30.08.2009
Bolesna porażka z LeśnikiemW sobotnie popołudnie średzcy piłkarze wybrali się na mecz do Margonina , na spotkanie z miejscowym Leśnikiem , liderem IV ligi gr. północnej
Polonia rozpoczęła mecz w następującym składzie:
Szkudlarek - Łopatka Górka Dłużyk Siwek - Mrowiński Nawrot Grzeskowiak Lasek - Duchała Błędkowski .
Spotkanie rozpoczęło się bardzo dobrze dla gospodarzy , którzy już w 3 minucie meczu objęli prowadzenie. Bramkę dla Lesnika zdobył Grzegorz Śmigielski wykorzystując niezdecydowanie średzkich obrońców , którzy pozwolili piłkarzowi gospodarzy oddać strzał z pola karnego . Piłka wylądowała tuz przy prawym słupku bramki Polonii , tak że Adrian Szkudlarek był zupełnie bezradny. Szybko stracona bramka zupełnie sparaliżowała średzkich zawodników , którzy mieli poważne kłopoty z przedostaniem się na pole karne Leśnika.
Pierwszą próba oddania strzału było niecelne uderzenie Ariela Mrowińskiego w 15 minucie spotkania . Poloniści w pierwszej połowie częściej znajdowali się przy piłce ale to gospodarze grożnie kontratakowali i zdecydowanie łatwiej przedostawali się w pole karne przeciwnika co skutkowało dogodnymi sytuacjami strzeleckimi . W pierwszych czterdziestu pięciu minutach bramki jednak już nie padły , choć dobrą okazję mieli także poloniści w 35 minucie ale Mrowińskiemu zabraklo odwagi w polu karnym na oddanie strzału i obrońcy Leśnika zapobiegli utracie bramki wybijając piłkę spod nóg Duchały .
Na druga połowę Polonia wyszła z jedną zmianą , za Sławka Łopatkę wszedł Paweł Rydlewski . Poczatek drugiej części był wyrównany , poloniści lekko przeważali a gospodarze czekali na przeciwników na swojej połowie . W 52 minucie na czystą pozycję strzelecką wychodził Krzysztof Błędkowski ale sędzia boczny zasygnalizował pozycję spaloną naszego napastnika. Gospodarze szybko rozegrali piłkę , na dwudziestym metrze od naszej bramki futbolówkę otrzymał Paweł Nawrocki , w znakomity sposób minął dwóch obrońców Polonii i strzelił na bramkę nad wychodzącym do piłki bramkarzem Polonii . Piłka znalazła się w siatce bramki Polonii i gospodarze objeli prowadzenie 2:0 .
Na taki obrót sprawy szybko zareagował Ryszard Rybak dokonując trzy minuty póżniej jednocześnie aż trzy zmiany w zespole . Plac gry opuścili:Marcin Siwek , Krzysztof Błędkowski i Maciej Grzeskowiak . Zamiast nich na boisku zjawili się bracia Przybyłkowie, Paweł i Łukasz oraz Kamil Krajewski . Ta decyzja mogła przynieśc niezłe efekty ale zanim nowi piłkarze weszli na dobrę w grę ( minute po zmianach ) Polonia straciła kolejną bramkę , której strzelcem był Paweł Kurnik . Ta bramka już kompletnie zdeprymowała średzkich zawodników, którzy tym samym stracili wiarę w uzyskanie korzystnego rezultatu w Margoninie.
Polonistom od tego momentu zupełnie zabrakło pomysłu na grę , było widać brak gry zespołowej , zamiast podawać większość zawodników starała się jak najdłużej utrzymywać się przy piłce i ją w ten sposób traciła . To była tylko woda na młyn dla piłkarzy Lesnika , którym w drugiej połowie udawało się praktycznie wszystko . Gospodarze w drugiej połowie oddali bodaj sześć strzałow na naszą bramkę z czego aż pięc znalazło drogę do siatki Polonii.
Czwartą bramkę dla gospodarzy strzelił Łukasz Mendel po strzale z około 20 metrów a piłka wylądowała za tak zwany kołnierz Adriana Szkudlarka . W miedzyczasie poloniści mogli zdobyć honorową bramkę , gdy po dosrodkowaniu z rzutu wolnego strzał głową oddał Tomek Dłuzyk . Piłka minęla jednak slupek bramki Lesnika po jego zewnetrznej części .
