26.01.2023
Cenna lekcja z GórnikiemW środę 25 stycznia na boisku ze sztuczną nawierzchnią piłkarze Polonii Środa rozegrali dodatkowy sparing tej zimy. Rywalem naszego zespołu był pierwszoligowy Górnik Łęczna który w tym czasie przebywał w Opalenicy na obozie przygotowawczym. Spotkanie trwało aż 120 minut i zostało rozegrany systemem 4x30 minut.
Od samego początku oba zespoły grały bardzo szybko w piłkę i szybko przenosiły akcję to pod jedną to pod drugą bramkę. Jednak bardziej konkretni pod bramką rywala byli zawodnicy Górnika Łęczna. Pierwszy raz naprawdę groźnie w naszym polu karnym zrobiło się w 16 minucie ale uderzenie Huberta Sobola minęło średzką bramkę. Pięć minut później ponownie przed swoją szansą na wpisanie się na listę strzelców stanął Hubert Sobol ale ponownie posłał piłkę obok słupka średzkiej bramki. Ten sam zawodnik w 24 minucie dopiął wreszcie swego i wpisał się na listę strzelców pewnie wykorzystując dośrodkowanie z boku boiska. Jednobramkowym prowadzeniem Górnika zakończyła się pierwsza część spotkania.
Po krótkiej przerwie rozpoczęła się druga część gry. Tą lepiej rozpoczęli zielono czarni którzy już w 37 minucie podwyższyli swoje prowadzenie a ładnym strzałem z narożnika pola karnego popisał się Miłosz Kozak.w 49 minucie poloniści zdobyli kontaktową bramkę kiedy z bliska futbolówkę do bramki rywali wepchnął Jędrzej Drame po zgraniu piłki głową przez Piotra Wujca. Ostatnie zdanie jednak w tej części należało do rywali którzy w 56 minucie podwyższyli swoje prowadzenie za sprawą Huberta Sobola.
Na trzecią i czwartą część spotkania w zespole Polonii Środa na boisko wyszła zupełnie inna jedenastka. Średzcy szkoleniowcy dali po równo pograć praktycznie wszystkim zawodnikom jakich tego dnia wzięli ze sobą do Opalenicy. Młodzi poloniści długo ambitnie się bronili przed naporem bardziej doświadczonych kolegów z Łęcznej ale ostatecznie w samej końcówce dali sobie strzelić jeszcze cztery bramki i ostatecznie mecz zakończył się wysoką porażką naszego zespołu w stosunku 1:7.
Polonia Środa wystąpiła w składzie: Frąckowiak (60` Rybarczyk) – Skrobosiński (60` Milachowski), Wujec (60` Maślanka), Buczma (60` Kluczyński), Walczak (60` Janoś), Sommerfeld (60` Mamedov (90` Gniewowski)), Prałat (60` Łasocha), Nowak (60` Durueke), Giełda (60` Cyka), Bartkowiak (60` Witkowski), Drame (60` Pawlak).
Bramki: Sobol (24`), Kozak (37`), Sobol (56`), Grzeszczyk (85`)(k), Grzeszczyk (90`), Gąska (92`), Podliński (103`) – Drame (49`)
Najnowsze aktualności
-
26.07.2012
Nie zagraliśmy najgorzej - Marek Wojtasiak
- Polonia Środa wystawiła praktycznie dwa składy. Ja mam zespół troszeczkę w przebudowie, gdyż kilku zawodników z poprzedniego sezonu odeszło. Myślę że stanowiliśmy jakiś opór dla przeciwnika. Nie zagraliśmy najgorzej, zwłaszcza w pierwszej połowie, chociaz Środa w tej fazie meczu była lepsza, lepiej operowała piłką nam tego brakowało, mimo to udało nam się zremisować do przerwy. Po przerwie niektórzy zawodnicy w mojej drużynie stracili siły i nie potrafiliśmy już tak skutecznie zagrozić, chociażby jak w pierwszej połowie ze stałego fragmentu gry - powiedział bezpośrednio po meczu trener Centry Ostrów Marek Wojtasiak.
-
26.07.2012
Sparing rezerw w Miłosławiu
Już w najbliższy piątek drużyna rezerw Polonii Środa Wielkopolska spotka się w meczu towarzyskim z spadkowiczem z Klasy Okręgowej Orlikiem Miłosław.
-
25.07.2012
Galeria: Polonia Środa - Centra Ostrów
Zapraszamy do obejrzenia zdjęć z dzisiejszego meczu towarzyskiego Polonii Środa z Centrą Ostrów Wielkopolski. Spotkanie zakończyło się zwycięstwem polonistów w stosunku 2:1.
-
25.07.2012
Statystyki z meczu Polonia Środa - Centra Ostrów
W środowe popołudnie piłkarze Polonii Środa pokonali na własnym boisku Centrę Ostrów Wielkopolski w meczu towarzyskim. Statystyki wskazują na zdecydowaną przewagę średzkiej drużyny.
-
25.07.2012
Polonia Środa - Centra Ostrów 2:1
W dzisiejszym meczu towarzyskim piłkarze średzkiej Polonii pokonali na własnym boisku czwartoligową Centrę Ostrów Wielkopolski 2:1. Bramki dla średzian zdobyli Maciej Kononowicz oraz Jakub Wiśniewski natomiast dla gości Grzegorz Korecki.