14.05.2011
Bezbramkowy mecz trampkarzy
W sobotę 14 maja na dolnym boisku Polonii, trampkarze gościli niepokonaną drużynę Adalbertusa Dalewo. Po dość przeciętnej grze obu drużyn i nielicznych dogodnych sytuacjach podbramkowych, mecz zakończył się bezbramkowym remisem 0-0.
Spotkanie rozpoczęło się od wolnej gry w środku pola, a drużyny często nie potrafiły dobrze wymienić kilku podań. Dopiero w 8 minucie po dobrym podaniu na 16 metr bramkarz z Dalewa w ostatniej chwili ubiegł wychodzącego na czystą pozycję Szymona Grzelaka. Po kilku minutach wybitą piłkę przez obrońców na wolne pole przyjął Wojtek Dolata i widząc wracającego bramkarza do bramki, szybko strzelił, jednak piłka po interwencji wylądowała na rzucie rożnym. Z rzutu rożnego Szymon Grzelak popisał się efektowną przewrotką, niestety strzał poleciał wysoko ponad poprzeczkę. Po kontrze piłkarzy Adalbertusa Bartek Kurasiak broni w groźnej sytuacji. Jeszcze przed przerwą goście oddali ładny strzał z dystansu, ale piłka zatrzymała się na poprzeczce trampkarzy Polonii.
Po słabszej pierwszej połowie piłkarzy ze Środy Wlkp., drugą część zagrali dużo lepiej dochodząc do kilku klarownych sytuacji podbramkowych. Już w pierwszej akcji Maciej Polody dochodzi do znakomitego podania, lecz strzał broni bramkarz z Dalewa. W 48 minucie tej części gry ponownie Maciej z lewej strony nie wykorzystuje sytuacji sam na sam z bramkarzem. W 55 minucie ładnym strzałem z dystansu Szymon Grzelak próbował zaskoczyć bramkarza przyjezdnych, lecz piłka minęła prawy słupek bramki. W kolejnej akcji Polonii Szymon Grzelak dogrywa do Wojtka Dolaty, który strzela z kilkunastu metrów nad bramką. Po minucie przyjezdni odgryźli się groźnym strzałem z prawej strony boiska. W 68 minucie Szymon Grzelak mocno uderza z wolnego, ale bramkarz z Dalewa odbija piłkę na rzut rożny. W 76 minucie Mateusz Juskowiak próbował zaskoczyć wysoko grającego golkipera gości, ale futbolówka przeleciała nad poprzeczką. Jeszcze w 80 minucie spotkania Polonia miała doskonałą sytuację na zwycięskiego gola, ale ładny strzał z wolnego Marcina Malusiaka wylądował na poprzeczce, a piłka odbiła się przed linią bramkową. Po gorszej w wykonaniu Polonii pierwszej połowie, szkoda nie wykorzystanych sytuacji z drugiej części i straty dwóch punktów w tym meczu.
Polonia zagrała w składzie: Bartek Kurasiak, Mateusz Lipiecki, Paweł Burchacki, Mateusz Juskowiak, Jan Janasik, Marcin Malusiak, Kuba Kurasiński, Bartek Nowak, Wojtek Dolata, Maciej Polody, Szymon Grzelak. Po zmianach: Karol Kaźmierczak, Artur Kaczmarek, Klaudiusz Filipiak, Szymon Jankowski, Marcin Stawiak, Kacper Wartecki, Wiesiu Dolata.
Najnowsze aktualności
-
AŻ DWA najbliższe spotkania zespołów Polonii Środa pokażemy na żywo na naszym kanale na You Tubie w długi majowy weekend. Nasz maraton transmisji zaczniemy w piątek spotkaniem III ligi grupy 2 w którym poloniści zmierzą się z Pogonią Nowe Skalmierzyce. Z kolei w niedzielę 5 maja pokażemy Wam spotkanie Orlen I ligi Kobiet pomiędzy Polonią Środa a Lech UAM Poznań. Wszystkie spotkania oczywiście z komentarzem/
Już teraz zapraszamy przed ekrany. Linki do spotkań znajdziecie tutaj ⤵⤵⤵
-
W sobotę zawodniczki Polonii rywalizujące w III lidze okręgowej trampkarzy C2 udały się do Orzechowa z nastawieniem by zdobyć trzy punkty. Przez długi czas wszystko układało się po myśli naszej drużyny, która prowadziła po bramkach Alicji Doros i Nikoli Jeziorskiej i co kilka chwil stwarzały kolejne okazje. Końcówka należała jednak do gospodarzy, którzy wyszli na prowadzenie 3:2 i obronili je do gwizdka kończącego spotkanie.
-
W niedzielę orlicy starsi Polonii (rocznik 2013) udali się do Kórnika, gdzie rozegrali mecz I ligi okręgowej młodzików D2 z Kotwicą. Do przerwy utrzymywał się bezbramkowy remis w starciu z zespołem, który wygrał wszystkie dotychczasowe mecze. Między 51. a 53. goście zdobyli jednak trzy gole, a w 60. minucie ustalili wynik spotkania.
-
W starciu lidera i wicelidera I ligi wojewódzkiej młodzików zespół Polonii 2012 na Stadionie Średzkim po emocjonującym meczu pokonał lidera rozgrywek - Polonię 1912 Leszno 5:4 (1:2). Gospodarze szybko objęli prowadzenie, ale to goście schodzili na przerwę prowadząc 2:1. Nasz zespół po przerwie wyrównał, by po chwili goście znów prowadzili. Końcówka należała jednak do Średzian, którzy w ciągu czterech minut zdobyli trzy gole, na co rywale odpowiedzieli tylko jednym trafieniem!