Kilka minut póżniej Polonia grała już tylko w dziesiątke gdyż boisko opuścił kontuzjowany Paweł Rydlewski , a że limit zmian został wyczerpany nie mozna było już wprowadzić kolejnego zmiennika . W 74 minucie było 5:0 dla Lesnika a tym razem na listę strzelców wpisał się ponownie Paweł Nawrocki . Do końca spotkania oba zespoły walczyły o nastepne gole ale tylko gospodarze byli w tym dniu skuteczni . W 90 minucie szóstego gola dla piłkarzy z Margonina zdobył Paweł Kurnik , który w narozniku pola karnego wymanewrował trzech piłkarzy Polonii i pięknym strzałem w długi róg pokonał Adriana Szkudlarka .
Lesnik Margonin odniósł więc całkowicie załużone zwycięstwo , bedąc w każdym elemencie gry zespołem znacznie lepszym . To piłkarze gospodarzy spokojnie rozgrywali piłkę , lepsi byli w sytuacjach jeden na jednego a przede wszystkim wykazali się znakomitą skutecznością w ataku oddając bardzo precyzjne strzały na naszą bramkę . Gospodarze znakomicie zagrali także w obronie praktycznie uniemożliwiając średzkim piłkarzom oddanie skutecznego strzału .Dość powiedzieć , że bramkarz Leśnika ani razu nie miał okazji pokazać swoich umiejetności bramkarskich gdyż średzianie nie oddali ani jednego celnego strzału na bramkę . Zawodnicy Polonii zagrali bardzo słabo , popełniali dużo błędów indywidualnych ( niecelne podania) i co było także widoczne odstepowali od piłkarzy Leśnika pod względem motorycznym . Nasi piłkarze zupełnie nie mogli się odnależć na specyficznym boisku w Margoninie , w drużynie zabrakło lidera który pociągnął by za sobą resztę piłkarzy . Po szybko straconej bramce poloniści nie potrafili znależć pomysłu na znakomicie dysponowanych w tym dniu piłkarzy Lesnika. Do Margonina wybrała się bardzo duża grupa średzkich kibiców (około 100), którzy mimo słabego występu piłkarzy starali się dopingować polonistów do ostatniego gwizdka i pokazali , ze są ze swoją drużyna na dobre i na złe. Chwała kibicom, pokazaliście swoją klasę !!!!!
Piłkarze muszą jednak szybko zapomnieć o tej porażce , przed nami jeszcze wiele meczów w których można zarówno zdobyć jak i stracić wiele punktów . Dopiero cztery kolejki za nami , mamy już dziewięć punktów i za tydzień musimy powalczyć o następne, okazją do tego będzie mecz u siebie z Warta Międzychód.
Najnowsze aktualności
-
Polonia 2012 utrzymuje świetną formę i w 14. kolejce odnotowała czternasty mecz bez porażki w rundzie jesiennej. Na własnym boisku Poloniści wygrali 3:0 z Orkanem Chorzemin po jednej bramce Marcina Bartkowiaka i dwóch golach Jeremiego Sójki. Nasz zespół prowadzi w tabeli pięć punktów przed Polonią 1912 Leszno, która ma jeszcze do rozegrania zaległe spotkanie. Do końca rozgrywek pozostały dwie kolejki. Drugi zespół w meczu 1. ligi okręgowej przegrał 4:6 z LPFA Poznań/Gniezno.
-
Miniona sobota była słodko-gorzka dla Polonii 2011. Poloniści najpierw w meczu 1. ligi okręgowej przegrywali do przerwy 0:3 z Avią Kamionki, ale po przerwie zdołali odwrócić losy meczu i wygrali. Popołudniu w meczu 1. ligi wojewódzkiej Poloniści nie mieli już powodów do radości. Poznańska Trzynastka prezentowała tego dnia lepszą formę i pokonała nasz zespół 5:1.
-
Zespół trampkarzy (rocznik 2010) dzięki remisowi w niedzielnym starciu z Victorią Września zapewnili sobie zwycięstwo w rundzie jesiennej 1. ligi wojewódzkiej C1. Jedyną bramkę dla Polonii w 80. minucie z rzutu karnego strzelił Nikodem Odwrot. Nasz zespół ma sześć punktów przewagi nad drugą w tabeli Victorią, a do rozegrania została już tylko jedna kolejka.
-
Polonia 2008 w niedzielę wygrała bardzo ważny mecz, dzięki czemu wrócili na fotel lidera 1. ligi wojewódzkiej B1. Poloniści wygrali 2:1 (1:0) po golach Patryka Karczewskiego i Antoniego Storozuma. W tabeli jest jednak bardzo ciasno, bo nasz zespół jedynie o punkt wyprzedza KKS 1925 Kalisz i GES Poznań, o dwa punkty AP Reissa Poznań, o trzy punkty Górnika Konin, a o cztery punkty Wartę Poznań. Do rozegrania zostały dwie kolejki, a w nich rywalami Polonii będą... Warta i GES.