W 4. kolejce ligowej rozgrywek Klasy A rezerwy średzkiej Polonii zremisowały na wyjeździe z Clescevią Kleszczewo 2:2 (1:0).

Od pierwszego gwizdka sędziego mimo upalnej pogody mecz toczył się w dość szybkim tempie, a obie drużyny starały się kreować sytuacje bramkowe. W bramce średzkiej drużyny bez zarzutu spisywał się Adrian Pruszyński, który dobrze bronił strzały gospodarzy. Swoją pierwszą doskonałą sytuację poloniści mieli w 25 min. meczu kiedy to Maciej Polody w sytuacji sam na sam z bramkarzem minął go, po czym zmierzającą piłkę do bramki zdążył w ostatniej chwili wybić obrońca gospodarzy. W 37 min. było już jednak 1:0 dla Polonii. Dokładne dośrodkowanie Marcina Malinowskiego pewnym strzałem głową na bramkę zamienił Szymon Grzelak. Takim wynikiem kończy się pierwsza część spotkania.

Po zmianie stron Polonia szybko chciała zdobyć drugą bramkę i udało się to już w 55 min. Marek Matysiak wykorzystał niedokładne wybicie bramkarza i pięknym lobem z ponad 30 metrów wyprowadził nasz zespół na dwubramkowe prowadzenie. Niestety już po 3 minutach gospodarze po szybkiej akcji i dograniu z boku pola karnego zdobywają kontaktową bramkę. Piłkarze Clescevii na tym nie poprzestali i w 70 min. doprowadzili do wyrównania. Zawodnik gospodarzy wbiegł w pole karne i bardzo silnym strzałem pod poprzeczkę pokonał naszego bramkarza. Poloniści mieli w tym meczu jeszcze swoje okazje, ale w sytuacji sam na sam w poprzeczkę trafił Krzysztof Kaźmierczak, a groźny strzał Wojtka Leporowskiego bramkarz sparował na rzut rożny. Więcej bramek już nie zobaczyliśmy i ostatecznie mecz kończy się wynikiem 2:2. Poloniści mogą czuć niedosyt, gdyż mimo prowadzenia 2:0 nie udało im się zdobyć 3 punktów.

Polonia Środa wystąpiła w składzie: Pruszyński – Matysiak, Ratajczak, J. Filipiak, Krz. Kaźmierczak – Błaszak (46’ Stanisławski), Grzelak, Krajewski – Malinowski (61’ W. Leporowski), Warot (80’ Okninski), Polody (72’ Puzicki)