W Wielki Czwartek na boisku przy ulicy Kosynierów o godzinie 16.30 odbyła się nieco przyspieszona z powodu Świąt Wielkanocnych kolejka ligowa. Do Środy Wielkopolskiej przyjechały wiceliderki naszej ligi czyli zespół BTS Rekord Bielsko- Biała.

Szkoda że kibice nie mogli być na tym meczu bo na pewno nie żałowali by czasu spędzonego na trybunach.  Polonistki były autorkami naprawdę bardzo dobrego widowiska piłkarskiego a emocje które miały miejsce udzieliły się dosłownie wszystkim. Waleczne, zmotywowane zaangażowane pokazały za co wszyscy kochamy piłkę nożną a samym sobie przypomniały, że drzemie w nich duży potencjał. Sam przebieg meczu to ogrom walki o każdą piłkę. Żadna nie kalkulowała i grała na 120% swoich możliwości. Myślę, że zaskoczyłyśmy rywalki, które raczej spodziewały się niezbyt trudnego meczu. Na odprawie dziewczyny usłyszały ode mnie, że kiedy wszystko wykonuje się „łatwo” to jest po prostu fajnie ale to domena przeciętności a chcąc więcej trzeba wyjść poza strefę własnego komfortu a to niestety boli a w głowie zapala się „czerwona lampka”.  Miały wybór ale czułam, że jeżeli wybiorą opcję drugą to będzie dobrze. Uwierzyły w siebie i mam nadzieje, że to nie będzie jednorazowe podejście. Mamy młody zespół i pewne mechanizmy mamy jeszcze nieustabilizowane ale trenujemy, pracujemy, uczymy się. Wczoraj wszystko funkcjonowało jak należy a te małe detale są istotne. Małe rzeczy sprawiają, że duże rzeczy mogą się wydarzyć. Nie popadamy oczywiście w samozachwyt, bo dużo pracy jeszcze przed nami ale zwyczajnie cieszymy się z kolejnych punktów ligowych z tak mocnymi przeciwniczkami. To było dobre piłkarskie popołudnie

Wynik: 1:0 (Patrycja Ziemba)

Skład: Parecka- Falkowska, Hyża, Ratajczak, Nowak- Stasiak (Grzybowska)Cieślak- Ciesiółka, Wojtecka(Olek), Nogalska (Nowakowska)- Ziemba (Brzykcy)

Rezerwowe: Mądra, Pabin, Szafran