12.09.2015
Bez punktów ze ŚwieciaW meczu 6 kolejki III ligi Polonia Środa przegrała w Świeciu z tamtejszą Wdą 2:1 (2:0). Bramki zdobyli: dla Wdy Patryk Urbański i Maciej Andrzejewski, dla Polonii Środa Łukasz Przybyłek.
Początek spotkania w Świeciu należał do zespołu Polonii który próbował narzucić rywalowi swój styl gry. Jednak nasi piłkarze nie mogli znaleźć skutecznej recepty na skutecznie broniących się rywali. Wda bazując na szybkich zawodnikach występujących w przednich formacjach tego zespołu wyprowadzała groźne kontrataki. Po jednym z nich w 20 minucie spotkania w polu karnym szarżującego zawodnika rywali fauluje Adrian Lis i sędzia dyktuje rzut karny dla Wdy. Do piłki podszedł Patryk Urbański i mimo że futbolówka po drodze trafiła jeszcze w słupek to ostatecznie wpadła do bramki i wda objęła prowadzenie. Poloniści nie zdążyli ochłonąć po stracie jednej bramki a było już 2:0. Z lewej strony boiska w pole karne wpada Piotr Siekirka. Będąc pod linią końcową zagrywa piłkę przed bramkę a tam z najbliższej odległości strzałem klatką piersiową do bramki pakuje ją Maciej Andrzejewski. Polonia próbowała jeszcze w pierwszej połowie spotkania strzelić kontaktową bramkę ale Wda dobrze się broniła. Ostatecznie pierwsze czterdzieści pięć minut kończy się dwubramkowym prowadzeniem rywali.
W przerwie meczu trener Mariusz Bekas przeprowadził w zespole Polonii dwie zmiany wzmacniać siłę ofensywną naszego zespołu. Za Dawida Liska i Pawła Przybyłka na palcu gry pojawili się Krystian Pawlak i Mateusz Pluciński. Zmiany te spowodowały znaczną poprawę gry w ofensywie naszego zespołu. W 51 minucie po podaniu Krystiana Pawlaka na bramkę uderzał Krzysztof Bartoszak ale czujnie w bramce zachował się bramkarz Wdy Łukasz Zapała, a dobitka Krystiana Pawlaka była niecelna. Cztery minuty później w polu karnym faulowany jest Krystian Pawlak i sędzia dyktuje rzut karny dla naszego zespołu. Do piłki podszedł niezawodny w takich sytuacjach Krzysztof Bartoszak. Tym razem jednak bramkarz Wdy wyczuł intencje naszego zawodnika i obronił to uderzenie. Jednak ta sytuacja nie załamała naszego zespołu który cały czas atakował dążąc do zmiany losów tego spotkania. W 72 minucie w polu karnym faulowany jest Igor Jurga i sędzia główny dyktuje drugi rzut karny dla Polonii w tym meczu. Tym razem do piłki podszedł Łukasz Przybyłek i pewnym strzałem zdobył kontaktową bramkę dla naszego zespołu. W 85 minucie groźne uderzenie Adama Robaszyńskiego sprzed pola karnego było minimalnie niecelne. Do regulaminowego czasu gry sędzia doliczył 4 minuty a Polonia jeszcze bardziej zaatakowała chcąc doprowadzić do remisu. W 93 minucie piłkę meczową po podaniu Krystiana Pawlaka miał Krzysztof Bartoszak ale niestety strzał głową naszego zawodnika z około 10 metrów przeszedł obok bramki rywali. Chwilę później sędzia zakończył spotkanie. Ostatecznie Polonia przegrała w Świeciu z Wdą 2:1 i do Środy Wlkp. wróciła bez punktów.
Polonia Środa wystąpi w składzie: Lis – P. Przybyłek (46` Pawlak), Barabasz, Borucki, Buczma, Lisek (46` Pluciński), Jurga, Fontowicz (73` Robaszyński), Olczyk A. (60` Giczela), Ł. Przybyłek, Bartoszak.
Wda Świecie wystąpi w składzie: Zapała – Urbański, Gackowski, Lipiński, Szczukowski, Brzeziński, Frelek, Maliszewski, Siekirka, Andrzejewski (60` Mik), Kamiński.
Najnowsze aktualności
-
31.10.2010
Kolejne zwycięstwo juniorów starszych
W niedzielę 31 października juniorzy starsi rozegrali na własnym boisku mecz ligowy z zespołem Obry Kościan w ramach Wielkopolskiej Ligi. Nasi zawodnicy spisali się doskonale pewnie pokonując rywala 3:0, prowadząc do przerwy 1:0. Bramki dla Polonistów zdobyli: Krystian Pawlak - 2 oraz Marek Matysiak. Było to już 3 kolejne zwycięstwo Średzian.
-
28.10.2010
Zwycięstwo juniorów starszych w Złotowie
W środę 27 października juniorzy starsi rozegrali zaległe wyjazdowe spotkanie XII kolejki Wielkopolskiej Ligi. Przeciwnikiem Polonistów była druzyna Sparty Złotów. Daleka, całodniowa wyprawa okazała się bardzo szczęśliwa, gdyż nasi zawodnicy pewnie pokonali gospodarzy 3:1, po dwóch bramkach Jakuba Wiśniewskiego oraz jednej Piotra Leporowskiego.


















































