć na przerwę to Poloniści schodzili z prowadzeniem. Obecnie nasz zespół plasuje się na 3. miejscu w tabeli, za plecami UKS AP Reissa Jarocin oraz SMS AP Reissa Ślesin.
-
W środę 15 maja na stadionie w Środzie Wielkopolskiej kolejne spotkanie ligowe rozegrają piłkarze Polonii Środa. Rywalem tym razem będzie zespół Błękitnych Stargard. Ostatnie spotkania pomiędzy oboma ekipami dostarczają kibicom sporą ilość emocji więc zapowiada się ciekawy pojedynek. Średzcy kibice mają na pewno nadzieję że ich ulubieńcy wrócą na zwycięską ścieżkę i punkty zostaną w naszym mieście.
-
Kolejny świetny występ zaliczyli trampkarze starsi Polonii (rocznik 2009). Na płycie głównej Stadionu Średzkiego nasz zespół pokonał 4:0 (3:0) wicelidera rozgrywek - Unię Swarzędz. Polonia już w 8. minucie wyszła na prowadzenie po trafieniu Antoniego Staszaka, a do przerwy było już 3:0. Wynik spotkania w drugiej połowie ustalił Kacper Kalita.
-
Dużą niespodziankę sprawili w niedzielę juniorzy młodsi Polonii (rocznik 2008). Na Stadionie Średzkim rywalizowali z Poznańską Trzynastką (rocznik 2007), która w dotychczasowych spotkaniach wywalczyła komplet punktów. Poloniści po pełnym emocji i zwrotów akcji meczu wygrali 4:3 (3:2), a decydujący gol padł w 89. minucie z rzutu karnego!
-
Miniony weekend był bardzo udany dla drużyn akademii, które odniosły osiem zwycięstw w dziecięciu rozegranych meczach. Świetnie spisały się roczniki 2008 oraz 2009. Polonia 2008 wygrała 4:3 z Poznańską 13 (2007), która dotąd miała komplet punktów, natomiast Polonia 2009 aż 4:0 pokonała wicelidera rozgrywek - Unię Swarzędz. Świetną passę kontynuuje Polonia 2011, która wygrała kolejny mecz i przewodzi ligowej tabeli z kompletem punktów. Przełamały się nasze dziewczyny, odnosząc pierwsze zwycięstwo w lidze trampkarzy C2 oraz gromiąc Olimpic Śrem w lidze wojewódzkiej kobiet.
-
Po pucharowej porażce we Wrześni w kolejnej ligowej kolejce piłkarze Polonii Środa udali się do Gniewina na pojedynek z miejscowym Stolemem. Poloniści osłabieni brakiem pauzujących za nadmiar żółtych kartek Piotra Wujca, Aleksandra Kluczyńskiego i Bruno Siedleckiego a także Kamila Budycha jechali z mocnym postanowieniem wygrania i powrotu na zwycięską ścieżkę.